Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Kulinaria

 

 

 

Słodkości dla mamy

 

Dzień Matki to wspaniała okazja, aby pokazać naszym mamom jak bardzo je kochamy oraz jak są dla nas ważne i niezastąpione. Można to zrobić na wiele sposobów, a jednym z najbardziej sympatycznych, który na pewno sprawi dużą przyjemność, jest własnoręczne przygotowanie słodkiej niespodzianki. Najlepiej z pysznymi z wiosennymi owocami.

W Polsce Dzień Matki obchodzony jest 26 maja od roku 1914. Trzeba przyznać, że termin został wybrany bardzo korzystnie. Końcówka maja to w naszym klimacie okres eksplozji wiosennej zieleni, a także moment, kiedy w sprzedaży powoli zaczynają pojawiać się nowalijki i sezonowe owoce.

Dla naszych ukochanych mam możemy przygotować desery z jajkami i świeżymi owocami - mówi Tomasz Jokiel z Ferm Drobiu Jokiel. Te dwa składniki mogą stać się bazą do wielu efektownych, słodkich niespodzianek.

Przedstawiamy dwie propozycje, które z pewnością wywołają uśmiech na twarzy każdej mamy!

 

Ciasto z truskawkami

 

 

 

Obecnie truskawki można kupić właściwie przez cały sezon dzięki dostawom z cieplejszych krajów, jednak wszyscy czekamy przede wszystkim na owoce z rodzimych plantacji. Truskawka powstała przez krzyżówkę dwóch odmian poziomki. Początkowo była towarem luksusowym, na który mogli sobie pozwolić jedynie najzamożniejsi. Truskawki są niskokaloryczne (w 100 g jest ok. 32 kcal), bogate w witaminę C, kwas foliowy, potas i błonnik. Ich spożywanie pozwala chronić organizm przez chorobami serca, wykazują również działanie antynowotworowe i wzmacniają układ odpornościowy. Ciasto z truskawkami to słodki deser, który regularnie gości na wiosennym stole i ma wielu wiernych zwolenników.

Składniki:

- 4 jaja L lub M Fermy Drobiu Jokiel

- 500 g truskawek

- 250 g margaryny

- 1 i 1/2 szklanki cukru                             

- 2 szklanki mąki pszennej

- 2 łyżki mąki ziemniaczanej

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- 2 opakowania cukru wanilinowego

Sposób przygotowania:
Margarynę ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę. W trakcie ucierania dodajemy stopniowo (najlepiej po jednym) jajka. Do masy dodajemy mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia
, najpierw składniki te przesiewając. Po utarciu w cieście nie powinno być grudek. Ciasto wlewamy do wysmarowanej margaryną formy o wymiarach 25 x 30 cm. Na górze układamy oprószone mąką truskawki. Pieczemy przez około 50 minut w temperaturze 180° C. Po upieczeniu ciepłe ciasto posypujemy cukrem pudrem.

 

Jagodowe tiramisu

 

Borówka czarna, bo tak brzmi gatunkowa nazwa tej rośliny, to krzewinka rosnąca dziko na terenach leśnych. Rodzi niewielkie owoce o granatowej barwie, zwyczajowo nazywane jagodami. Są one bogatym źródłem błonnika, witamin (np. C, A, B) oraz minerałów (selen, miedź, cynk, mangan). Owoce te dobrze działają na układ pokarmowy (lepsza przemiana materii i praca jelit), neutralizują toksyny wywołujące zatrucia, chronią przed pylicą, a także redukują poziom złego cholesterolu. Mają lekko kwaskowaty, owocowy smak, idealnie pasujący do słodszych dodatków.

Składniki:

- 300 g jagód

- 2 jaja L lub M Fermy Drobiu Jokiel

- 250 g serka mascarpone

- 2 łyżki cukru

- 1 opakowanie biszkoptów

- 1 szczypta soli

- 3 torebki herbaty owocowej

- 500 ml wody

 

Sposób przygotowania:
Herbatę parzymy przez pięć minut w 500 ml wrzątku i odstawiamy do wystygnięcia. Żółtka oddzielamy od białek i miksujemy z cukrem. Po uzyskaniu gładkiej masy dodajemy stopniowo serek mascarpone, cały czas miksując. Białka ubijamy wraz ze szczyptą soli, gdy będą ubite na sztywną pianę, łączymy delikatnie z powstałym kremem. Jagody miksujemy, zostawiając kilkanaście sztuk do dekoracji. Biszkopty moczymy w naparze herbaty. Następnie układamy warstwy: na dnie biszkopty, potem zmiksowane jagody i masę jajeczno-serową. Liczba warstw zależy od wielkości pucharku czy szklanki. Jako ostatnią warstwę dajemy zmiksowane jagody. Na wierzchu układamy po kilka całych owoców. Deser wstawiamy do lodówki na 2 godziny.

