Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Częstochowskie24

Subskrybuje zawartość
Tygodnik Częstochowa Portal Informacyjny Gazeta Częstochowa Tygodnik Regionalny Częstochowa CZESTOCHOWSKIE24.PL
Zaktualizowano: 46 min. 26 sek. temu

Od soboty uruchomione zostaną połączenia lokalne z al. Wojska Polskiego w Częstochowie

29 marzec, 2024 - 17:11
Od soboty 30 marca br. uruchomione zostaną nieczynne dotąd zjazdy boczne z DK-91 (czyli połączenia z ulicami: Powstańców Śląskich, Zamenhofa, Ossowskiego, Przerwy – Tetmajera, Brzozową i Okrzei).

W pierwszym tygodniu kwietnia wedle deklaracji wykonawcy ma zostać natomiast otwarta łącznica z ul. Rejtana (dla jadących w kierunku północnym). Nieco dłużej potrwa uruchomienie skrzyżowania z ul. Równoległą. Na dniach ogłoszony zostanie także przetarg na wytyczenie zjazdu w ul. Rakowską (kierunek Katowice) oraz wjazdu i wyjazdu z Sieroszewskiego (na oba połączenia ministerialna zgoda została wydana w terminie, który wymusił realizacje poza kontraktem głównym, prace zostaną natomiast zrealizowane w tym roku). Aktualnie też wzdłuż nowej al. Wojska Polskiego ok. 95 procent jest wybudowanych chodników i dróg rowerowych. Prace te zostaną także sfinalizowane w pełni tej wiosny.

Źródło: MZD Częstochowa



Samochody na przemian z pieszymi – korki na al. NMP

29 marzec, 2024 - 12:17
Problemy z płynnością ruchu u zbiegu al. Najświętszej Maryi Panny z Wilsona i Piłsudskiego codziennością częstochowskich kierowców w godzinach szczytu. Problematyczna sytuacja jest dodatkowo pogarszana przez spory ruch pieszych w tym miejscu.

Pieszych, którzy na tym odcinku nie mają zaznaczonego miejsca do przechodzenia na drugą stronę jezdni przed wspomnianym skrzyżowaniem, od strony Placu Daszyńskiego. W efekcie ruch samochodów zostaje utrudniony przez przechodzące tłumy pieszych. Sprawę tę wyjaśnił rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, Maciej Hasik:

– Rozważając różne aspekty drogowe, związane z organizacją ruchu w mieście, musimy pamiętać, że miasto nie jest tylko dla samochodów. Jest to arena równoważenia interesów różnych grup, także pasażerów komunikacji miejskiej, ale i pieszych oraz rowerzystów. W szczególności jeśli chodzi o centrum miasta, czy główną reprezentacyjną Aleję Najświętszej Maryi Panny. Ta bowiem, od Placu Daszyńskiego do ulicy Wilsona czy Piłsudskiego jest objęta strefą zamieszkania, więc zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, w każdym przekroju drogi, pierwszeństwo przed samochodami ma tam pieszy. Jakiekolwiek więc wyznaczanie przejść czy dodatkowe ich oznakowywanie jest bez sensu.

Ze względu na taki, a nie inny status tego fragmentu al. NMP, miasto nie planuje wprowadzać zmian w organizacji ruchu. Maciej Hasik wypowiedział się szerzej również na ten temat:

– Przy skrzyżowaniu al. Najświętszej Marii Panny i Wilsona, wszystko jest dodatkowo oznakowane oprócz pionowego również poziomo. Jeśli ktoś się stosuje do sygnalizacji świetlnych i znaków to do żadnych zatorów nie dochodzi, bowiem cykl się równoważy. Jeśli jednak ktoś na przykład skręca w lewo z ul. Wilsona w al. NMP, to wówczas możemy tylko mieć pretensje do kierowcy. Ponadto, po sąsiedzku istniejące przy „ryneczku” przejście dla pieszych spełnia swoją rolę. Aktualnie jakakolwiek ingerencja w ten układ drogowy przyniosłaby więcej szkody niż pożytku.

Wartym zaznaczenia jest również fakt, iż ruch w tym miejscu jest mniejszy niż jeszcze w trakcie remontu DK 91. Obecnie problemy w dynamice jazdy są zatem mniej uciążliwe.

WS



Noc Konfesjonałów – ostatnia okazja do spowiedzi przed świętami

29 marzec, 2024 - 10:40

Kościół nakłada na nas obowiązek przystąpienia do spowiedzi świętej przynajmniej raz w roku. Najlepszym do tego czasem jest bez wątpienia okres Wielkiego Postu przygotowujący nas do Świąt Wielkanocnych. Tym, którzy z racji różnych przeszkód jeszcze nie przystąpili do sakramentu pokuty i pojednania, pomocną może być akcja „Noc konfesjonałów”.

Inicjatywa została po raz pierwszy zorganizowana w 2010 r., w piątą rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. Poprzez zgłoszenie na stronie: nockonfesjonalow.pl poszczególne kościoły deklarują gotowość dyżurowania księży w konfesjonałach w czasie Triduum Paschalnego tak, aby każdy kto tego potrzebuje mógł przystąpić do spowiedzi świętej. Jednym z kościołów w Częstochowie biorących udział w „Nocy konfesjonałów” jest kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy ul. Bohaterów Katynia. – Staramy się co roku brać udział w tej inicjatywie – mówi proboszcz parafii ks. Jacek Michalewski. – Bardzo się z tego cieszymy, że możemy posługiwać w konfesjonałach, służąc tym, którzy przyjeżdżają przede wszystkim z zagranicy do swoich rodzin po ciężkiej pracy. Nie mieli możliwości tam skorzystania z tego sakramentu miłosierdzia Bożego, ale w swojej parafii, do której kiedyś uczęszczali, mogą przejść i skorzystać z tego sakramentu. Nie jesteśmy zamknięci oczywiście na tych, którzy są z innych parafii, bo często tak bywa, że przyjeżdżają z różnych miejscowości do nas, by skorzystać z tego sakramentu. Z tego się oczywiście cieszy, bo czujemy się potrzebni, jako kapłani. No i oczywiście chcemy tak służyć. Więc to piękny czas dla mnie osobiście, bo wtedy też te spowiedzi są inne niż zwykle. Bardzo często głębokie.

