Motoryzacja


Wyjeżdżasz na wakacje? 

Pamiętaj o tych 3 rzeczach przed podróżą autem

 

 

Sezon urlopowy trwa w najlepsze, a związane z tym przygotowania do wyjazdów często bywają dla właścicieli pojazdów stresujące. Przed dłuższą podróżą warto odwiedzić warsztat samochodowy i zweryfikować, czy samochód jest w pełni sprawny. Mechanicy sieci Q Service Castrol zwracają uwagę na trzy ważne elementy auta, które należy sprawdzić podczas takiego przeglądu.

 

Lato to szczególnie wymagający okres dla pojazdów. Często mus pokonać setki kilometrów po drogach w różnym stanie – od lokalnych po autostrady. Ważne jest, by samochód przed podróżą był w jak najlepszej kondycji. Eksperci sieci serwisów Q Service Castrol wymieniają 3 kwestie, dzięki którym kierowca bez problemu dojedzie do miejsca odpoczynku.

 

Serwis klimatyzacji to podstawa

Zdaniem mechaników, układ klimatyzacji należy przeglądać co najmniej raz w roku. Jednym z ważniejszych etapów serwisu jest wymiana filtra kabinowego, w którym gromadzą się wszelkie zanieczyszczenia. Sprawnie działający filtr oczyszcza powietrze w samochodzie, co zwiększa komfort jazdy.

 

- To naturalne, że podczas eksploatacji samochodu, w układzie klimatyzacji pojawiają się ubytki. Szacuje się, że rocznie pozostają na poziomie 5-10%. Regularny serwis pozwala uniknąć sytuacji, w której przestaje on być w pełni wydajny. Dzieje się tak szczególnie przy panujących zbyt dużych temperaturach – wtedy klimatyzacja nie spełnia swojej podstawowej roli. Dlatego tak ważna jest wizyta w warsztacie przed dłuższym wyjazdem – twierdzi Paweł Zaręba, właściciel serwisu Polauto w Markach, należącego do sieci Q Service Castrol.

 

W nowszych modelach samochodów kompresor klimatyzacji jest stale napędzany od silnika, a wyłączenie układu nie ma na to wpływu. Co więcej, jazda z tzw. pustym układem klimatyzacji grozi zatarciem kompresora i niepotrzebnymi wydatkami.

 

Mechanicy podczas przeglądu oprócz wymiany filtra dokładnie sprawdzają szczelność układu, a w razie potrzeby uzupełniają też poziom czynnika.

 

Sprawdź poziom płynów w samochodzie - płyn hamulcowy, płyn chłodniczy

Regularna kontrola płynów eksploatacyjnych pozwala utrzymać samochód w dobrej kondycji. Przydaje się to szczególnie wtedy, gdy wybieramy się w dłuższą podróż.

 

- Wysokie temperatury panujące na zewnątrz latem mocniej obciążają układ hamulcowy. Gdy płyn osiąga zbyt dużą temperaturę wrzenia, kierowca napotyka problemy z właściwym hamowaniem, co może stanowić zagrożenie na drodze – wyjaśnia Paweł Zaręba.

 

Płyn chłodniczy jest niezbędny do prawidłowej pracy układu chłodzenia i w konsekwencji również działania silnika. Jego brak może doprowadzić m.in. do przegrzania silnika czy uszkodzenia klimatyzacji. Takie naprawy mogą być bardzo kosztowne, z tego względu warto regularnie sprawdzać poziom płynów i na bieżąco wymieniać i uzupełniać je w warsztacie.

 

Nie zapomnij o oponach

Kierowca przed dłuższym wyjazdem powinien pamiętać o weryfikacji stanu opon. Najlepiej tego dokonać w warsztacie. Mechanicy podczas przeglądu opon sprawdzają trzy elementy: ciśnienie, głębokość bieżnika oraz zbieżność i wyważenie kół. Ważna jest też weryfikacja stanu ogumienia ze względu na możliwość popękania czy sparcenia. Dodatkowo, eksperci zalecają sprawdzanie stanu opon co 5 000 km, zgodnie z dobrymi praktykami.

