Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

TVP Info

Subskrybuje zawartość TVP.Info
TVP.Info
Zaktualizowano: 3 min. 24 sek. temu

Jak działa Żelazna Kopuła? Niezbyt tajna, ale potężna broń Izraela [INFOGRAFIKA]

14 kwiecień, 2024 - 07:55

Dowództwo izraelskiej armii podkreśliło, że siły zbrojne po nocnym ataku ze strony Iranu są w pełni zdolne do działania. Doszło jedynie do niewielkich uszkodzeń infrastruktury wojskowej.


Kontradmirał Daniel Hagari, uznał nalot za bardzo poważny dodając, że prowadzi on do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.


Tym razem posiadający ogromne możliwości obronne i najnowocześniejszą broń Izrael dużo zawdzięcza sojusznikom. Większość nadlatujących rakiet i dronów została strącona poza granicami państwa – zarówno przez systemy obrony, jak i myśliwce Izraela, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Jordanii.


Projekt Iron Dome ma blisko 20 lat 


Słynna broń – Żelazna Kopuła, od lat sprawdza się w ochronie izraelskiego nieba. Została jednak zaprojektowana pod nieco inny typ zagrożenia. System antyrakietowy stworzono do ochrony przed nadlatującymi rakietami krótkiego zasięgu. 



Iron Dome – bo tak brzmi oryginalna nazwa Żelaznej Kopuły – opracowano po konflikcie Izraela z Hezbollahem w 2006 roku. Tysiące rakiet wystrzelonych w kierunku Izraela spowodowały ogromne szkody i zabiło dziesiątki obywateli. W odpowiedzi izraelskie firmy Rafael Advanced Defense Systems i Israel Aerospace Industries (przy wsparciu USA) przygotowały najnowocześniejszą na świecie tarczę antyrakietową


Jak działa Żelazna Kopuła? 


Cały system to w zasadzie połączenie radaru wykrywającego nadlatujące pociski, baterii wystrzeliwujących rakiety przechwytujące z głowicami zbliżeniowymi oraz systemów komunikacyjnych.


Co ciekawe, nie wszystkie rakiety są od razu zestrzeliwane – system analizuje, które z nich mogą uderzyć w zaludnione obszary i w pierwszej kolejności stara się unieszkodliwić właśnie te. 



Baterie rakiet rozmieszczone są w całym Izraelu, a każda z nich ma od trzech do czterech wyrzutni, które mogą wystrzelić 20 pocisków przechwytujących. W użytku obecnie są zarówno stacjonarne, jak i mobilne wersje systemu.


Ile kosztuje izraelski system antyrakietowy?


Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych z siedzibą w Waszyngtonie szacuje, że wyprodukowanie sprzętu niezbędnego do jednego przechwycenia kosztuje od 40 do 50 tys. dolarów. Wytworzenie kompletnego systemu, obejmującego radar, komputer i trzy lub cztery wyrzutnie – każda zawierająca do 20 rakiet przechwytujących – kosztuje ok. 100 milionów dolarów. Z kolei opracowanie, produkcja i wdrożenie całego systemu – wielokrotnie więcej.



„Według Congressional Research Service od 1946 roku Stany Zjednoczone przeznaczyły prawie 10 miliardów dolarów na izraelskie systemy obrony przeciwrakietowej, w tym prawie 3 miliardy dolarów na Żelazną Kopułę” – czytamy.


Czytaj więcej: Pięć godzin zmasowanego ataku i koniec? Oto co wiemy o sytuacji w Izraelu [WIDEO]



Atak Iranu na Izrael. LOT wznawia rejsy do Tel Awiwu i Bejrutu

14 kwiecień, 2024 - 07:43

„Po dokonaniu szczegółowej analizy pod kątem bezpieczeństwa operacji lotniczych PLL LOT wznawiają połączenia do Tel Awiwu i Bejrutu. Pierwszym rejsem, który wystartuje będzie LO151 o godzinie 23.10” – napisał rzecznik LOT-u na platformie X (dawniej Twitter).


Zapewnił, że przewoźnik jest w kontakcie z pasażerami. „W miarę potrzeby nie wykluczamy uruchomienia w najbliższym czasie dodatkowego rejsu, aby zapewnić wszystkim jak najszybszą możliwość przelotu” – dodał Moczulski.