 Orchidea Creative Group

 

 


 

 

 

Uśmiechnij się do zdrowia:

Przepis na aromatyczny,

koktajl z truskawkami i słonecznikiem

– dla mocnych i zdrowych zębów

 

 

Chcąc zadbać o zdrowie swoich zębów, warto włączyć do swojej diety koktajle z owoców i warzyw bogatych w witaminy i minerały. Koktajle są nie tylko pyszne i orzeźwiające, ale także dostarczają organizmowi składników odżywczych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania zębów i dziąseł. Oto propozycja koktajlu, który możesz przygotować w domu.

 

Składniki na 2 porcje:

  • 2 jabłka
  • 6 truskawek
  • 1 marchewka
  • 2 łyżki nasion łuskanego słonecznika
  • ½ szklanki jogurtu naturalnego

·       

Ksylitol

 

Czas przygotowania: ok. 3 minuty

Wartość odżywcza: 1 porcja ok 190 kcal

Sposób przygotowania: Truskawki umyć i obrać z szypułek, jabłka i marchewkę obrać ze skórki, oczyścić z nasion i niepotrzebnych części. Wszystkie składniki miksować przez ok 1 minutę.

Warto wiedzieć:  Owoce to źródło wielu witamin i minerałów, które mają korzystny wpływ na zdrowie całego organizmu, w tym także na zęby. Jednak nie wszystkie owoce są równie dobre dla naszego uzębienia. Niektóre z nich zawierają dużo cukru lub kwasów, które mogą sprzyjać rozwojowi próchnicy lub uszkadzać szkliwo. Dlatego warto wiedzieć, jakie owoce są najzdrowsze dla zębów i jak je spożywać, by nie narazić się na niepotrzebne ryzyko.

Najbardziej wskazane dla zębów są jabłka. Nie są ani za słodkie, ani za kwaśne, a dodatkowo mają właściwości oczyszczające jamę ustną. Jedząc jabłko, pobudzamy wydzielanie śliny, która neutralizuje kwasy i wypłukuje resztki jedzenia z przestrzeni międzyzębowych. Jabłka zawierają też pektyny, które hamują rozwój bakterii próchnicotwórczych. Ponadto jabłka dostarczają nam witaminy C i A oraz składników mineralnych, takich jak potas, magnez czy żelazo. Truskawki także są wyjątkowo przyjazne dla zębów. Zawierają dużo witaminy C, która wzmacnia dziąsła i naczynia krwionośne oraz zapobiega krwawieniu i zapaleniu dziąseł. Truskawki mają też właściwości wybielające szkliwo dzięki kwasowi jabłkowemu i malinowemu oraz kwasowi salicylowemu, który działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Truskawki są też bogate w antyoksydanty i flawonoidy, które chronią zęby przed uszkodzeniami.

W przypadku owoców cytrusowych sprawa się nieco komplikuje, gdyż należy ich unikać. Choć cytrusy zawierają duże ilości witaminy C, posiadają również kwas cytrynowy, który negatywnie wpływa na szkliwo zębów. Dlatego należy je spożywać z umiarem i zachować kilka zasad ostrożności. Po zjedzeniu owoców cytrusowych należy odczekać co najmniej pół godziny przed umyciem zębów, by nie uszkodzić osłabionego szkliwa. Można też przepłukać usta wodą lub napić się mleka lub jogurtu naturalnego, które neutralizują kwasy. Owoce cytrusowe najlepiej jest też łączyć z owocami o odczynie zasadowym, np. melonem lub arbuzem. – zaleca dr. Romana Markiewicz-Piotrowska, z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz.

Podsumowując, owoce są ważnym elementem diety dla zdrowych zębów, ale należy je spożywać rozsądnie i dbać o higienę jamy ustnej. Nie zapominajmy też o innych produktach bogatych w składniki odżywcze dla zębów, takich jak ryby, nabiał czy warzywa.