 

Co ważne, ciśnienie opon powinno być kontrolowane, gdy te są ostygłe - w innym przypadku odczyt z manometru może okazać się fałszywy. Odpowiedni poziom ciśnienia w oponach pozwala obniżyć zużycie paliwa oraz przedłuża ich trwałość. Z kolei właściwa głębokość bieżnika w oponach powinna być nie mniejsza niż 1,6 mm. Jazda na oponach z płytszym bieżnikiem jest nie tylko niebezpieczna, ale też niezgodna z obowiązującym prawem.

 

Q Service Castrol

 

 


 

Gadżety samochodowe, które przydadzą się w te wakacje

 

Jeśli wybierasz się na wakacje samochodem, pamiętaj, że przed podróżą należy koniecznie sprawdzić stan techniczny auta, a także ciśnienie w oponach i uzupełnić wszystkie płyny (płyn do spryskiwaczy, płyn hamulcowy, olej). To wszystko dla bezpieczeństwa. Aby usprawnić i umilić czas podróży, można dodatkowo zaopatrzyć się w kilka użytecznych gadżetów samochodowych.

Uchwyt na telefon

 

 

 

Jeśli jeszcze nie masz tego gadżetu na wyposażeniu swojego auta, najwyższy czas go nabyć! Dzięki niemu twój smartfon pozostanę w bezpiecznym i widocznym miejscu podczas jazdy, zarówno gdy będziesz korzystał z nawigacji, jak i kiedy będziesz odbierał połączenia – w trybie głośnomówiącym, oczywiście.

Torba termiczna lub lodówka samochodowa

Zazwyczaj w długą podróż zabiera się sporo jedzenia – zwłaszcza jeśli podróżuje się z dziećmi. Żeby produkty spożywcze nie zepsuły się w ciągu kilku godzin, warto schować je do lodówki samochodowej, którą zasila się z gniazdka zapalniczki. Jeśli natomiast zależy ci na tańszej opcji, możesz skorzystać z torby termicznej, która w swoim wnętrzu podtrzyma przez kilka godzin niską temperaturę np. zimnych napojów.

Organizer do bagażnika

Podczas podróży do wnętrza samochodu zazwyczaj pakujemy mnóstwo drobnych przedmiotów, które w krótkim czasie zaczynają bezwładnie przemieszczać się po fotelach i wycieraczkach. Dlatego dobrym sposobem na ich uporządkowanie jest zaopatrzenie się w organizer. Istnieją różne ich rodzaje: bagażnikowe, zakładane na fotele, występują w różnych rozmiarach.

Rozdzielacz gniazda zapalniczki

Obecnie każdy z nas zabiera w podróż różne urządzenia elektroniczne: smartfon, tablet, laptop, nawigacja, itp. Jeśli w samochodzie znajduje się kilku pasażerów i każdy z nich zechce podładować swój sprzęt w gnieździe zapalniczki, utworzy się do niej długa na kilka godzin kolejka! Dlatego w podróży warto doposażyć samochód w rozdzielacz do zapalniczki. Może on posiadać 3 lub więcej portów. Taki gadżet przyda się w samochodzie również na co dzień.

Wideorejestrator

To urządzenie również warto mieć zamontowane w samochodzie nie tylko w wakacje. Dzięki niemu cała trasa, jaką pokonamy zostanie nagrana, a w razie jakiejkolwiek kolizji lub wypadku, takie nagranie będzie idealnym dowodem do okazania policji lub w sądzie.

Świetnym wyborem będzie model Mio MiVue 818, który posiada funkcje „Znajdź zaparkowany samochód” oraz wbudowaną kilometrówkę – będą one szczególnie przydatne podczas wakacji. Dodatkowo Mio MiVue 818 oferuje nagrania najwyższej jakości, dzięki połączeniu szklanych soczewek, przysłony F1.8, szerokiego, rzeczywistego kąta widzenia 140O. Kamera ta umożliwia nagrywanie w rozdzielczości 2K 1440p przy gęstości zapisu 60 kl./s. Dzięki temu nagranie będzie płynne nawet przy dużej prędkości. W tym modelu zastosowało technologię Mio Night Vision, która zapewnia świetną jakość nagrań również w nocy, podczas szarówki, czy nierównomiernie padającego oświetlenia.

Mio MiVue 818 kosztuje 669 zł.