Kilka odwołanych lotów



Ze względu na sytuację geopolityczną LOT zdecydował w sobotę o odwołaniu lotów do Tel Awiwu i do Bejrutu. Odwołane zostały też niedzielny wieczorny i poniedziałkowy poranny rejsy do Tel Awiwu.


W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 300 dronów i pocisków rakietowych. Irańskie siły zbrojne określiły atak jako odwet za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów. Iran oskarżył o to Izrael.



Co z Polakami w Izraelu? MSZ uspokaja, ale nie wyklucza ewakuacji

14 kwiecień, 2024 - 07:42
W ataku Iranu na Izrael nikt nie zginął, więc uspokajam rodziny, których bliscy są w Izraelu – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna w rozmowie z TVP Info.


Lato coraz bliżej. Trener zdradza przepis na piękną sylwetkę

14 kwiecień, 2024 - 07:13

Ruch to podstawa zdrowego stylu życia. Regularne uprawianie sportu korzystnie wpływa na odporność i wydolność organizmu oraz pomaga w profilaktyce groźnych chorób, takich jak otyłość, cukrzyca, schorzenia układu krążenia i układu oddechowego, osteoporoza czy niektóre typy nowotworów. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia osoby dorosłe powinny wykonywać w tygodniu ćwiczenia o umiarkowanej intensywności przez 150-300 minut lub podejmować aktywność wysoko intensywną przez 75-150 minut.


Trener personalny Kunal Makwana podkreśla w rozmowie z „The Independent”, że choć systematyczne ruszanie się jest kluczowe dla naszego psychofizycznego dobrostanu, warto zachować umiar. – Najlepiej byłoby trenować trzy do czterech razy w tygodniu. Jeśli możesz zrobić trochę więcej, to świetnie. Nie należy jednak przesadzać, bo szalenie istotnym elementem rutyny treningowej są dni przeznaczone na regenerację. Zalecam zachowanie przynajmniej jednodniowej przerwy między treningami - zwłaszcza początkującym – wskazuje ekspert.


I dodaje, że nazbyt długi i forsowny trening zwiększa ryzyko kontuzji i przeciążeń. – Sesje treningowe nie powinny trwać dłużej niż 90 minut. Spędzanie na siłowni dwóch, trzech godzin nie jest w żadnym razie produktywne – mówi Makwana. Zdaniem specjalisty najlepsze efekty przyniesie nam wykonywanie ćwiczeń z dodatkowym obciążeniem. Trening siłowy nie tylko bowiem wspiera budowę mięśni, ale także wzmacnia stawy, ścięgna i więzadła, zwiększa gęstość mineralną kości oraz pomaga zredukować tkankę tłuszczową.


Ćwiczenie pod okiem eksperta


Osoby początkujące powinny jednak najpierw zasięgnąć porady doświadczonego trenera lub udać się na zorganizowane zajęcia z instruktorem. – Na wczesnym etapie zdecydowanie lepiej jest ćwiczyć pod okiem eksperta, który pomoże uniknąć technicznych błędów, a co za tym idzie zapobiec ewentualnym urazom. Najlepszym sposobem na uzyskanie satysfakcjonujących rezultatów jest systematyczne zwiększanie obciążenia lub liczby powtórzeń danego ćwiczenia – tłumaczy Makwana.


Ekspert podkreśla, że osoby aktywne powinny przywiązywać dużą wagę do odpoczynku. – Jeśli zależy ci na tym, by zwiększyć siłę i wydolność organizmu, musisz zadbać o odpowiednią ilość snu. Jest to bardzo istotne także dla osób pragnących zredukować wagę – radzi Makwana. Liczne badania dowiodły, że niedobory snu w istocie mogą poważnie utrudnić proces odchudzania. Po nieprzespanej nocy wzrasta bowiem poziom hormonów leptyny i greliny, których nadmierne wydzielanie powiązane jest ze wzmożonym apetytem. Ponadto u osób, które śpią zbyt krótko, odnotowuje się nadprodukcję kortyzolu, co prowadzi do niepożądanego rozpadu tkanki mięśniowej.



