Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Kulinaria


Hit na jesień. Smacznie, zdrowo i kolorowo:

Sałatka z pieczoną dynią, jarmużem i serem feta

 
Jak w prosty sposób przemycić do naszego menu sezonowe warzywa? Wystarczy, że skorzystamy z przepisu na szybką, a jednocześnie wykwintną sałatkę ze skarbami natury. 

A tych jesienią na szczęście nie brakuje. Łódeczki z dyni w zestawieniu z jarmużem, serem feta i kwaskowatą żurawiną sprawią, że sałatka będzie prawdziwą ucztą dla zmysłów.
 


Sałatka z pieczoną dynią, jarmużem i serem feta

Składniki:

150 g Jarmużu marki Eisberg, mała dynia,100 g sera feta, 30 g żurawiny

 

Dressing: 

łyżeczka miodu, 3 łyżki oliwy z oliwek, sok z połówki cytryny, sól, pieprz, szczypta cynamonu, szczypta słodkiej papryki

 

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Dynię rozkroić na pół i wybrać pestki. Następnie pokroić ją na tzw. łódeczki. Piec ok. 25-30 min z termoobiegiem, aż brzegi dyni będą delikatnie przypieczone. Jarmuż zblanszować - wrzucić do wrzątku i gotować 2 min, po wyjęciu przepłukać zimną wodą. Wymieszać miód, oliwę, sok z cytryny i przyprawy. Gotowym dressingiem polać jarmuż i wyłożyć na talerz wraz z upieczoną dynią. Całość posypać uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni, pokruszonym serem feta i żurawiną.

 

Smacznego! 


 

 

Przygotuj się z głową na jesienne spotkania z rodziną

 
 
 

Zbliżają się listopadowe weekendy.

Czekaja nas spotkania z najbliższymi i wspólne biesiadowanie .
Wasze spotkania i odpoczynek  udadzą się dzięki wypiekom, wszelkiej kulinarnej twórczości. oraz łatwym porządkom

Firma Green Pack Szymanek Opakowania poleca dla Waszej wygody: pojemniki, papiery do pieczenia, folie do żywności pojemniki, talerzyki, kubeczki tacki, czyli pełen asortyment opakowań, które umilą Wasze spotkania!


Green Pack to producent funkcjonalnych i niepowtarzalnych artykułów jednorazowych, które ułatwią i uprzyjemnią każde spotkanie.

W Green Pack kupisz środki do łatwego i przyjemnego porządkowania przed i po przyjęciu: gąbki, rękawice, ściereczki, środki czystości, worki.

Opakowania produkowane przez firmę Green Pack z Wierzchowiska k/Częstochowy spełniają największe wymagania swoich Klientów.
Opakowania z Green Pack są nowoczesne i  przyjazne środowisku. Posiadają niezbędne certyfikaty i atesty.

 

 
Firma Produkcyjno Handlowo Usługowa 
"GREEN PACK" Tadeusz Szymanek 
SPRZEDAŻ HURTOWA I DETALICZNA 
Wierzchowisko ul. Długa 14, 
Mykanów k. Częstochowy, 
Filia: ul. Krakowska 2,

Zapraszamy na zakupy hurtowe i detaliczne do sklepu internetowego:
 
 
 
 
 
 
 
 

Jesienne przyjęcia w Restauracji Astoria. Odpoczynek w Hotelu Sonex

 

 

 

Planujesz niepowtarzalne przyjęcie firmowe lub spotkanie w gronie przyjaciół?
Czeka Cię ważna uroczystość, odwiedzają cię przyjezdni goście?


Zaproś ich na wykwintne przyjęcie w niepowtarzalnym klimacie Polski międzywojennej do Restauracji ASTORIA.
 Po udanym spotkaniu skorzystajcie z noclegu oferowanego przez Hotel SONEX 

 

 

***
Elegancki wystrój restauracji, niebo usłane gwiazdami i przedmioty z epoki zachęcają do spędzenia tu mnóstwa czasu.
 W ASTORII można odpocząć w kameralnym, rodzinnym gronie lub podczas dużego przyjęcia,  kosztując win z całego świata i korzystając z szerokiego wyboru dań wykwintnej i sprawdzonej kuchni.

O udany odpoczynek po spotkaniu, poczucie spokoju i komfortu zadba profesjonalny personel  w hotelu SONEX

 

 
Wykwintne dania zamawiaj także na wynos. 
 