Kolejną kamerą z rodziny Mio, której zakup warto rozważyć, to Mio MiVue 812. Rozdzielczość 1440P, umożliwia rejestrowanie wyraźnych obrazów z szerokim kątem widzenia. Dzięki przysłonie F1.8, kamera ta doskonale radzi sobie z nagrywaniem w różnych warunkach oświetleniowych. Wideorejestrator oferuje funkcję nagrywania w Full HD 1080P z szybkością 60 kl./s, co pozwala na płynne i szczegółowe nagrania. Funkcja ostrzeżeń przed odcinkowym pomiarem prędkości uchroni kierowców przez przykrą pamiątką z wakacji, jaką mógłby być mandat ze niewłaściwą prędkość. Mio MiVue 812 posiada też inteligentny tryb parkingowy. Po zakończeniu jazdy, kamera włącza się automatycznie w przypadku wykrycia ruchu wokół samochodu, umożliwiając nagrywanie incydentów podczas postoju.

Wideorejestrator Mio MiVue 812 można kupić za 489 zł.

Innym wideorejetratorem godnym uwagi jest Mio MiVue 732 z pełni zintegrowanym WiFi. Ta kamera oferuje świetną jakość nagrywanego obrazu. Zawdzięcza go sensorowi 2M oraz płynnemu nagrywaniu Full HD 1080p z płynnością 30 klatek na sekundę. Dodatkowo dzięki obiektywowi o kącie 130° możesz być pewny, że kamera samochodowa zapisze wszystkie ważne szczegóły twojej podróży. Jeśli zdarzy się sytuacja, która zmusi cię do gwałtownego hamowania lub nagle zmienisz kierunek ruchu, Mio MiVue 732 zapisze i zabezpieczy całe to zajście na nagraniu wideo. Wbudowany w urządzenie 3-osiowy czujnik wstrząsów G-Sensor od razu zapisze krótki film na karcie pamięci, umieszczając go w bezpiecznym katalogu i zabezpieczając przed nadpisaniem.

Kamera samochodowa Mio MiVue 732 kosztuje 399 zł.

W podróży sprawdzi się także model kamery Mio MiVue C440, która posiada matrycę Sony premium STARVIS CMOS i rejestruje wyraźne obrazy nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Rejestrator ten oferuje rozdzielczość nagrywania Full HD 1080p, dzięki czemu bez problemu odczyta tablice rejestracyjne i inne detale. Mio MiVue C440 posiada 3-osiowy czujnik G, który pozwala na wykrywanie nagłych ruchów i wstrząsów. W przypadku zderzenia lub innego incydentu, kamera automatycznie zabezpieczy nagranie, aby nie zostało nadpisane. Kamera uruchamia się automatycznie i rozpoczyna nagrywanie, gdy tylko silnik samochodu zostanie włączony.

Zakup kamery Mio MiVue C440 to wydatek 379 zł.

Alkomat

Ten gadżet również warto posiadać na wyposażeniu auta, zwłaszcza, gdy podczas wakacyjnych wojaży planujemy degustować lokalne trunki. Aby następnego dnia mieć stuprocentową pewność, że możemy już bezpiecznie prowadzić, wystarczy sprawdzić przy pomocy alkomatu procentową zawartość alkoholu w wydychanym przez nas powietrzu.

4 PUBLICITY

 

 

 


 

AKCJA KLIMATYZACJA

w Autoryzowanym Salonie Forda w Częstochowie.

Frank Cars zaprasza

 

 
SPRAWNA KLIMATYZACJA SZYBKO USUNIE PARĘ Z SZYB
 
ZAPEWNIJ SOBIE CHŁÓD, CZYSTOŚĆ I KOMFORT W CZASIE JAZDY
 
  • DLACZEGO WARTO SPRAWDZIĆ I ZDEZYNFEKOWAĆ KLIMATYZACJĘ?

Każdego roku układ klimatyzacji w samochodzie może tracić część czynnika chłodniczego, co może prowadzić do zwiększonego zużycia paliwa.

Zalecamy regularne, coroczne sprawdzenie i dezynfekcję układu klimatyzacji. Dzięki temu pracuje wydajnie, co z kolei pomaga utrzymać koszty paliwa na jak najniższym poziomie.

Wymiana filtra powietrza i regularne czyszczenie obudowy filtra zmniejsza gromadzenie się szkodliwych zanieczyszczeń grzybiczych i bakteryjnych.
 