Księża dyżurować będą w kościele św. Stanisława dzisiaj w godzinach od 21.00 do północy, w górnym kościele.
W „Noc konfesjonałów” włącza się również częstochowski kościół św. Józefa Rzemieślnika przy ul. Okrzei 41. Stały dyżur spowiedników trwa tam przez cały Wielki Piątek, aż do godz. 15.00 w Wielką Sobotę.



Od kwietnia zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych

29 marzec, 2024 - 09:28

Od poniedziałku, 1 kwietnia wprowadzone zostaną zmiany w kursowaniu linii 12, 22, 23, 32 i 53.

Zmiany na linii nr 12 będą dotyczyły godzin niektórych niedzielnych kursów.

Na linii nr 22 we wszystkie dni tygodnia kurs o godzinie 21:59 z przystanku Gombrowicza zostanie przedłużony do Łojek. Przybędzie także dodatkowy kurs o godzinie 22:45 z Łojek do przystanku Korczaka.

W przypadku linii nr 23 korekta będzie dotyczyła porannego rozkładu jazdy, w celu ułatwienia dojazdów do zakładów pracy na terenie KSSE Skorki.

Najwięcej zmian czeka linię nr 32. Od poniedziałku do soboty kurs o godzinie 4:44 zaczynający się od przystanku Estakada w kierunku Wielkoborskiej, zostanie wydłużony o początkowy odcinek trasy – z pętli Stadion Raków, z którego odjedzie o godzinie 4:37. Oprócz tego, od poniedziałku do piątku kurs z kierunku Stara Gorzelnia około godziny 13:00 zostanie przesunięty o kilka minut wcześniej.

Na linii nr 53 na wniosek Urzędu Gminy Poczesna, zmiany będą dotyczyły niektórych godzin kursów.

Źródło: UM Częstochowy



Zacięte starcie w Rybniku. Włókniarz nieznacznie przegrywa w drugim sparingu

29 marzec, 2024 - 09:16

Po udanym sparingu we wtorek na KRONO-PLAST Arenie w Częstochowie, dzień później przyszedł czas na rewanżowy “test” mecz w Rybniku, gdzie miejscowy Innpro ROW Rybnik zdołał pokonać TAURON Włókniarza Częstochowa w stosunku 49:41.

Od samego początku zawodów wszystko wskazywało na to, że będą one zacięte, a zwycięzcę poznamy prawdopodobnie na sam koniec. Tak też się wydarzyło. Ostatecznie w środę nieco lepsi okazali się gospodarze z Rybnika wygrywając różnicą 8 punktów. W drużynie TAURON Włókniarza Częstochowa zabrakło jednak kapitana Leona Madsena, a bardzo dużo okazji do jazdy otrzymali młodzieżowcy oraz zawodnicy formacji U-24.

Pierwsza seria startów na rybnickim obiekcie była korzystna dla miejscowych, którzy wykorzystali znajomość domowej nawierzchni i wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, której następnie bronili. W połowie spotkania Biało-Zieloni zdołali odrobić straty i wyrównać stan pojedynku, ale w końcowej fazie rybniczanie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Na wyróżnienie po raz kolejny zasługują młodzieżowcy, a zwłaszcza Szymon Ludwiczak, który dostarczał najwięcej emocji kibicom, gdy pojawiał się pod taśmą startową. Młody wychowanek TAURON Włókniarza Częstochowa wielokrotnie mijał swoich rywali na dystansie, a ostatecznie w 5 startach zgromadził 7 punktów oraz 2 bonusy. Liderem Biało-Zielonych był Mikkel Michelsen, zdobywca 11 punktów w 4 występach.

Punktacja:

Innpro ROW Rybnik – 49 pkt.
9. Brady Kurtz – 9+1 (2,-,3,1*,3)
10. Jakub Jamróg – 7+2 (1*,3,1,-,2*)
11. Rohan Tungate – 6+1 (1*,2,-,3,-)
12. Norick Bloedorn – 7+1 (2*,0,3,2,-)
13. Grzegorz Walasek – 6 (3,2,1,-,-)
14. Kacper Tkocz – 4+1 (2*,2,0)
15. Paweł Trześniewski – 4 (3,0,1)
16. Maksym Borowiak – 5 (0,2,3)
17. Kamil Winkler – 1+1 (0,1*,0)

Tauron Włókniarz Częstochowa – 41 pkt.
1. Mikkel Michelsen – 11 (3,3,2,3,-)
2. Maksym Drabik – 2 (1,1,d,-,-)
3. Kacper Woryna – 6 (0,3,3,-)
4. Mads Hansen – 7+1 (3,1,2*,0,1)
5. Szymon Ludwiczak – 7+2 (0,2,1*,3,1*)
6. Kajetan Kupiec – 4 (0,0,2,2)
7. Kacper Halkiewicz – 4+1 (1,1*,0,2)
8. Mitchell Cluff – 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. (66,25) Michelsen, Kurtz, Tungate, Woryna – 3:3 – (3:3)
2. (67,33) Trześniewski, Tkocz, Halkiewicz, Kupiec – 5:1 – (8:4)
3. (66,85) Walasek, Bloedorn, Drabik, Ludwiczak – 5:1 – (13:5)
4. (67,25) Hansen, Tkocz, Jamróg, Kupiec – 3:3 – (16:8)
5. (67,49) Woryna, Tungate, Hansen, Bloedorn – 2:4 – (18:12)
6. (66,19) Michelsen, Walasek, Drabik, Trześniewski – 2:4 – (20:16)
7. (66,19) Jamróg, Ludwiczak, Halkiewicz, Borowiak – 3:3 – (23:19)
8. (67,16) Woryna, Hansen, Walasek, Tkocz – 1:5 – (24:24)
9. (66,61) Kurtz, Michelsen, Jamróg, Drabik (d) – 4:2 – (28:26)
10. (67,95) Bloedorn, Kupiec, Ludwiczak, Winkler – 3:3 – (31:29)
11. (67,64) Michelsen, Bloedorn, Kurtz, Hansen – 3:3 – (34:32)
12. (68,11) Tungate, Kupiec, Trześniewski, Halkiewicz – 4:2 – (38:34)
13. (68,50) Ludwiczak, Borowiak, Winkler, Cluff – 3:3 – (41:37)
14. (68,77) Borowiak, Halkiewicz, Ludwiczak, Winkler – 3:3 – (44:40)
15. (66,78) Kurtz, Jamróg, Hansen, Cluff – 5:1 – (49:41)

źródło: Tauron Włókniarz Częstochowa

fot. Arkadiusz Siwek



Synoptyczna prognoza pogody na świąteczny weekend

29 marzec, 2024 - 09:00

Wielkanocny weekend będzie ciepły i pogodny, miejscami możliwy przelotny deszcz – w piątek na północy, a w niedzielę i poniedziałek również na zachodzie – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Bez opadów tylko wschodnia część kraju. Uwaga na chwilami dość silny i porywisty wiatr, szczególnie na południu.