  Tok tok pr

 


 

Pochwała pierwszego posiłku

 

Śniadanie zjedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak – to znane powiedzenie podkreśla rolę, jaką zawsze przypisywano pierwszemu, porannemu posiłkowi. Przypominamy, dlaczego powinniśmy rano jeść i przede wszystkim, co powinno znaleźć się na naszym stole.

 

 

 

Mianem śniadania określamy posiłek spożywany po nocnej przerwie, który powinien dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości różnych składników pokarmowych, zarówno tych potrzebnych do wykonywania pracy czy uczenia się, jak i korzystnie wpływających na stan zdrowia. Pierwszy posiłek powinien zaspokajać 25-30% (500-800 kcal) energii całodziennej diety, dlatego wybór tego, co zjemy, jest bardzo istotny i ma bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie oraz wydajność w ciągu dnia.

 

Kiedy i po co?

Ważne jest, aby zjeść śniadanie do 1 godziny po przebudzeniu. W tym czasie w organizmie ruszają procesy metaboliczne, a niskie stężenie glukozy, występujące we krwi po nocy, wpływa na mniej wydajne działanie komórek, szczególnie mózgowych. Organizm potrzebuje zastrzyku energii, który jednocześnie pozwoli podnieść stężenie glukozy i sprawi, że nasz mózg i cały organizm zaczną prawidłowo działać. To pierwszy powód, dla którego nie należy rezygnować ze śniadania. Poza tym, gdy pominiemy ten posiłek, szybko czujemy głód, a chcąc go zaspokoić, sięgamy po to, co jest pod ręką, czyli zwykle wysokokaloryczne przekąski. To natomiast może prowadzić do nadwagi i cukrzycy typu 2, jak również choroby niedokrwiennej serca.

 

Zróżnicowanie to podstawa

Zatem wiemy już, że śniadanie jeść należy, teraz czas odpowiedzieć na pytanie: co jeść? Odpowiedź tylko pozornie jest łatwa: musimy bowiem dostarczyć naszemu organizmowi zróżnicowanych składników, czyli węglowodanów, białka, tłuszczów, witamin i mikroskładników. Sztuką jest jednak takie skomponowanie porannego posiłku, aby tę różnorodność odzwierciedlić na talerzu… Opisujemy najważniejsze zasady, którymi należy się kierować.

 

 

 

 

Pieczywo i co jeszcze?

Węglowodanów dostarczamy przede wszystkim pod postacią produktów zbożowych, a zatem głównie pieczywa. Najczęstszym polskim śniadaniem są przecież kanapki. Najlepiej przygotowywać je z produktów z mąki pełnoziarnistej, czyli np. grahamki czy pełnoziarnistego chleba. Mają one więcej błonnika, regulują pracę jelit, dostarczają witamin z grupy B i lepiej sycą. Wartymi polecenia pełnoziarnistymi produktami są też płatki owsiane, jęczmienne, żytnie lub orkiszowe i otręby. W śniadaniowym menu powinniśmy natomiast unikać wyrobów z białej mąki.

 

W kwestii smarowania

Poranny posiłek powinien być też źródłem nienasyconych tłuszczy. Tych szukamy przede wszystkim w produktach do smarowania, chociaż nie jest to ich jedyne źródło. Jeżeli lubimy smarować na słodko to powinniśmy zrezygnować z kremów typu nutella, ponieważ zawierają cukry proste i nasycone tłuszcze. O wiele korzystniejsze dla zdrowia są 100% masła orzechowe, samodzielnie robione kremy (np. z daktyli i kakao) czy domowe owocowe przetwory z niewielką zawartością cukru. Natomiast do klasycznego smarowanie nie wykorzystujmy margaryn, bo zawierają dodatki chemiczne i izomery trans. Lepsze jest stosowane z umiarem klasyczne masło albo pasta z awokado.

 

Warzywa, owoce i witaminy

Podstawowe źródła witamin, które możemy włączyć do śniadaniowego menu to warzywa i owoce. Oczywiście witaminy to nie jedyne co można w nich znaleźć, są tam również łatwo przyswajalne cukry, składniki mineralne, błonnik i związki antyoksydacyjne. Istotne jest, aby dobierać różnorodne warzywa – jeść i te jasnozielone liściaste (np. sałatę) i te ciemnozielone (np. szpinak i jarmuż). Warto również pamiętać o tych bogatych w witaminę C (np. czerwona papryka, natka pietruszki), które dodatkowo mają wpływ na lepsze wchłanianie żelaza. Jeżeli chodzi o owoce to do porannej diety można włączyć te najbardziej powszechne – jak jabłka (najlepiej razem ze skórką), które są doskonałym źródłem błonnika i wspomagają prawidłowe trawienie. Podobnie zresztą jak banany, dodatkowo bogate w skrobię.