  • CO OBEJMUJE SPRAWDZENIE I DEZYNFEKCJA UKŁADU KLIMATYZACJI?

W zakres akcji wchodzą następujące czynności:

  • sprawdzenie działania wszystkich podzespołów
  • oględziny pod względem uszkodzeń oraz wycieków (w tym stanu filtra przeciwpyłkowego)
  • próba wydajności oraz pomiar temperatur
  • dezynfekcja układu (kanałów wentylacyjnych)
  • dezynfekcja parownika
  • ozonowanie

Akcja trwa  do 30 czerwca 2023 r.

Akcją są objęci wszyscy Klienci, bez względu na wiek pojazdu, czy też rodzaj Klienta.

 
Zapraszamy: 
 
Autoryzowany Dealer Forda "Frank Cars",  Częstochowa, ul. Jagiellońska 147,
 tel 34 365 05 75
 
 
 

Zmień auto przed wakacjami!

Sprawdź ofertę Salonów Samochodów Bezwypadkowych

Rent Car

 
 
 
 

Sprawdź najnowsze oferty Salonów Samochodów Bezwypadkowych 

RENT CAR Paweł Karoń, Częstochowa, ul Główna 56 i 24
rent-car.auto.com.pl

oraz https://rent-car.otomoto.pl

 

Tu kupisz:

 
*SAMOCHODY Z GWARANCJĄ-VIP GWARANT*!

RENT CAR to BEZPOŚREDNI IMPORTER SAMOCHODÓW BEZWYPADKOWYCH Z UE.
(rok założenia 1994)

Salony posiadają w swojej ofercie:

kredyty, ubezpieczenia, możliwość realizacji zamówień indywidualnych.

Zapraszamy:

RENT CAR Paweł Karoń, Częstochowa, ul. Główna 24 oraz ul. Główna 56.
Tel. 34 324 30 72

AUTO KOMIS tel.: 601 51 77 88


 

Wydarzenia Formula Drive 2023– Poprowadź Bolid F1 za nami

 

Na torze Silesia Ring, w dniach 1-3 oraz 5-7 czerwca 2023 odbyła się druga edycja eventu „Formula Drive – Poprowadź Bolid F1”. To prawdziwa gratka dla miłośników motoryzacji oraz niecodzienna szansa, aby poprowadzić legendarny bolid F1 Mod Williams FW29. 

Aby spełnić marzenie o poprowadzeniu bolidu F1 wystarczyło wybrać się na tor Silesia Ring.
 

Jazda za kierownicą prawdziwego bolidu Formuły 1 to spełnienie marzeń miłośników prestiżowych wyścigów i entuzjastów szybkiej jazdy. Potężna moc i szalone przyspieszenie wbijające w fotel sprawia, że jeśli zasiądziemy za sterami takiej maszyny, nie zapomnimy tych chwil do końca życia. Śmiałkowie, którzy chcieli poczuć mocne, motoryzacyjne emocje dosiadając maszyny Mod Williams FW29 o mocy 650 KM wzięli udział w czerwcowym wydarzeniu.
Pasjonaci szybkich maszyn i ekstremalnych doznań motoryzacyjnych, poczuli się jak Robert Kubica czy Alexander Wurz prowadząc na torze wyścigowym bolid F1.

Udział w tym wydarzeniu to zdecydowanie jedna z większych atrakcji na polskim rynku motosportu i niestandardowej rozrywki.
 
Marzenia można przekuć w rzeczywistość, a bolid F1 w ramach udziału w wydarzeniu może poprowadzić każdy kierowca z ważnym dokumentem prawa jazdy.
 Zanim jednak doszło do prowadzenia bolidu śmiałkowie przeszli pakiet szkoleń,  przygotowujących do prowadzenia bolidu F1 Mod Williams FW29 oraz jazdę za kierownicą bolidu Formuły Renault 2000.