Prognoza pogody dla województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego:

Piątek – 29 marca
Zachmurzenie małe i umiarkowane, okresami, zwłaszcza na zachodzie regionu, duże i tam możliwe słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 15°C do 18°C, na obszarach podgórskich od 14°C do 16°C, wysoko w Beskidach od 9°C do 11°C. Wiatr słaby i umiarkowany, w porywach do 55 km/h, lokalnie na obszarach podgórskich dość silny i w porywach do 65 km/h, południowy. Wysoko w Beskidach wiatr silny i silny i bardzo silny, od 40 km/h do 50 km/h, w porywach do 100 km/h, zachodni i południowo-zachodni. W szczytowych partiach Sudetów (powyżej 1200 m n.p.m.) wzrost temperatury od –1°C, 1°C rano do 6-8°C po południu. Wiatr od 60 km/h do 75 km/h, w porywach do 100 km/h, przejściowo nasilający się do 80-90 km/h, w porywach do około 120 km/h, południowo-zachodni.

Opole: 18°C
Katowice: 17°C
Częstochowa: 17°C

Sobota – 30 marca
Słonecznie. Temperatura maksymalna od 20°C do 25°C, wysoko w Sudetach od 7°C do 10°C, na szczytach Beskidów od 11°C do 14°C. Wiatr umiarkowany, w porywach do 65 km/h, południowy. Wysoko w górach porywy wiatru do 100 km/h.

Opole: 24°C
Katowice: 24°C
Częstochowa: 24°C

Niedziela – 31 marca
Zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Miejscami przelotne opady deszczu, możliwe burze. Temperatura maksymalna od 18°C do 21°C, wysoko w Sudetach od 6°C do 8°C. Wiatr umiarkowany, okresami porywisty, na południu województwa śląskiego w porywach do 80 km/h, południowo-zachodni.

Opole: 21°C
Katowice: 20°C
Częstochowa: 20°C

Poniedziałek – 1 kwietnia
Zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu, możliwe burze. Temperatura maksymalna od 19°C do 23°C, na obszarach podgórskich około 18°C, wysoko w Sudetach od 8°C do 10°C. Wiatr umiarkowany, w porywach do 65 km/h, południowo-zachodni i południowy. Na obszarach podgórskich w Beskidach porywy wiatru do 70 km/h.

Opole: 23°C
Katowice: 23°C
Częstochowa: 23°C

źródło: IMGW-PIB



Umowa na projekt i budowę tzw. Bugajskiej bis podpisana

29 marzec, 2024 - 08:36

Miasto podpisało umowę na projekt i budowę tzw. Bugajskiej bis, z dofinansowaniem z Funduszu Inwestycji Strategicznych. Jest szansa, że z programów rządowych wsparcie otrzymają także samorządowe inwestycje w drogi lokalne.

Umowa wartości 241 mln zł między Miejskim Zarządem Dróg w Częstochowie a Budimexem została podpisana 28 marca w Urzędzie Miasta Częstochowy w obecności m.in. wiceministra infrastruktury Przemysława Koperskiego oraz prezesa zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Janusza Michałka.

W kontekście inwestycji, w realizacji których Częstochowa liczy na dofinansowanie ze środków zewnętrznych prezydent Częstochowy przypomniał o planach budowy nowej linii tramwajowej na Parkitkę. Miasto ma nadzieję na pozyskanie 225 mln zł z unijnego programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027), których dysponentem jest Centrum Unijnych Projektów Transportowych, podległe Ministerstwu Infrastruktury.

Umowa na „Bugajską bis” otwiera perspektywy rozwoju dla terenów Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która wspierała starania Częstochowy o uzyskanie promesy dofinansowania do realizacji tej inwestycji.
– Dla nas to wielka szansa nie tylko na usprawnienie funkcjonowania inwestorów w strefie, ale też możliwość walki o kolejne projekty inwestycyjne, zaawansowane technologicznie i z wysoko płatnymi miejscami pracy – mówił prezes KSSE Janusz Michałek, podkreślając, że już teraz w Częstochowie powstają bardzo dobre miejsca pracy, a firmy ścigają tu specjalistów z Polski i zagranicy.

Zastępca prezydenta miasta Piotr Grzybowski przypomniał, że z budowy wygodnego, bezkolizyjnego z linią kolejową i bezpiecznego wyprowadzenia ruchu z alei Wojska Polskiego i nowego fragmentu DK-46 w kierunku wschodnim skorzystają mieszkanki i mieszkańcy Częstochowy, ale też wszystkie gminy subregionu przez które przebiega DK-46. Inwestycja jest skomplikowana logistycznie, bo to nie tylko nowy węzeł i bezkolizyjne skrzyżowanie z aleją Wojska Polskiego, ale także obiekty inżynieryjne nad torami kolejowymi i Wartą, ciągi piesze i rowerowe, nowe oświetlenie…, generalnie – zmiana całego systemu drogowego w tym rejonie. Dlatego ok. 1,5 roku będzie potrzebne na projekt, uzgodnienia, procedury administracyjne, a kolejne 2,5 roku mają zająć prace budowlane. To inwestycja, która domknie przebudowę zasadniczego układu komunikacyjnego miasta, a jej realizacja będzie możliwa także dzięki temu, że miasto finalizuje obecnie przedłużenie ul. Korfantego do DK-46 – ul. Bugajskiej.

Umowę na „Budowę węzła drogowego alei Wojska Polskiego DK 1 (obecnie DK 91) wraz z nowym przebiegiem DK 46 w Częstochowie” podpisali: ze strony miasta – dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Joanna Holi-Sosnowska oraz jej zastępca Piotr Kurkowski, a ze strony Budimexu dyrektor rejonu Maciej Lorenc. W spotkaniu uczestniczyli też dyrektor kontraktu Andrzej Czyż i dyrektor oddziału Budimexu Grzegorz Domaradzki, zastępca dyrektora MZD Marcin Wołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Częstochowy Łukasz Kot oraz dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Grzegorz Sikorski.