 

Jajka – dobre źródło białka i nie tylko

W porannej diecie należy również dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości białka – ok. 25-30 g.

- Białko zawarte w jajkach ma najlepszy skład aminokwasowy ze wszystkich produktów białkowych – mówi Tomasz Jokiel z firmy Fermy Drobiu Jokiel. - Dodatkowo możemy spożywać je spod wieloma postaciami np. gotowane, na miękko, pod postacią past czy omletów z warzywami.

Jak podkreśla ekspert marki Fermy Drobiu Jokiel, jajo to nie tylko doskonałe źródło białka, ale też prawdziwa skarbnica innych składników pomagających w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Zawiera witaminy, takiej jak A, D, K, E, B i B12, oraz minerały, m.in. wapń, fosfor, potas, sód, cynk, selen, miedź. Są w nim także tłuszcze, w tym te zawierające kwasy omega-3.

 

Dobre do picia

Na koniec warto jeszcze odpowiedzieć na pytanie: co pić do śniadania? Okazuje się, że herbatę czy kawę najlepiej pić 2 godziny po posiłku. Herbata ogranicza bowiem wchłanianie składników mineralnych, a kawa odwadnia i podnosi poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Tymczasem rano ma on na tyle wysoką wartość, że pozwala na samodzielne rozbudzenie się. Lepiej wypić szklankę 100% soku owocowego, koktajl warzywno-owocowy lub ziołową herbatę. Jednak najlepsze dla zdrowia jest wypicie na czczo szklanki ciepłej wody z cytryną. Woda aktywuje procesy metaboliczne, eliminuje nocne toksyny, doskonale wpływa na stan skóry, poprawia sprawność fizyczną i łagodzi choroby układu pokarmowego. A gdy do szklanki z wodą dodatkowo wkroimy plasterek cytryny to dostarczymy organizmowi witaminy C, a tym samym zwiększymy odporność na wirusy.

 Orchidea Creative Group

 


 

Wykwintne dania na wynos i zawsze udane przyjęcia w ASTORII!

 

 

 

 

 

Restauracja ASTORIA zaprasza na pyszne zupy i wyśmienite dania główne.


W menu Restauracji znajdziecie  wiele smakowitych potraw, które urozmaicą Wasz codzienny jadłospis.
 
Każdego dnia Szefowie Kuchni przygotowują inna zupę, której koniecznie musicie skosztować.

Dania zamówione w Restauracji Astoria dadzą Wam siłę do działania na całą resztę dnia


Zamawiaj od poniedziałku do piątku, 
w godz. 11-16 wykwintne dania na wynos.

 

#Restauracja #ASTORIA zaprasza
Tel.: 504 255 295

Umów się na spotkanie i zobacz jak może wyglądać Twoje wymarzone przyjęcie w Restauracji ASTORIA

tel. 504 255 295
 
Po przyjęciu Twoi goście odpoczną w przytulnych pokojach w Hotelu SONEX
 
 
Sprawdź zawsze i smaczne aktualne menu: https://www.facebook.com/hotelsonex.restauracjastoria
 
 
Życzymy smacznego!
 
 
 

 

Przekąski parówkowe z różnych stron świata

Parówki znamy wszyscy i wydaje nam się, że ta popularna wędlina jedzona na śniadanie, kolację, a nawet obiad już niczym nie potrafi nas zaskoczyć. A jednak lekka zmiana sposobu jej podania, czy wzbogacenie o jakiś dodatek potrafi skutecznie odmienić oblicze tej popularnej kiełbaski...   

 

 

 

 

- Tę wędlinę można określić mianem światowej gwiazdy – mówi Anna Burak z firmy Dobrowolscy. - Być może jej tajemnica tkwi w tym, że doskonale się dopasowuje, stąd wykorzystywana jest w wielu daniach i przekąskach, tych znanych każdemu i tych znanych trochę mniej. Nasze Parówki wadowickie Dobrowolscy powstają z selekcjonowanego mięsa wieprzowego i doskonale smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno. Z pewnością sprawdzą się w przepisach zaczerpniętych z całego świata.