Wykwintna i smaczna  kuchnia może znaleźć się także na co dzień w Twoim domu.
 
Dbaj o zdrowie. Jedz zupy!
Każdego dnia Szefowie Kuchni polecają inną, smaczną zupę.
W menu Astorii znajdziesz codziennie coś dla siebie!
#RestauracjaASTORIA zaprasza do zamawiania posiłków od poniedziałku do piątku, w godz.11-16.
 Na terenie Częstochowy dowóz gratis!
Zamówienia już od 35 zł.

#ASTORIA - Twoje smaczne jedzenie pod tel.: 504 255 295

 
Zapraszamy:
Restauracja ASTORIA,  oraz Hotel SONEX ul. Krakowska 45, Częstochowa. 
 
 
Foto: Astroria, Sonex

Powrót do wakacyjnych smaków

 

Wakacje to zwykle czas bliższych lub dalszych wyjazdów, odkrywania nowych miejsc i smaków. Nieważne czy jeździmy autostopem po Polsce, kamperem po Europie, czy lecimy samolotem na drugą półkulę – jedynym z nieodzownych elementów letnich wypraw jest próbowanie lokalnych dań. Możemy odtworzyć je w domu, nawet kiedy za oknem już jesienna plucha.

 

Jakże trudno jest nam wymazać z pamięci kolorowe obrazy odwiedzonych miejsc i powrócić po wakacjach do szarej rzeczywistości! Pozostaje oglądanie zdjęć, ale nie tylko… Przecież możemy przywołać smaki poznane podczas wyjazdów i przygotowując dania przenieść się w odległe miejsca na mapie.

 

Tortilla de patatas

 

 

 

To danie kuchni hiszpańskiej jest odmianą omletu w formie placka z jaj z dodatkiem ziemniaków i innych składników. Potrawa stanowi jedną z popularnych przekąsek (tapas). My proponujemy wersję z pomidorami, które w końcówce lata są najsmaczniejsze. Tortillę przyrządza się w 15 minut. Składniki, które będą nam potrzebne to:

- 5 ugotowanych ziemniaków

- 5 jaj Fermy Drobiu Jokiel (rozmiar M lub L)

- 1 cebula

- 12 pomidorków koktajlowych

- 100 g chorizo w plasterkach

- szczypta kurkumy

- olej do smażenia

- sól, pieprz

 

Jajka mieszamy widelcem i dodajemy przyprawy. Na oleju podsmażamy cebulę, plasterki chorizo i ziemniaki oraz pomidory, które wcześniej również kroimy w plastry. Całość zalewamy masą jajeczną. Smażymy kilka minut, a następnie odwracamy na drugą stronę.

 

 

Carbonara

 

 

 

Potrawa włoska złożona z makaronu, jaj, wędlin (pancetta lub guanciale), sera (pecorino romano lub parmezanu) i czarnego pieprzu. Najpopularniejszym makaronem wykorzystywanym do carbonary jest spaghetti. W naszej wersji włoskie wędliny zastąpimy boczkiem.

 

- 400 g spaghetti

- 4 jaja Fermy Drobiu Jokiel (rozmiar M lub L)

- 4 żółtka jaj Fermy Drobiu Jokiel (rozmiar M lub L)

- 4 łyżki tartego parmezanu

- 100 g boczku

- 4-5 łyżek oliwy

- ząbek czosnku

- sól, pieprz, pokrojona zielona pietruszka

 

Na patelnię wlewamy oliwę i smażymy na rumiano pokrojony drobno boczek. Dodajemy posiekany ząbek czosnku. Makaron gotujemy w osolonej wodzie do konsystencji al dente. Po odcedzeniu dodajemy go do boczku z oliwą. Podgrzewamy na wolnym ogniu cały czas mieszając, aby składniki dobrze się połączyły. Doprawiamy solą i pieprzem. Jajka i żółta roztrzepujemy i dodajemy do makaronu z 2 łyżkami parmezanu. Mieszamy do momentu, kiedy jajka zaczną się ścinać. Przekładamy na półmisek, posypujemy pozostałym parmezanem i pietruszką.

 

Crème brûlée

 

 

 

Nazwa tego deseru, po raz pierwszy opisanego w książce kucharskiej François Massialota w 1691 roku, oznacza dosłownie „przypalona śmietanka”. Jest on przygotowywany z żółtek, cukru i oczywiście śmietanki. Wierzch deseru pokrywa warstwa skarmelizowanego cukru. Do tego przysmaku dodaje się zwykle wanilię lub czekoladę.