Miasto otrzymało promesę dofinansowania inwestycji „Bugajska bis” w ramach V edycji rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Minimalny poziom wkładu własnego samorządu w tym programie to 2%, przy czym po stronie miasta będą dodatkowo także m.in. koszty wykupów gruntów. Kontrakt Miejskiego Zarządu Dróg z Budimexem opiewa na 241 mln zł. Dofinansowanie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych ma być wypłacane – w przypadku takiej inwestycji jak „Bugajska bis” (trwającej dłużej niż 12 miesięcy) – w 2 transzach, zgodnie z harmonogramem realizacji inwestycji (dopiero po zrealizowaniu kolejnych etapów inwestycji).

Zakres prac obejmie m.in.:
– budowę węzła drogowego alei Wojska Polskiego z drogą krajową DK-46,
– przebudowę fragmentu alei Wojska Polskiego,
– budowę nowego odcinka DK-46 od granic miasta z gminą Olsztyn do węzła drogowego z DK-91 (z dostosowaniem do możliwości dobudowy drugiej jezdni DK-46 na odcinku pomiędzy DK-91 a przedłużeniem ul. Korfantego),
– budowę ulicy Smolnej,
– budowę mostu nad Wartą oraz wiaduktu nad linią kolejową,
– przebudowę istniejącego obiektu mostowego nad torem bocznicowym dawnej Huty, z dostosowaniem parametrów technicznych obiektu do parametrów projektowanej drogi,
– budowę dróg i skrzyżowań obsługujących teren położony wzdłuż projektowanego połączenia po zamknięciu istniejącego przejazdu drogowego przez linię kolejową relacji Częstochowa – Katowice,
– budowę ciągów pieszych, dróg rowerowych i zatok autobusowych,
– budowę dróg dla pieszych i rowerów do projektowanego przejścia podziemnego pod linią kolejową w miejscu obecnego przejazdu kolejowego w ul. Bugajskiej,
– budowę dróg rowerowych w ciągu DK-91 (DK-1) na przebudowywanym odcinku,
– budowę stanowiska do ważenia pojazdów z parkingiem i monitoringiem (wlot do miasta),
– budowę drogowej stacji pomiarowej i meteo w ciągu DK-91 (DK-1), budowę oświetlenia ulicznego w ciągu DK-91 (DK-1), budowę nowego oświetlenia w nowym przebiegu DK-46.

źródło: na podstawie inf. UM Częstochowy



Abp Depo w Wielki Czwartek: Sam Bóg w Chrystusie zawołał nas do wspólnoty życia ze Sobą

29 marzec, 2024 - 01:12

Triduum Paschalne to szczególny czas, w którym wierni Kościoła Katolickiego rozważają Misterium Męki Pańskiej. Rozpoczyna się w Wielki Czwartek – dzień ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. 28 marca Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele św. Alberta Chmielowskiego w Częstochowie przewodniczył abp Wacław Depo.

Mszę św. koncelebrowali: ks. Szymon Stępniak, ks. prał. Zdzisław Hatlapa, ks. Mariusz Trojanowski oraz ks. Jarosław Zieliński z Penitencjarii Apostolskiej w Watykanie.

– Jezus Chrystus był jednym z nas jako człowiek – zaznaczył Metropolita Częstochowski i dodał – Jednocześnie przyszedł właśnie jako prawdziwy człowiek dla naszego zbawienia i dlatego On jest jedynym i najwyższym Kapłanem. Sam fakt, że daje nam uczestnictwo w swojej godności kapłańskiej i w swoich zadaniach, to jest kolejna tajemnica obdarowania łaską i dlatego dzisiaj ten dzień jest dniem wdzięczności zarówno za Sakrament Eucharystii, jak i Sakrament Kapłaństwa.

Proboszcz parafii św. Alberta Chmielowskiego ks. Szymon Stępniak podkreślił, że od początku Triduum Paschalnego wdrażamy się w wielką Tajemnicę:

– Święte Triduum Paschalne rozpoczyna się od Mszy świętej Krzyżma, którą biskupi sprawują w kościach katedralnych razem ze swoimi kapłanami. Następnie Msza święta Wieczerzy Pańskiej, to w sposób szczególny dziękczynienie Panu Bogu za dar kapłaństwa i Eucharystii. Nasz kościół pod wezwaniem św. Brata Alberta w Częstochowie staje się takim wieczernikiem, gdzie pod przewodnictwem księdza arcybiskupa Wacława Depo będziemy przeżywali właśnie największe misteria naszej wiary.

W homilii abp Depo mówił o tym, że sam fakt naszego współistnienia w Jezusie Chrystusie jest wielką łaską od Boga, za którą powinniśmy być wdzięczni:

– Nam chrześcijanom zdarzyła się rzecz niezwykle ważna. To sam Bóg w Chrystusie wyszedł nam naprzeciw i zawołał nas do wspólnoty życia z sobą. I podarował nam życie z jednej strony jako dar, bo nigdy do końca nie jesteśmy w stanie go pojąć, ale również jako zadanie. Stawiamy sobie pytanie, czy moje istnienie w tym świecie było konieczne? Dlatego przyjmujemy, że zadanie to z pomocą Jego łaski jest do udźwignięcia, aby je godnie i dobrze przeżyć.

Pasterz Archidiecezji Częstochowskiej zwrócił również uwagę na to, że wierni we wspólnocie Kościoła, uczestnicząc w Eucharystii, nie mogą być jedynie biernymi obserwatorami:

– Potwierdzamy, że Kościół bardzo troszczy się o to, aby chrześcijanie, którzy gromadzą się na sprawowane misteria, nie byli jak obcy, milczący widzowie, którzy przyszli tutaj przypadkowo i znaleźli się na tym miejscu. Chodzi o to bowiem, żeby tę Tajemnicę najpierw w swoim wnętrzu coraz bardziej świadomie i aktem wolnego serca oraz wyboru przeżywali. Dopiero wtedy, wychodząc z tego miejsca, z tego sprawowania Tajemnicy samego Boga, będziemy Jego świadkami w świecie.