Kto zdaniem Polaków wygrał wybory samorządowe? Sondaż

14 kwiecień, 2024 - 07:10

Portal przypomina, że wybory samorządowe odbyły się w Polsce 7 października. W skali całego kraju w głosowaniach do sejmików wojewódzkich najlepszy wynik uzyskało PiS – 34,27 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła KO (30,59 proc. głosów), a trzecie Trzecia Droga — 14,25 proc. Konfederacja zdobyła 7,32 proc. głosów, a Lewica — 6,32 proc. Bezpartyjni Samorządowcy - 3,01 proc.


Uczestników sondażu SW Research dla Rp.pl spytano, kto ich zdaniem odniósł największy sukces w wyborach samorządowych.


Najwięcej – 28,3 proc. odpowiedziało, że Koalicja Obywatelska. Zdaniem 27,5 proc. badanych największy sukces w wyborach odniósł PiS.


7,2 proc. badanych wskazało, że największy sukces odniosła Trzecia Droga, a zdaniem 5 proc. respondentów – Konfederacja. 2,4 proc. ankietowanych oceniło, że największy sukces odniosła Lewica.


Według 1,1 proc. respondentów największy sukces odniósł „ktoś inny”.


18,9 proc. badanych uważa, że nikt nie może mówić o sukcesie, a 9,6 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.


Badanie przeprowadziła agencja badawcza SW Research wśród użytkowników panelu online SW Panel 9-10 kwietnia 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18 lat. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18 lat pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.



„Świat staje na krawędzi”. Premier Tusk o sytuacji na Bliskim Wschodzie

14 kwiecień, 2024 - 07:06

Według sił zbrojnych Izraela Iran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę około 300 dronów i pocisków rakietowych, ale 99 proc. z nich zostało przechwyconych, co uznano za „znaczący sukces strategiczny”.


Tusk: Bezpieczeństwo najważniejsze!


Premier Donald Tusk w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczył, że „sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stanowi w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski”. 


„Świat staje na krawędzi. Dlatego polskie państwo musi być silne, społeczeństwo solidarne, armia dobrze przygotowana a pozycja międzynarodowa stabilna. Bezpieczeństwo najważniejsze!” – napisał premier.



Szef MON: Dlatego modernizujemy armię


Także minister obrony narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz pisze o koniecznej pełnej współpracy na rzecz bezpieczeństwa Polski. Po ataku Iranu na Izrael wskazał, że eskalacja sytuacji na Bliskim Wschodzie pokazuje, jak ważna jest taka współpraca.


„Dlatego modernizujemy siły zbrojne, wzmacniamy pozycję w sojuszach i odbudowujemy wspólnotę narodową. To fundamenty naszego bezpieczeństwa” – podkreślił szef MON.



Iran wskazał bezpośredni powód ataku


Iran określił swój bezprecedensowy atak na Izrael jako odwet za bombardowanie jego placówki dyplomatycznej w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów.


Czytaj więcej: Pięć godzin zmasowanego ataku i koniec? Oto co wiemy o sytuacji w Izraelu [WIDEO]



Iran grozi Izraelowi. „Jeśli ponownie dokonają agresji, odpowiedź będzie silniejsza”

14 kwiecień, 2024 - 06:55

„Islamska Republika Iranu nie zawaha się skorzystać ze swojego niezbywalnego prawa do samoobrony, jeśli zajdzie taka potrzeba” – napisał w oświadczeniu stały przedstawiciel Iranu przy ONZ Amir Saeid Irawani.

 

„Jeśli reżim izraelski ponownie dokona jakiejkolwiek agresji wojskowej, odpowiedź Iranu z pewnością będzie silniejsza i bardziej zdecydowana” – oświadczył Irawani.

 

Iran określił swój bezprecedensowy atak na Izrael jako odwet za bombardowanie jego placówki dyplomatycznej w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów.

 

Według sił zbrojnych Izraela Iran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę około 300 dronów i pocisków rakietowych, ale 99 proc. z nich zostało przechwyconych, co uznano za „znaczący sukces strategiczny”.



Jagoda Grondecka: Iran musiał zachować twarz

14 kwiecień, 2024 - 06:47
Większość państw w regionie jest zgodna: Iran nie chce pełnoskalowej, otwartej wojny z Izraelem. To nie jest coś, na co reżim w Teheranie może sobie pozwolić – uważa Jagoda Grondecka, iranistka, dziennikarka i ekspertka ds. Bliskiego Wschodu. W rozmowie z TVP Info wskazuje, że jeszcze w sobotę atak rakietowy z terytorium Iranu na Izrael wydawał się najmniej prawdopodobną z możliwych odpowiedzi. – Iran musiał zachować twarz – zauważa.