 - Pomysł na realizację wydarzenia umożliwiającego miłośnikom motoryzacji spełnienie marzeń o poprowadzeniu bolidu F1 w naszym kraju narodził się w mojej głowie już kilka lat temu. Wizyta na torze Anderstorp w Szwecji i rozwijana od kilkunastu lat pasja do doświadczania ekstremalnych wrażeń za kierownicą m.in. podczas wyścigów Time Attack Poland, European Time Attack Masters oraz GSMP, zaowocowały podjęciem decyzji o stworzenie marki Formula Drive. Kilkunastomiesięczna praca nad tym wyzwaniem i nawiązanie efektywnej współpracy z zespołem Johana Rajamäki ze Szwecji oraz determinacja w dążeniu do celu zdobyta także w roli kierowcy wyścigowego sprawiły, że jesteśmy w Polsce i mamy wydarzenie „Formula Drive – Poprowadź Bolid F1” - komentuje Grzegorz Rożalski, inicjator i twórca wydarzenia Formula Drive, kierowca wyścigowy oraz CEO Emotivo Sp. z o.o.

 
W trakcie motoryzacyjnego eventu odbyły się także pokazy udzielania pierwszej pomocy. Wykwalifikowania ratownicy medyczni udzielali wskazówek, jak zachować się na drodze będąc świadkiem wypadku. Umożliwili także uczestnikom wypróbowania jak zachowuje się organizm po spożyciu środków odurzających wykorzystując do tego narko i alkogogle, co niezmiernie wpłynęło na wyobraźnię każdego.

Podczas czerwcowego wydarzenia „Formula Drive – Poprowadź Bolid F1” w dostępne były aż 3 typy bolidów. Uczestnicy po przejściu profesjonalnych szkoleń realizowali jazdy bolidami Formuły Renault 2000, a  na zwieńczenie dnia samodzielnie poprowadzili bolid F1 Mod Williams FW29 o mocy 650 koni mechanicznych
Fani motoryzacyjnych przeżyć mogli również skorzystać z jady jako pasażer BMW Sauber F1.06 X2, maszyny prowadzonej przez doświadczonego kierowcę wyścigowego - Kamila Franczaka.
 
 Jazdy legendarnymi bolidami F1 buły realizowane na zamkniętym torze wyścigowym, pod okiem doświadczonych instruktorów. 
To idealne miejsce dla osób, które chcą poczuć prawdziwą prędkość w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach.
Już dziś zapraszamy do uczestnictwa w kolejnej edycji eventu, o czym będziemy Państwa informować.

Innovation PR

 

 

Zawsze myśl trzeźwo - także  na rowerze!

 

Jazda rowerem to coraz chętniej wybierana forma spędzania wolnego czasu czy dojazdu do pracy. Ale czy wiemy jak właściwie przygotować się do wyprawy rowerowej i czy Polacy zachowują „trzeźwe” myślenie wsiadając na rower?

 

Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Tylko w ciągu ostatniego roku jedna czwarta Polaków korzystała z roweru pod wpływem alkoholu.
 
***
Aby mieć pewność, że możesz prowadzić zaopatrz się w alkomat.
 
Dbaj o bezpieczeństwo swoje i innych.
 
 Nie ryzykuj!
 
Firma Ekspent działająca na rynku alkomatów, zaprasza na zakupy do swojego firmowego stoiska w Centrum Handlowym M1, Częstochowa, ul. Kisielewskiego 8/16.

 
 
 
 
 

 

Gdzie w Polsce uprawiać offroad w zgodzie z przyrodą?

 

Offroad to alternatywna forma spędzania wolnego czasu dostarczająca sporo adrenaliny. Wraz z rosnącą popularnością samochodów terenowych w Polsce, zapanowała prawdziwa moda na offroad. Powstają nowe miejsca dedykowane do uprawiania tego sportu motorowego jednak nie wszystkie są w zgodzie z przyrodą.

Na offroadowej mapie Polski powstają także specjalnie przygotowane tory, gdzie można pokonywać różnego rodzaju przeszkody, takie jak strome podjazdy i zjazdy, trawersy czy doły błotne. Jednym z nowych obiektów, stworzonym we współpracy z licencjonowanymi instruktorami sportów samochodowych i zawodowymi kierowcami, jest Poligon4x4 Offroad Park. Teren ma ponad 10 hektarów i posiada największy w Polsce Tor Prezentacyjno-Treningowy, który już służy do pierwszych testów pojazdów i systemów motoryzacyjnych dla dealerów samochodowych.