Kaznodzieja na koniec wyjaśnił, że wierne trwanie przy Synu Bożym gwarantuje trwałe zjednoczenie się z Nim w Niebie:

– Musimy być razem, przy Chrystusie i z pomocą Ducha Świętego, aby z siłą wiary podchodzić pod krzyż, przyznać się do grzechu, otrzymać łaskę sakramentalną Spowiedzi świętej, aby później karmić się Ciałem i Krwią Chrystusa na życie wieczne. Dlatego prosimy, przyjdź Duchu Święty, który przychodzisz z pomocą naszej słabości, abyśmy już teraz wygrywali życie, bo otrzymaliśmy je od Boga.

Po Mszy św. główny celebrans, w asyście duchownych, przeszedł procesyjnie do ciemnicy, gdzie rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu.



Najpopularniejsze kierunki ostatnich lat – czy nadal opłaca się je studiować?

28 marzec, 2024 - 15:04

Istnieją zawody, które mimo ogromnego zainteresowania i rosnącej liczby absolwentów, wciąż są bardzo poszukiwane na rynku pracy. Wybierając swoją zawodową ścieżkę, warto sprawdzić, które z nich są najbardziej atrakcyjne. Zobacz, czy nadal opłaca się studiować popularne kierunki!

Wybór odpowiedniego kierunku studiów jest bardzo ważny dla przyszłej kariery. Dlatego osoby, które decydują o tak istotnej kwestii, powinny mieć na uwadze zarówno kwestie praktyczne, jak i własne zainteresowania. Warto też wiedzieć, jak wygląda obecna sytuacja na rynku pracy i którzy specjaliści są szczególnie poszukiwani. Jakie kierunki najchętniej wybierają studenci?

Psychologia – czy można po niej znaleźć pracę?

Ten kierunek studiów cieszy się ogromną popularnością już od wielu lat. Mimo to, według aktualnych doniesień nadal nie ma dostatecznej liczby przedstawicieli tego zawodu. Dlatego osoby, które interesują się zagadnieniami związanymi z psychologią, mogą rozważyć studiowanie tego kierunku, bez obaw o późniejszą karierę. Absolwent niekoniecznie musi pracować w gabinecie psychoterapeutycznym. Istnieje wiele innych możliwości zawodowych, jakie daje psychologia – studia są też przepustką do pracy w biznesie, placówkach medycznych, czy służbach mundurowych.

Informatyka – zawód z przyszłością?

Wśród studentów bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się także informatyka. Jest to zawód, który otwiera wiele różnych ścieżek kariery. Specjaliści związani z branżą IT mogą osiągać bardzo wysokie zarobki i przebierać w ofertach pracy. Ta dziedzina niewątpliwie będzie się w przyszłości bardzo intensywnie zmieniać, jednak informatycy, którzy są gotowi na ciągłe poszerzanie kwalifikacji i zdobywanie nowych umiejętności, z pewnością poradzą sobie z tymi zmianami.

Zarządzanie – czy jest po nim praca?

Na liście najbardziej popularnych kierunków studiów ubiegłego roku, ostatnie miejsce na podium zajmuje zarządzanie. Są to studia, które otwierają drzwi do różnych możliwości zawodowych. Absolwenci mogą znaleźć zatrudnienie zarówno w sektorze publicznym, jak i  prywatnym. Potencjalnie atrakcyjną drogą zawodową jest także otworzenie własnej firmy. Zarządzanie można studiować na WSB–NLU, ta uczelnia oferuje ciekawy program, który uwzględnia zarówno zdobycie wiedzy teoretycznej, jak i praktycznej. Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie, to aplikuj do WSB-NLU i zdobądź ciekawy zawód.

Medycyna – jaka jest specyfika tych studiów?

Wśród ubiegłorocznych maturzystów niezwykle dużym zainteresowaniem cieszył się także kierunek lekarski. Studia te uchodzą za stosunkowo trudne, nie łatwo jest się też na nie dostać. Jednak stwarzają bardzo korzystne perspektywy zawodowe, co jest czynnikiem, który podnosi ich atrakcyjność. Ukończenie studiów medycznych daje obecnie prawie pewną pracę – w opiece zdrowotnej lekarzy wciąż jest zbyt mało. Kusząca jest też perspektywa pracy w sektorze prywatnym, gdyż wiąże się często ze stosunkowo wysokim wynagrodzeniem.



Elektryczne samochody docierają do Częstochowy. Czy miasto jest na to gotowe?

28 marzec, 2024 - 13:03
Unijne przepisy, zakazujące sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku wprowadziły niemałe zamieszanie wśród kierowców i producentów. Efektem tego jest zwiększona produkcja i tym samym sprzedaż „elektryków”.

Samochody elektryczne i proces ich popularyzacji uzależniony jest od infrastruktury. Nie mówimy tu jednak o ulgach dla właścicieli aut elektrycznych, takich jak chociażby możliwość jeżdżenia „bus-pasem”. Podstawowym elementem do układanki są punkty ładowania baterii. W tym momencie bowiem panuje wyraźna dysproporcja pomiędzy liczbą stacji paliw a ładowarkami. Wpływa to bezpośrednio na popularność bezemisyjnych pojazdów.

Więcej na ten temat w kontekście regionu częstochowskiego przekazał reporter Radia Fiat, Wiktor Szczęsny:

 Nowy właściciel, firma ELEPORT, który zakupił w ubiegłym roku od OSD Tauron Dystrybucja ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych, dokonał uruchomienia zakupionych stacji. Te, a także ogólnodostępne stacje ładowania innych operatorów np.: Orlen, GreenWay są udostępnione w rejestrze Ewidencji Infrastruktury Paliw Alternatywnych na stronie Urzędu Dozoru Technicznego. Rejestr zawiera informacje o lokalizacjach stacji ładowania, aktualnych cenach paliw alternatywnych w poszczególnych stacjach oraz dostępności punktów ładowania zainstalowanych w ogólnodostępnych stacjach. Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych nałożyła na jednostki samorządu obowiązek funkcjonowania wymaganej liczby punktów ładowania zlokalizowanych w ogólnodostępnych stacjach. W przypadku Częstochowy jest to 100 punktów ładowania. Zgodnie z ustawą, Operator Systemu Dystrybucyjnego, tj. Tauron Dystrybucja, w ramach mechanizmu interwencyjnego wybudował brakujące 90 punktów ładowania, zgodnie z uchwalonym przez Radę Miasta planem lokalizacyjnym. Dalsza rozbudowa sieci ogólnodostępnych stacji ładowania jest możliwa przez prywatne podmioty po rozpoznaniu perspektywicznych potrzeb na zasadach komercyjnych.