„Bezprecedensowa eskalacja”. Kraje zachodnie potępiły atak Iranu na Izrael

14 kwiecień, 2024 - 06:45

– Jestem głęboko zaniepokojony bardzo realnym niebezpieczeństwem niszczycielskiej eskalacji na skalę całego regionu. Wzywam strony do zachowania maksymalnej powściągliwości, by uniknąć działań, które mogą doprowadzić do dużej konfrontacji zbrojnej na wielu frontach na Bliskim Wschodzie – oświadczył Guterres.


– Wiele razy podkreślałem, że ani ten region, ani świat, nie mogą sobie pozwolić na kolejną wojnę – dodał sekretarz generalny ONZ.



Szef dyplomacji UE Josep Borrell potępił „niemożliwy do zaakceptowania atak” Iranu, określając go jako „bezprecedensową eskalację i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie”.



– Stanowczo potępiamy trwający atak, który może zepchnąć cały region w chaos. Iran i jego poplecznicy muszą natychmiast to zatrzymać. W pełni solidaryzujemy się z Izraelem – ogłosiła szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock.



Szef francuskiej dyplomacji również potępił atak „w najostrzejszych słowach”. Ocenił go jako kolejne z „destabilizujących działań” Iranu, niosące ryzyko eskalacji wojskowej.


Potępienie ataku


Premier Holandii Mark Rutte, minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide i szef dyplomacji Danii Lars Lokke Rasmussen potępili atak, wzywając przy tym do powściągliwości i uniknięcia dalszej eskalacji.


Szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak zapowiedział dalszą ochronę bezpieczeństwa Izraela. – Wraz z sojusznikami pilnie pracujemy, by ustabilizować sytuację i uniknąć dalszej eskalacji. Nikt nie chce widzieć dalszego rozlewu krwi – oświadczył.



Premier Kanady Justin Trudeau i ministerstwo spraw zagranicznych Czech potępili atak, popierając przy tym prawo Izraela do samoobrony.


Kancelaria prezydenta Argentyny Javiera Mileia wyraziła solidarność z Izraelem i poparcie dla obrony jego suwerenności „szczególnie przed reżimami, które sieją terror i dążą do zniszczenia zachodniej cywilizacji”.


Z kolei prezydent Kolumbii Gustavo Petro, znany z krytycznego stanowiska wobec działań Izraela w Strefie Gazy, ocenił, że świat znajduje się „na przedsionku trzeciej wojny światowej”, co jego zdaniem wynika ze „wsparcia USA dla de facto ludobójstwa”.



„Iran nie może sobie na to pozwolić”. Ekspertka kreśli granice działań reżimu w Teheranie [WIDEO]

14 kwiecień, 2024 - 06:40

W stronę Izraela z Iranu wystrzelono ponad trzysta rakiet i dronów – głównie z irańskiego terytorium. Według strony izraelskiej zdecydowana większość z nich została zestrzelona.


Czytaj więcej: Pięć godzin zmasowanego ataku i koniec? Oto co wiemy o sytuacji w Izraelu [WIDEO]


Na antenie TVP Info Jagoda Grondecka była pytana, czy była zaskoczona nie tyle samym atakiem – na który zanosiło się od kilku dni po ataku Izraela na konsulat Iranu w Damaszku – co skalą nalotu. 


Iran jest za słaby, by iść na wojnę z Izraelem?


– Wczoraj powiedziałaby, że jest kilka możliwych scenariuszy irańskiej odpowiedzi. Ale taki atak wydawał się mnie i innym analitykom najmniej możliwą opcją – przyznaje iranistka.


Jak ocenia Grondecka, „Iran musiał nie tylko zachować twarz, ale też wysłać sygnał Izraelowi, również swoim innym przeciwnikom w regionie, że takie taki na Iran nie mogą pozostać bez odpowiedzi”. – Musiał jednak wyważyć odpowiedź tak, by nie pchnąć regionu do eskalacji – nie ma wątpliwości ekspertka.


Jej zdaniem większość państw w regionie jest zgodna co do tego, że Iran nie chce pełnoskalowej, otwartej wojny z Izraelem. 


