wPolityce

Niech już Sikorski nie wyciąga Rosji za uszy, tylko pozwoli, by to państwo zostało trwale sprowadzone do takiej pozycji, jaką ma jego gospodarka.

"Wkurzony, oszukany i okradziony. Dzielę się historią, która brzmi jak z powieści kryminalnych".

W obwodzie kaliningradzkim trwa szereg wystaw, konferencji, spotkań i rozmaitych wydarzeń organizowanych z okazji 300. rocznicy urodzin Immanuela Kanta – najważniejszego filozofa epoki oświecenia.

"Wspólne misje nuklearne NATO mają charakter czysto destabilizujący" - grzmiał rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.

W badaniu ankietowani byli też pytani, czy w Polsce pary jednopłciowe powinny mieć prawo do zawarcia małżeństwa.

Prezydent dodał, że kolejną rzeczą, którą będzie chciał omówić z szefem rządu jest kwestia zbliżającej się polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.

"Sikorski z łapami upapranymi współpracą z Kremlem jest obok Donalda Tuska ostatnim politykiem w Polsce, który będzie pouczał innych jak obronić Europę przed Putinem" - napisał Janusz Kowalski.

"To bajkowa wizja, niestety, nie ma żadnego związku z rzeczywistością"

Do słów Radosława Sikorskiego, który - jak się wydaje - czyści przedpole przed wprowadzeniem szkodliwych dla suwerenności państwa polskiego zmian traktatowych w UE, odnieśli się w mediach społecznościowych politycy opozycji.

"Polska nie stała się krajem stabilnym i pewnym w ciągu ostatnich 5 miesięcy czy 4 miesięcy, odkąd jest nowy rząd"

"Ktoś nam Radosława Sikorskiego podmienił!"

"Nie miałem wielkich oczekiwań przed exposé min. Sikorskiego – ale i tak negatywnie zaskoczył".

Marszałek Sejmu stwierdził, że politycy Polski 2050 otrzymali mandaty na cztery lata i zamierzają je wypełnić do końca. Zapowiedział też przedstawienie w piątek list Trzeciej Drogi w wyborach do PE.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wygłasza w Sejmie swoje exposé. Mimo deklaracji współpracy, szef MSZ przystąpił do ostrego ataku na Prawo i Sprawiedliwość oraz krytyki działań poprzedniego rządu.

Wystąpienia szefa polskiej dyplomacji wysłuchają też dyplomaci akredytowani w Polsce.

"Będzie potrzebować naprawdę sporego majątku, gdy już za trzy i pół roku odpowie za bandyckie zniszczenie Telewizji Polskiej i Polskiego Radia" - zaznaczył były minister sprawiedliwości.

"Nie spowodowałem tego wypadku i twierdzę, że nie można mojego zachowania po wypadku traktować jako zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, bo ja po wypadku udzielałem pomocy poszkodowanej" - twierdzi były premier.

W raporcie powołano się na Helsińską Fundację Praw Człowieka i Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA.

" Obiecaliśmy to zmienić i dotrzymujemy słowa o budowaniu bezpiecznej, otwartej, przyjaznej szkoły - szkoły zaufania".