Wygląda zatem na to, że infrastruktura dla samochodów elektrycznych w Częstochowie to temat dynamicznie się rozwijający. Czas i realia życia codziennego pokażą czy założenia Urzędu Miasta i prywatnych firm będą w stanie zaspokoić oczekiwania kierowców „elektryków”.

WS



Norwid u kresu ligowych zmagań

28 marzec, 2024 - 12:53
W sobotę, 30 marca podopieczni trenera Leszka Hudziaka ponownie zagrają przed własną publicznością. Przeciwnikiem częstochowian będzie Bogdanka Luk Lublin. W ostatnim meczu zespół z Częstochowy przegrał z drużyną Cuprum Lubin 3:2.

Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się zwycięstwem Norwida 3:1. Trener częstochowian, Leszek Hudziak podkreśla, że zespół z Lublina na pewno będzie chciał się zrewanżować za tamtą rywalizację:
– Przed nami spotkanie z Bogdanką w Lublin. Jak dobrze pamiętamy, w pierwszym meczu wygraliśmy z zespołem z Lublina na ich terenie za trzy punkty. Także na pewno oni przyjeżdżając teraz do nas będą chcieli się zrewanżować, ale my tutaj musimy cały czas być skoncentrowani, ponieważ patrząc w tabele cały czas, matematyka nie jest po naszej stronie, jeszcze nie mamy bezpiecznego utrzymania, także będziemy chcieli za wszelką cenę zostawić cenne punkty w Częstochowie.

Hudziak zaznacza także, jakie elementy będą ważne podczas sobotniego meczu:
– Najważniejsza będzie na pewno nasza zagrywka, ponieważ zespół z Lublina bardzo dobrze gra na piłkach przyjętych dobrze do siatki, także tutaj będziemy starali się ich odrzucić od siatki. System blok-obrona będzie bardzo ważny. Będziemy starali się zablokować ich mocne strony właśnie blokiem i wyprowadzać kontrataki, gdzie ostatni mecz pokazał, że właśnie w tych elementach zrobiliśmy krok do przodu, także na tym będziemy bazować.

Po 27 rozegranych meczach Norwid zgromadził 24 punkty, natomiast sobotni rywal błękitno-granatowych ma na swoim koncie aż 49 oczek. Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały trzy spotkania. Aby przybliżyć się do celu, jakim jest utrzymanie w Pluslidze, siatkarze Norwida muszą powalczyć w starciu Bogdanką o jak największą zdobycz punktową. Mecz zostanie rozegrany w Hali Sportowej Częstochowa. Początek spotkania jest zaplanowany na godzinę 20:30.

PJU



Skra zagra w Wielką Sobotę

28 marzec, 2024 - 12:06
W sobotę, 30 marca Skra Częstochowa rozegra mecz w ramach 26. kolejki drugiej ligi. Tym razem piłkarze z Częstochowy zmierzą się z Radunią Stężyca. Ostatnie spotkanie pomiędzy zespołami zakończyło się remisem 1:1. Z pewnością należy zwrócić uwagę na fakt, że częstochowianie nie przegrali od trzech spotkań oraz nie stracili w tych meczach ani jednej bramki.

Rzecznik Skry Częstochowa, Bartłomiej Jejda podkreśla, że zawodnicy z Częstochowy na tle rywali z czołówki tabeli prezentują się bardzo dobrze i ma nadzieję, że tym razem będzie podobnie:
– Drużyna z serca Kaszub plasuje się w czołówce tabeli, jednak wydaje się, że dla naszych zawodników nie jest to przeszkoda. Kiedy spojrzymy na pierwszą szóstkę i mecze z udziałem Skry z tymi drużynami, wychodzi na to, że legitymujemy się naprawdę bardzo dobrze. Na osiem meczów z czołową szóstką Skra wygrała cztery, trzy zremisowała i tylko raz zanotowała porażkę. Jeśli chodzi o mecz z Radunią myślę, że jesteśmy wszyscy optymistami. Mecz z Chojniczanką przebiegał pod nasze dyktando, a przecież drużyna z Chojnic to również zespół, który nie ukrywa swoich pierwszoligowych aspiracji.

Bartłomiej Jejda zaznaczył, że zespół Skry jest drugą drużyną w drugiej lidze, która straciła najmniej bramek w tym sezonie:
– Mniej bramek od naszego zespołu straciła tylko drużyna z Kalisza. Ostatnie trzy mecze zakończyliśmy z zerem z tyłu. Szkoda, że niewiele pojawia się z przodu, chociaż nawet minimalne zwycięstwo z Kotwicą Kołobrzeg ma duże znaczenie dla układu tabeli i dla pozycji Skry w drugoligowej kampanii. Na pewno musimy mieć na uwadze to, że nasz młody zespół utrzymuje kontakt ze strefą barażową i tak naprawdę niewiele trzeba byśmy znów wrócili do pierwszej szóstki.

W drużynie Konrada Geregi w ostatnich meczach można było zauważyć w składzie brak napastnika częstochowskiej Skry, Jana Ciućki, który zmaga się z kontuzją. Jak wspomina Jejda reszta zespołu jest zdrowa i gotowa na najbliższy wyjazd do Stężycy:
– Zespół jest dobrze przygotowany pod kątem motorycznym, w związku z czym tych urazów jest niewiele. Wszyscy zawodnicy są gotowi na mecz z Radunią. Jedynie nieobecność Jana Ciućki, ale to już od dłuższego czasu, od meczu z Olimpią Elbląg, Janek leczy swoją kontuzję. Być może wróci pod koniec rundy, ale trudno tutaj wyrokować. Poza Janem Ciućką można powiedzieć, że cała kadra jest do dyspozycji trenera Geregi.

Aktualnie Skra z dorobkiem 33 punktów zajmuje 9. miejsce w ligowej tabeli. Zespół ze Stężycy w tabeli plasuje się wyżej znajdując się na 5. pozycji z dorobkiem 37 punktów. Sobotnie spotkanie rozegrane zostanie na Arenie Radunia. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 12:00.