Bezprecedensowa sytuacja


– To nie jest coś, co reżim w Teheranie może sobie pozwolić. Więc ta opcja (zmasowanego ataku dronami i rakietami – red.) była najbardziej ryzykowną ze wszystkich dostępnych Iranowi. (…) Iran jest w dość kłopotliwym położeniu – oceniła. 


Iranistka podkreśliła także, że to bezprecedensowa sytuacja, by Iran zaatakował Izrael ze swojego terytorium. – W 2018 ostrzelał Wzgórza Golan, ale z terytorium Syrii, nie z własnego – przypomniała.



Biden: Pomogliśmy Izraelowi, ale nie poprzemy odwetu [WIDEO]

14 kwiecień, 2024 - 06:40
Pomogliśmy Izraelowi zestrzelić niemal wszystkie drony i rakiety, zaś Izrael wysłał jasny sygnał swoim wrogom, że nie są w stanie zagrozić jego bezpieczeństwu – powiedział w oświadczeniu prezydent USA Joe Biden po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Biden zapowiedział jednocześnie, że jest przeciwny jakiemukolwiek odwetowi na Iran za jego sobotni atak.


Biden: Pomogliśmy Izraelowi, ale nie poprzemy odwetu [WIDEO]

14 kwiecień, 2024 - 06:40

„Wcześniej w dniu dzisiejszym, Iran – i jego pomocnicy działający z Jemenu, Syrii i Iraku – rozpoczęli bezprecedensowy atak powietrzny na obiekty wojskowe w Izraelu. Potępiam te ataki z całą stanowczością” – napisał w oświadczeniu prezydent. „Na mój rozkaz, aby wesprzeć obronę Izraela, w ciągu ostatniego tygodnia amerykańskie wojsko przemieściło w ten region samoloty i niszczyciele obrony przeciwrakietowej. Dzięki temu rozmieszczeniu i niezwykłym umiejętnościom naszych żołnierzy pomogliśmy Izraelowi zniszczyć prawie wszystkie nadlatujące drony i rakiety” – dodał.


Jak powiedział Biden, w rozmowie z izraelskim premierem potwierdził „żelazne” zobowiązanie Ameryki na rzecz bezpieczeństwa Izraela oraz powiedział mu, że „Izrael wykazał niezwykłą zdolność do obrony i pokonania nawet bezprecedensowych ataków, wysyłając jasny sygnał swoim wrogom, że nie mogą skutecznie zagrażać bezpieczeństwu Izraela”.


Prezydent zapowiedział, że w niedzielę odbędzie rozmowy z przywódcami państw G7, by aby „skoordynować zjednoczoną odpowiedź dyplomatyczną na bezczelny atak Iranu”. – I choć nie byliśmy dzisiaj świadkami ataków na nasze siły i obiekty, pozostaniemy czujni w obliczu wszelkich zagrożeń i nie zawahamy się podjąć wszelkich niezbędnych działań, aby chronić naszych ludzi – podkreślił Biden.


USA przeciwne odwetowi
 


Jak podaje Axios, Biały Dom obawia się, że izraelski kontratak po irańskim uderzeniu może doprowadzić do szerszej wojny regionalnej. Dlatego, wskazując na sukces wspólnej obrony w strąceniu niemal wszystkich rakiet i dronów z Iranu, Biden miał poradzić Netanjahu, by „wziął zwycięstwo” i na tym zakończył wymianę ciosów z Iranem.


Jak powiedział w swoim oświadczeniu szef Pentagonu Lloyd Austin, USA strąciły „dziesiątki” dronów i rakiet wystrzeliwanych z Iranu, Iraku, Syrii i Jemenu. Wezwał też Iran do „natychmiastowego powstrzymania” jakichkolwiek dalszych ataków - w tym za pośrednictwem wspieranych przez Iran bojówek – i deeskalacji napięć.


– Nie szukamy konfliktu z Iranem, ale nie zawahamy się działać, by chronić nasze siły i wspierać obronę Izraela – zadeklarował.


Iran wcześniej przekazał, że sobotni ostrzał Izraela – dokonany w odwecie na izraelskie uderzenie na irańską placówkę w Syrii - powinien zostać uznany za „zakończenie sprawy”. Jeszcze przed irańskim odwetem Netanjahu zapowiadał jednak, że nie pozostawi ataku bez odpowiedzi.