- Od kilku lat obserwowaliśmy rozwój offroadu w Polsce i uznaliśmy, że brakuje w naszym kraju miejsca, który będzie się wyróżniało dobrze przemyślaną przestrzenią dając nowe możliwości zarówno amatorom offroadu, jak również profesjonalistom związanym z branżą automotive. Decydując się na realizację tak dużej inwestycji, jaką jest Poligon4x4 Offroad Park założyliśmy, że chcemy, aby nasz obiekt wyznaczał nowy kierunek w rozwoju branży offroadu w Polsce, w którym istotne znaczenie ma jakość i bezpieczeństwo oraz poszanowanie przyrody. - mówi Grzegorz Rożalski, inicjator i współtwórca projektu Poligon4x4 Offroad Park, kierowca wyścigowy oraz CEO Emotivo Sp. z o.o.

Na terenie obiektu będzie można uprawiać offroad korzystając z różnych torów i tras samochodami, quadami, motocyklami jak również pojazdami UTV, co daje duże możliwości do sprawdzenia swoich umiejętności i uprawiania tej pasji różnym grupom miłośnikami sportów motorowych.

Powstały w okolicach Góry Kalwarii kompleks offroadowy składa się z 3 głównych elementów. Pierwszym z nich jest Tor Prezentacyjno-Treningowy o 20 modułach i łącznej długości około 1500 m, stworzony w odpowiedzi na potrzeby branży automotive i zaawansowanych kierowców, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności. Drugim elementem jest Trasa Offroad, w ramach której są przewidziane trzy Strefy Freeride sprawiające, że 4 km to minimalna odległość, jaką można będzie pokonać. Strefy będą różnić się od siebie zarówno poziomem trudności, jak również nawierzchnią. Różnorodność przygotowanych tras pozwoli na pokonywanie ich zarówno SUVami, Crossoverami oraz autami terenowymi. Trzecim głównym elementem parku offroadowego Poligon4x4 jest Tor Quadowy, składający się z trzech oddzielnych tras różniących się od siebie długością i poziomem zaawansowania.

Nowy i kompleksowo przygotowany obiekt do uprawiania offroadu w Polsce daje szansę zarówno osobom, które chcą po raz pierwszy w życiu spróbować swoich sił w jeździe z przeszkodami po nieutwardzonych drogach, jak również dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności jazdy w terenie.
 
Innovation PR

Dlaczego warto zdobyć prawo jazdy?

 

 

Prawo jazdy to dla wielu synonim wolności. Oznacza możliwość podróżowania, gdziekolwiek chcesz, kiedykolwiek chcesz. Niezależność, która wiąże się z posiadaniem prawa jazdy, jest czymś, czego nie można porównać z niczym innym. 

 

A proces jego zdobywania? 

Ten właśnie temat postaramy się dziś omówić. W tym artykule dowiesz się, jak przejść przez proces uzyskania prawa jazdy, krok po kroku, z punktu widzenia doświadczonego instruktora.

Zapraszamy: https://czest.info/jak-wyglada-dzis-droga-do-uzyskania-prawa-jazdy

 

 


 

 

 

Czy zmiana przepisów dotyczących

pierwszeństwa pieszych na przejściach

dała odwrotny od zamierzonego skutek?

 

W dniu 1 czerwca 2023r. mijają 2 lata obowiązywania nowych przepisów Kodeksu drogowego dotyczących pierwszeństwa pieszych na przejściach dla pieszych. W niniejszym artykule dowiesz się, czy i w jaki sposób przepisy te zmieniły zachowania kierowców na drodze, jak w praktyce wygląda przestrzeganie tych przepisów, a także, czy zmiana pierwszeństwa na pasach wpłynęła na liczbę wypadków drogowych.

Pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem

Przypomnijmy, że przed dniem 1 czerwca 2021r. kierowca pojazdu musiał ustąpić pierwszeństwa pieszemu dopiero, gdy pieszy znajdował się już na przejściu dla pieszych. Gdy pieszy dopiero zbliżał się do krawędzi jezdni, a nawet przy niej stał, chcąc wejść na pasy, miał obowiązek przepuścić wszystkie samochody. Zatrzymywanie się kierowców przed tzw. „zebrą” celem umożliwienia osobie pieszej przejścia przez jezdnię, było wyłącznie efektem zwyczajowej uprzejmości.