PJU



Eucharystia zawsze w centrum Kościoła Prześladowanego

28 marzec, 2024 - 09:29

Essakane w Burkina Faso, Marawi na Filipinach, Owo w Nigerii. Wszędzie tam ginęli chrześcijanie w trakcie Mszy św. Ks. prof. Waldemar Cisło z Pomocy Kościołowi w Potrzebie podkreśla, że „Eucharystia jest wpisana w historie współczesnych męczenników”. Przestrzega, by przeżywania Mszy św. nigdy nie zdominowała obojętność.

Ks. Douglas Al Bazi stał przy ołtarzu, gdy usłyszał dźwięk nadciągających rakiet. Był wcześniej w wojsku. Nie miał problemu w rozpoznaniem pocisku. Wiedział, że w każdej chwili może wydarzyć się tragedia. Nie odszedł od ołtarza, nie przerwał Mszy św. Modlił się dalej. Śpiewał, bo jest Chaldejczykiem. Próbował dodać wszystkim odwagi, dlatego śpiewał głośniej. Po Eucharystii wierni podeszli do niego i powiedzieli mu, że nie są naiwni. Rozumieli, co oznaczała głośniejsza modlitwa. „Chciałeś przekrzyczeć rakiety, byśmy się mniej bali” – mówili do niego. „Nie przekrzykiwałem pocisków tylko dla was, ale i dla siebie samego” – usłyszeli w odpowiedzi.

„Gdy żyjesz w kraju, gdzie toczy się wojna albo chrześcijanie są prześladowani, musisz brać pod uwagę, że wychodząc z domu na Mszę św., możesz już do tego domu nigdy nie wrócić” – wyjaśnia ks. prof. Waldemar Cisło z Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Podaje przykłady zamachów na wyznawców Chrystusa, do jakich doszło w trakcie Eucharystii. „25 lutego 2024 roku, Essakane w Burkina Faso; grudzień 2023, Marawi na Filipinach; czerwiec 2022, Owo w Nigerii, kiedy wierni świętowali Uroczystość Zesłania Ducha Świętego” – przypomina wykładowca UKSW.

Ojciec Andrew Abayomi był świadkiem tego, co wydarzyło się w Owo dwa lata temu. Przygotowywał się do procesji przed kościołem, kiedy usłyszał hałas i zobaczył przerażonych wiernych. Ktoś do niego podbiegł i krzyknął: „ojcze, nieznani bandyci!”. „Niektórzy z napastników przebrali się za parafian i modlili się razem z nami podczas Mszy św., cały czas wiedząc, że zamierzają nas zabić” – podkreślił. Tego dnia w kościele zamordowano co najmniej 40 osób.

„Eucharystia jest sercem Kościoła Cierpiącego” – wyjaśnia ks. prof. Cisło. Obrazuje to przykładem z Gazy, gdzie kilkaset osób od początku wojny chroni się w katolickiej parafii. „Wspólnota, do której wciąż docierał huk bomb nieustannie modliła się na różańcu, prosiła o pokój, brała udział w Mszy św.” – zauważa dyrektor sekcji polskiej PKWP. Do stowarzyszenia docierały zdjęcia z Eucharystii, jakie cały czas były sprawowane na obszarze, gdzie toczyła się wojna. Ośmioro dzieci przystąpiło w tym czasie do pierwszej Komunii Świętej.

„Żyją jak pierwsi chrześcijanie, dzieląc się tym, co mogą znaleźć i pomagając każdemu, komu mogą” – mówił o swoich wiernych proboszcz parafii w Gazie ks. Gabriel Romanelli, który – gdy rozpoczęła się wojna – przebywał poza domem. Łaciński patriarcha Ziemi Świętej kard. Pierbattista Pizzaballa, kiedy w Jerozolimie spotkał się z nim ks. prof. Cisło, wyjaśnił, że po blisko sześciu miesiącach wojny chrześcijanie są bardzo zmęczeni. „Trudniej jest znaleźć jedzenie i środki do życia” – zaznaczył. Przypomniał, że wśród wiernych są dzieci, osoby starsze i chorzy. „Wszystko stało się bardzo trudne, ale ludzie nauczyli się w tym odnajdywać” – dodał. Podkreślał już wcześniej, że świadectwo wspólnoty w Gazie robi na nim ogromne wrażenie.

W trakcie Mszy św. zamordowany został ks. Jacques Hamel, pierwszy kapłan w Europie, który zginął z rąk ISIS. Ojciec Święty Franciszek zgodził się na jego proces beatyfikacyjny. Nie czekał pięciu lat, jak robi się to zazwyczaj. Kapłan otrzymał kilkanaście ciosów nożem. Napastnicy poderżnęli mu gardło. Gdy papież wspominał tę śmierć, bez wahania nazwał ks. Hamela męczennikiem, a jego ostatnie słowa: „odejdź, szatanie”, uznał za sprzeciw wobec przemocy, po jaką ktoś inny sięga w imię Boga.

„Odkrywamy świadectwo za świadectwem, że wbrew zagrożeniu ludzie nie rezygnują z Eucharystii. I płynie z tego przesłanie dla nas, by naszego przeżywania Mszy św. nie zdominowało przyzwyczajenie lub obojętność” – zauważa ks. prof. Cisło.

Wykładowca UKSW przypomina o historii 20-letniego mężczyzny. Akash Bashir zatrzymał uzbrojonego terrorystę, kiedy ten próbował wtargnąć do kościoła. Krzyczał: „umrę, ale cię nie wpuszczę”. Zginął wtedy razem z oprawcą, ale uchronił wiernych, którzy modlili się w jednym z pakistańskich kościołów. Wcześniej długo musiał nalegać na zgodę, by strzec budynku. Był gotów poświęcić własne życie. „Msza św. jest wpisana w historie męczenników” – podsumowuje ks. prof. Waldemar Cisło.

Źródło: Biuro Prasowe PKWP Polska



,,Deus Caritas Est” – dzień skupienia pracowników Radia Fiat

27 marzec, 2024 - 17:00
W środę, 27 marca w kościele św. Kazimierza Królewicza odbył się dzień skupienia zespołu Radia Fiat. Rozpoczął się od adoracji Najświętszego Sakramentu, następnie konferencję o ,,zegarze” Męki Pańskiej z twórczością Jerzego Nowosielskiego w tle wygłosił ks. Łukasz Połacik – proboszcz parafii. Następnie odprawiona została Msza św., pod przewodnictwem o. Bartłomieja Hućko SJ.