 

Składniki:

- 200g śmietany kremówki

- 5 łyżek mleka

- 2 jaja Fermy Drobiu Jokiel (rozmiar M lub L)

- 3 żółtka jaj Fermy Drobiu Jokiel (rozmiar M lub L)

- 100 g cukru

 

Kremówkę ucieramy z mlekiem, jajkami, żółtkami i 75 g cukru na jednolitą masę. Piekarnik rozgrzewamy do 125°C (termoobieg 100°C). Na blachę stawiamy 6 foremek żaroodpornych (najlepiej wykorzystać kokilki) i przekładamy do nich masę. Do blachy wlewamy wodę do 2/3 wysokości foremki. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy godzinę. Po upieczeniu foremki wyciągamy i odstawiamy na całą noc. Następnie wierzch każdego deseru posypujemy resztą cukru i karmelizujemy za pomocą kuchennego palnika.

 

Orchidea Creative Group


Czy kubki smakowe decydują o tym,

na co masz ochotę?

 

Na przełomie ostatnich lat dbanie o zdrowie szczególnie zyskało na znaczeniu. Staliśmy się bardziej świadomi potrzeby troszczenia się o swój organizm, w tym zwracania uwagi na to, co i w jakich ilościach spożywamy. Jednak co zrobić, gdy ciągle mamy ochotę na pyszne, choć często niezdrowe słone przekąski lub słodycze? 

 
 
 
Czy faktycznie nasze kubki smakowe odpowiadają za to, co chcielibyśmy zjeść i czy istnieje sposób, by zmienić nasze żywieniowe przyzwyczajenia? Zdaniem dr n. med. Pawła Rajewskiego, prof. WSNoZ, Członka Rady Naukowej Herbalife Nutrition, jest to jak najbardziej możliwe – trzeba tylko znaleźć sposób.

Współczesne tempo życia sprawiło, że często brakuje nam czasu, by zwolnić i poświęcić chwilę na zjedzenie pełnowartościowego posiłku. To prowadzi do podejmowania niezbyt korzystnych decyzji żywieniowych. Do najczęstszych można zaliczyć: jedzenie o późnej porze, spożywanie wysoko przetworzonych dań o niskiej wartości odżywczej, podjadanie między posiłkami i zbyt częste sięganie po słodycze czy słodkie napoje. Z drugiej strony istnieje obawa przed chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak cukrzyca czy otyłość. Wzrasta też popularność trendu zdrowego stylu życia, który nasilił się w wyniku pandemii. Czynniki te doprowadziły do tego, że zaczęliśmy poszukiwać rozwiązań żywieniowych, które staną się wsparciem dla naszego organizmu.
 

- Odsetek osób otyłych oraz zmagających się z nadwagą wciąż rośnie, choć obserwujemy jednocześnie wzrost społecznej świadomości w zakresie zbilansowanej diety i potrzeby regularnej aktywności fizycznej. Jednak mimo posiadanej wiedzy nie jest tak łatwo zmienić utrwalone przez lata nawyki żywieniowe, które de facto łączą się ze smakami, do których jesteśmy przyzwyczajeni – mówi Dr n. med. Paweł Rajewski, prof. WSNoZ, Członek Rady Naukowej Herbalife Nutrition.

Kubki smakowe: słodki, słony… tłusty

 

Kubki smakowe, w których znajdują się receptory smaku, są odpowiedzialne za nasze odczucia związane ze spożywaniem określonych produktów. Dzięki nim, w połączeniu ze zmysłem węchu, jesteśmy w stanie rozróżnić smak danego produktu, a także uchronić się przed zjedzeniem nieświeżego lub zepsutego posiłku, co w procesie ewolucji pomogło człowiekowi przetrwać. Do niedawna wyróżniane były cztery podstawowe smaki: słony, słodki, kwaśny, gorzki. Dostępne badania pokazują jednak, że istnieje jeszcze jeden – umami. Jest to tzw. smak kwasu glutaminowego, który występuje w dużych ilościach w pokarmach wysokobiałkowych, w tym w mięsie. Coraz częściej mówi się także o szóstym rodzaju – tłustym (z łaciny oleogustus).