Od dnia 1 czerwca 2021r. pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami już w momencie wchodzenia na przejście dla pieszych. Jednakże zmiana ta nie dotyczy tramwajów, którym osoba piesza zawsze musi ustępować pierwszeństwa, nawet gdy znajduje się już na pasach.

Jak wygląda stosowanie przepisów w praktyce?

 

Pomimo że zdecydowana większość kierowców pamięta o pierwszeństwie pieszych i zatrzymuje się przed pasami, widząc zbliżającą się do nich osobę, to jednak nadal bardzo często można zaobserwować przypadki nieustępowania pieszym pierwszeństwa. „Pomimo zmiany przepisów nadal dochodzi do licznych potrąceń na przejściach dla pieszych i to nawet w sytuacjach, gdy chwilę wcześniej na przeciwnym pasie ruchu zatrzymał się inny pojazd, aby ustąpić pierwszeństwa osobie pieszej” – mówi Kamila Barszczewska, Prezes Zarządu AUXILIA S.A. z siedzibą we Wrocławiu, firmy pomagającej od 20 lat ofiarom wypadków drogowych uzyskać adekwatne odszkodowania.

Do takich wypadków często przyczyniają się również sami piesi, którzy uważają, że pierwszeństwo na pasach zwalnia ich z obowiązku sprawdzenia sytuacji na drodze. Tymczasem należy pamiętać, że pomimo korzystnej dla pieszych zmiany przepisów, nadal spoczywa na nich obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia na pasy i przechodzenia przez jezdnię.

Konsekwencje zaniedbania pieszych w tym zakresie mogą być bardzo dolegliwe. Pomijając tutaj samą kwestię utraty zdrowia a nawet życia w wyniku potrącenia przez samochód, w przypadku niezachowania ostrożności przez pieszego i przyczynienia się do zaistnienia wypadku zakład ubezpieczeń pomniejszy należne pieszemu zadośćuczynienie i odszkodowania o ustalony przez siebie procent przyczynienia. Jak wyjaśnia Kamila Barszczewska z firmy AUXILIA S.A.: „Towarzystwa ubezpieczeń w takich sytuacjach dokonują pomniejszenia należnych poszkodowanemu kwot nawet o 50%. Oczywiście istnieje możliwość podważenia tego przyczynienia i jego znacznego zmniejszenia, a czasami nawet całkowitego wykluczenia, ale najczęściej wiąże się to z koniecznością skierowania sprawy do sądu i powołania biegłego odpowiedniej specjalności.”

Czy zmiana pierwszeństwa na pasach wpłynęła na liczbę wypadków drogowych?

Jak wynika z danych publikowanych przez Komendę Główną Policji, wbrew oczekiwaniom, zmiana przepisów nie wpłynęła na zmniejszenie się liczby wypadków na przejściach dla pieszych. Jest wręcz przeciwnie – statystyki pokazują, że dochodzi do większej liczby potrąceń pieszych, niż przed zmianą!

Przepisy zostały wprowadzone 1 czerwca 2021r. W celu uchwycenia długofalowych tendencji porównujemy 4 ostatnie pełne lata. Widać wyraźnie, że liczba wypadków na przejściach dla pieszych rok do roku ulegała zmniejszeniu. Jednak w roku 2022, czyli pierwszym pełnym roku obowiązywania nowych przepisów, liczba wypadków na przejściach wzrosła!

2693 takich zdarzeń w roku 2022 w porównaniu do 2586 w roku 2021 daje wzrost wypadków na przejściach dla pieszych o 4,14%. Wydaje się, że cztery procent to niedużo, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w roku 2021 liczba takich zdarzeń zmniejszyła się o 9,93% w porównaniu z rokiem 2020, a rok 2020 do 2019 oznacza 22,32% zmniejszenia liczby wypadków, to widać wyraźnie, że doszło do całkowitego odwrócenia trendu.

Inaczej mówiąc efekt wprowadzenia przepisów dotyczących pierwszeństwa na przejściach dla pieszych okazał się zupełnie odwrotny do zamierzonego.

Pytanie tylko jak to wytłumaczyć? Przecież każdy, kto czyta ten artykuł jest kierowcą - każdy z nas zwalnia i zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych o wiele częściej niż kiedyś. Widać wyraźnie zmiany w zachowaniu innych kierowców. Można by nawet powiedzieć, że na lepsze.