Ks. Łukasz Połacik zwrócił uwagę na to, że data Wielkanocy uzależniona jest od faz księżyca. Podobnie Misterium Męki Pańskiej osadzone jest w określonych dniach tygodnia, a nawet godzinach:

– Temat czasu jest ważny, bo on nam pokazuje, że święta Wielkiej Nocy Zmartwychwstania tak naprawdę nie są w żaden sposób uzależnione od ludzkiego czynnika. Nawet data tych świąt pokazuje nam, że one dzieją się wtedy, kiedy Pan Bóg zechce. Zależą od ruchu Wszechświata, od ruchu ciał niebieskich. To jest dla mnie też osobiście fascynujące, że one nie zależą od naszego ludzkiego kalendarza, tak czy inaczej nazwanego, skonstruowanego, ale zależą od ruchu ciał niebieskich. To jest piękne – że łapiemy coś dla nas absolutnie nieosiągalnego i możemy w tym uczestniczyć.

W swoim kazaniu o. Hućko mówił m.in. o tragedii Judasza, który przesiąknięty na wskroś złem, nie potrafił postąpić inaczej, niż zdradzić swojego Mistrza. Duchowny podkreślił, że Bóg kocha każdego człowieka, wystarczy chcieć się nawrócić w Jego stronę:

– Nie bójmy się zanurzać z Nim ręki w misie. Jezus się tego nie boi. I robi to też z tymi, o których dobrze wie, że pójdą w swoją stronę. Że do końca Go nie wybiorą. Bo Judasz nie potrafił inaczej. To są dramaty życia. Nie chodzi o to, żeby oceniać, tylko żeby się uczyć Boga. Nie oceniajmy ani Boga, ani człowieka. Skąd w nas się to bierze? Po co to ocenianie? Zainspirujmy się tą miłością Chrystusa, która nie odtrąca, która zaopiekowuje do końca, do ostatniego pocałunku, nawet do pocałunku zdrady. Jezus podąża za nim, żeby go nie utracić. I dokładnie tak będzie z twoim i moim życiem.

Droga formacyjna pracowników Radia Fiat rozpoczęła się w styczniu tego roku Mszą św. pod przewodnictwem bp. Przybylskiego w kaplicy radiowej. Następne spotkanie odbyło się w ramach wizyty duszpasterskiej – Eucharystię w intencji pracowników sprawował abp Wacław Depo. Kolejne, również w kaplicy radiowej, poprowadził o. Bartłomiej Hućko SJ.



Politechnika Częstochowska walczy z depresją

27 marzec, 2024 - 15:17

We wtorek, 26 marca, słoneczna aura towarzyszyła poważnym tematom poruszanym w auli AMF Wydziału Inżynierii Produkcji i Technologii Materiałów. Rozmawiano o „Problemach depresji w młodym wieku”. Był to temat przewodni konferencji zorganizowanej w ramach obchodów Dnia walki z depresją.

O godzinie 11.00 aulę wypełniła młodzież klas maturalnych częstochowskich szkół oraz studenci Politechniki Częstochowskiej. Uczestników oraz gości powitała Prorektor ds. nauczania dr hab. inż. Izabela Major, prof. PCz oraz Grażyna Stramska – Świerczyńska – Naczelnik Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta Częstochowy. Pracownicy Centrum Zdrowia Psychicznego EgoMedica opowiedzieli o działaniu placówki oraz wsparciu, jakiego udzielają osobom szukającym pomocy. Kierownik Centrum Monika Wiktor, która jest również lekarzem psychiatrą opowiedziała młodzieży o tym jak rozpoznać depresję. Zwróciła uwagę na jej najważniejsze symptomy oraz do czego mogą doprowadzić. Następnie dr Małgorzata-Jezierska (Pełnomocnik Rektora ds. wsparcia psychologicznego) oraz dr hab. inż. Ewa Wiśniowska, prof. PCz (Pełnomocnik Rektora ds. równego traktowania i polityki antymobbingowej PCz) opowiedziały o psychospołecznych czynnikach ryzyka wystąpienia zaburzeń depresyjnych u młodzieży. Zaktywizowały również uczestników w interaktywnej ankiecie, za pomocą której uczniowie mogli wyrazić swoje skojarzenia i odczucia związane ze szkołą, codziennymi obowiązkami, sposobem spędzania wolnego czasu. Odpowiedzi udzielone przez uczestników stały się wstępem do kolejnej części konferencji, czyli panelu dyskusyjnego z udziałem: Pawła Poraja – psychologa i psychoterapeuty (Centrum Zdrowia Psychicznego EgoMedica), Łukasza Sochackiego – asystenta zdrowienia (Centrum Zdrowia Psychicznego EgoMedica), Anity Nowakowskiej – pełnomocnika Rektora ds. osób z niepełnosprawnościami i Weroniki Kowalik – przedstawicielki Uczelnianej Rady Samorządu Studenckiego PCz. Podczas panelu zastosowano możliwość anonimowego zadawania pytań, na które odpowiadali specjaliści. Niektóre pytania wskazały, że depresja jest niestety tematem bliskim młodzieży. To uzasadnia publiczne poruszanie tej tematyki i skłania do zorganizowania kolejnej edycji konferencji.

Źródło: Politechnika Częstochowska



Papież do Polaków: Otwórzmy serca na miłość Bożą, okazując wielką cierpliwość bliźniemu

27 marzec, 2024 - 13:43

Skoro Bóg tyle wycierpiał, by okazać każdemu z nas swoje miłosierdzie, jesteśmy wezwani, aby otworzyć nasze serca na tę miłość, okazując także wielką cierpliwość bliźniemu – powiedział papież Franciszek w pozdrowieniach do pielgrzymów polskich podczas środowej audiencji generalnej.

Publikujemy pełny tekst życzeń:

Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. W tych dniach mocno przemawia do nas prawda o bezgranicznej miłości Boga do grzesznego człowieka. Skoro Bóg tyle wycierpiał, by okazać każdemu z nas swoje miłosierdzie, jesteśmy wezwani, aby otworzyć nasze serca na tę miłość, okazując także wielką cierpliwość bliźniemu. Z serca Wam błogosławię.

Źródło: vaticannews.va / BP KEP