- Spożywając określone potrawy nasz organizm zaczyna uodparniać się na dany smak, domagając się go w coraz większych ilościach. To powoduje błędne koło potrzeby dostarczania tego samego, często niezdrowego jedzenia. Zamiłowanie do przetworzonych dań, słonych przekąsek czy słodyczy jest bowiem wynikiem przyzwyczajenia naszego organizmu do tego typu żywności. Dlatego chcąc zdrowiej się odżywiać, powinniśmy zacząć od stopniowej zmiany diety – na przykład, gdy na co dzień słodzimy gorącą herbatę dwiema łyżeczkami cukru, ograniczmy się do jednej. Zasada małych kroków świetnie sprawdza się w przypadku chęci przejścia na zdrowszą dietę – zwraca uwagę Dr n. med. Paweł Rajewski.

Ochota na zdrową żywność

 

Tak samo jak potrzeba czasu, by wyrobić w sobie zdrowy nawyk picia odpowiedniej ilości wody czy regularnych ćwiczeń, tak w przypadku odczuwania smaku warto zacząć od dokonywania stopniowych zmian w dotychczasowym jadłospisie. Ochota na spożywanie określonych produktów stanowi pewnego rodzaju utrwalony nawyk naszych kubków smakowych, który jesteśmy w stanie zmienić. Wystarczy zaledwie kilka tygodni, aby receptory smaku inaczej zareagowały na spożywane produkty.

- Zmianę powinniśmy zacząć od stopniowej rezygnacji z małowartościowych przekąsek, stawiając na ich bardziej pożywne zamienniki. W ten sposób nasze kubki smakowe powoli będą odzwyczajać się od określonych produktów. Co nie oznacza, że powinniśmy ograniczać różnorodność smaków do minimum – wiele smacznych potraw i produktów ma bogatą matrycę odżywczą, a więc zawierają liczne witaminy i składniki mineralne, które pełnią rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu[4]. Warto włączać do diety także produkty, których początkowo nie lubiliśmy, i połączyć z tymi, po które chętnie sięgamy, co pozwoli nam przekonać się do nowych smaków – podkreśla Dr n. med. Paweł Rajewski.

Zmiana krok po kroku

Każdy moment jest dobry, by zmienić dotychczasowe nawyki żywieniowe. Jest kilka sposobów, aby było to łatwiejsze – wystarczy wprowadzać minimalne zmiany, które stopniowo pozwolą nam stosować pyszną, wartościową dietę:

  • Warto ustalić jeden lub dwa dni w tygodniu, kiedy pozwolimy sobie na coś słodkiego tak, aby wprowadzać zmiany stopniowo, a nie gwałtownie. Nagłe odstawienie ulubionych przysmaków może osłabić naszą chęć do wprowadzenia zdrowych nawyków żywieniowych.
  • Kiedy mamy ochotę sięgnąć po słodką lub słoną przekąskę, zastąpmy ją np. chrupiącą marchewką pokrojoną w słupki.
  • Każdego dnia powinniśmy jeść 5 porcji warzyw i owoców – jeśli jednak rzadko je spożywamy, wprowadzajmy je do diety stopniowo. Np. w jednym tygodniu zjedzmy przynajmniej jedno warzywo lub owoc dziennie, w następnym – dwa, w kolejnym dodajmy te produkty do 3 posiłków itd.
  • Uzupełniajmy dietę o produkty o zbilansowanej wartości odżywczej – np. możemy sięgać po koktajle zastępujące posiłek, takie jak Formuła 1 Herbalife Nutrition, które zawierają kompozycję aż 26 witamin i składników mineralnych, a także wysokiej jakości białko sojowe.
  • nawyki żywieniowe, Spróbujmy wprowadzić regularne godziny posiłków – jeśli nasz tryb dnia na to nie pozwala, przypilnujmy chociaż jednego posiłku, który będziemy mogli jadać o tej samej porze, np. śniadania. W ten sposób nasz organizm przyzwyczai się, że o danej godzinie otrzymuje porcję energii z pożywienia.

Są oczywiście też inne sposoby na wdrażanie zdrowszych nawyków żywieniowych, jednak najważniejsze to zacząć – jednym ze „skutków ubocznych” bardziej zbilansowanej diety i zdrowego trybu życia jest większa witalność i energia na co dzień, która pozwoli nam na bardziej jakościowe życie. Podobnie można wdrażać zmiany w kontekście ruchu – stopniowo zwiększajmy czas poświęcany na aktywność fizyczną, żeby na stałe zagościła w naszym harmonogramie dnia.

 

Grayling pr