A jednak wypadków na przejściach dla pieszych jest więcej?

Prawdopodobnym wyjaśnieniem może być taka oto okoliczność. W związku ze zmianą przepisów, piesi przyzwyczaili się, że stanowią uprzywilejowanych uczestników ruchu na przejściach. W związku z tym przestali zachowywać ostrożność. Przechodząc przez jednię, robią to niejako „na ślepo”.

Patrząc na tendencję ostatnich 4 latach, liczba ofiar śmiertelnych na przejściach dla pieszych rok do roku malała o dobrych kilkanaście procent – w roku 2020 o 14,8%, w roku 2021 o 25,35%, aż w roku 2022 wzrosła o 1,26%.

W gruncie rzeczy brak wyraźnej zmiany w liczbie osób zmarłych w wyniku takich zdarzeń (161 w 2022 do 159 w 2021) oraz wzrost liczby rannych (2709 w 2022 do 2576 w 2021) może wskazywać na to, że kierowcy faktycznie uważają i zwalniają, ale prawdopodobnie trudno jest zachować pełne bezpieczeństwo, jeśli pieszy wchodzi bezpośrednio pod koła pojazdu!

W którym momencie kierowca musi się zatrzymać przed pasami?

Wielu kierowców zastanawia się, w którym momencie pieszy uzyskuje pierwszeństwo zbliżając się do pasów, a tym samym kiedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymania się przed przejściem dla pieszych. Na polskich drogach można zauważyć sytuacje, gdy kierowcy samochodów zatrzymują się przed pasami już w momencie, gdy pieszy jest dopiero kilka metrów od krawędzi jezdni.

Nie ma jednak takiej potrzeby, gdyż ustąpienie pierwszeństwa należy traktować jako przeciwieństwo wymuszenia pierwszeństwa. Jeśli więc kierowca, przejeżdżając przez pasy nie zmusza pieszego, zbliżającego się dopiero do jezdni, do zatrzymania się albo zwolnienia kroku, to raczej trudno mówić w takiej sytuacji o nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Ale jeśli pieszy znajduje się już na przejściu dla pieszych, to kierowca powinien się przed pasami zatrzymać, aby umożliwić mu swobodne pokonanie jezdni.

Jak wygląda sytuacja na przejściu dla pieszych rozdzielonym tzw. wysepką?

Sytuacja wygląda nieco odmiennie, jeśli przejście dla pieszych jest rozdzielone tzw. wysepką, co najczęściej ma miejsce na drogach dwujezdniowych. Zgodnie z art. 13 ust. 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w takiej sytuacji przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Oznacza to, że kierowca, widząc pieszego przechodzącego przez jezdnię na przeciwnym pasie ruchu, który dopiero dochodzi do wysepki, nie musi zatrzymywać się i ustępować mu pierwszeństwa. Natomiast jeśli pieszy znajduje się już na wysepce, to wówczas pojazd trzeba zatrzymać. Z drugiej strony pieszy, który przechodzi przez pasy na pierwszej jezdni, po wejściu na wysepkę powinien sprawdzić sytuację na drugiej jezdni zanim na nią wejdzie. Wejście w takiej sytuacji na przejście dla pieszych bez uprzedniego sprawdzenia sytuacji może zostać potraktowane jako niezachowanie szczególnej ostrożności, a w razie zaistnienia wypadku – jako przyczynienie się do zdarzenia.

Wniosek z analizy statystyk jest jednoznaczny – paradoksalnie zmiana przepisów zaszkodziła bezpieczeństwu

Wniosek z wprowadzenia przepisów jest jednoznaczny. Nie tylko nie pomogły one zachować bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych, ale wręcz spowodowały odwrotny skutek.

  • Co w takim razie dalej? 
  • Jak powinien zareagować ustawodawca i co zmienić?

 Odpowiedź jak zawsze jest prosta – należy zwiększyć bezpieczeństwa uczestników ruchu każdym możliwym i zgodnym z prawem sposobem. Niestety poza obostrzeniami i zwiększaniem kar oraz restrykcji dla uczestników ruchu, pod uwagę należy wziąć psychikę ludzką i behawioralne kwestie dotyczące wszystkich uczestników ruchu – także pieszych.

 
AUXILIA S.A