Hot dog

 

 

 

Przekąska, której nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Kiełbaskę lub parówkę w bułce z dodatkami lub bez każdy jadł przynajmniej raz, ale niewielu wie, skąd wzięła się jej popularność i globalna kariera.

Hot dog pochodzi z Niemiec, ale jego sława narodziła się w Nowym Jorku. To właśnie tam, w latach 60. XIX wieku, niemieccy imigranci zaczęli sprzedawać przekąskę składającą się z kiełbasy w bułce, którą, prawdopodobnie ze względu na podłużny kształt przypominający jamnika, nazwali hot dogiem. Pierwsze świadectwo użycia tego wyrażenia na określenie fastfoodowego posiłku pochodzi z 1884 r., a w 1892 r. było ono już powszechnie używane w Stanach Zjednoczonych.

Przez pierwsze lata Nowy Jork był światowym centrum hot doga. W 1871 r. niemiecki imigrant Charles Feltman otworzył popularne stoisko z hot dogami przy plaży i parku rozrywki na półwyspie Coney Island wchodzącym w skład Brooklynu, przez co skojarzył tę przekąskę z zabawą i rozrywką.

A w 1916 roku polski imigrant Nathan Handwerker otworzył na Coney Island swoje stoisko, które wypromował, sponsorując konkurs jedzenia hot dogów z okazji czwartego lipca. Ta tradycja przetrwała do dziś.

Dzisiaj hot dog uznawany jest za typową amerykańską przekąskę, której nie może zabraknąć np. na stadionie baseballowym. To fastfoodowe danie ma też w Stanach rozmaite regionalne wariacje np. Chicago dog (hot dog z całej wołowiny podawany w bułce z makiem, żółtą musztardą, jasnozielonym ogórkiem, posiekaną cebulą, pokrojonym pomidorem, ogórkiem koperkowym, sportową papryką i solą selerową), New York dog (z kiszoną kapustą, brązową musztardą i cebulą) czy popularny w Arizonie i Meksyku Sonoran hot dog (z fasolą pinto, salsą, majonezem i bekonem).

Corn dog

 

 

Corn dog to parówka w cieście z mąki kukurydzianej, usmażona w głębokim tłuszczu i nabita na patyk. Kariera tej przekąski, podobnie jak hot doga, rozpoczęła się w USA i również dzięki niemieckim imigrantom, którzy przyjechali do Teksasu w latach 20. XX wieku produkować kiełbaski. A ponieważ nie były chętnie kupowane, obtaczali je w cieście kukurydzianym. Patyczek został dodany później. Dzisiaj corn dog to popularny fast i street food znany pod różnymi postaciami w wielu krajach świata.

I tak w Kanadzie w prowincjach Quebec i Ontario nazywa się Pogo i jest jedzony wyłącznie z żółtą musztardą. W Argentynie nazywają go Panchuker, a ciasto przypomina bardziej to wykorzystywane do wafli, często dodaje się też ser i podaje z rozmaitymi sosami. W Australii w zależności od regionu corn doga nazywa się Dagwood Dog, Pluto Pup lub Dippy Dog, a do wykonania używa się ciasta na bazie mąki pszennej lub kukurydzianej. W RPA przekąska jest nazywana Yankee i podaje się ją ze słodkim różowym sosem zrobionym z mieszanki majonezu, sosu pomidorowego oraz skondensowanego mleka. Najciekawiej jest w Korei Południowej, gdzie na corn doga mówi się… hot dog. Powoduje to wiele pomyłek, szczególnie wśród turystów. Innowacją jest także, że przekąskę obkłada się tam frytkami.

Utopence

 

 

 

To typowa czeska przekąska jadana przeważnie do piwa, której można skosztować w każdej gospodzie. Zwykle uwagę gości zwraca tam duży słoik z parówkami lub serdelkami zanurzonymi w octowej zaprawie z dodatkiem cebuli, pieprzu i innych warzyw (np. papryki i ogórka). Ciekawe są legendy próbujące wyjaśnić jak powstał ten przysmak.

Według najbardziej rozpowszechnionej jego autorem był karczmarz i młynarz Šamánek z czeskiego miasteczka Beroun. Próbując opracować nowy sposób konserwowania żywności, wymyślił, aby umieścić kiełbaski w wodzie z octem, a później dodał do niej sól, pieprz i inne przyprawy. Nazwa przekąski po czesku znaczy topielcy, co ma bezpośredni związek ze sposobem przyrządzania. Powstały jednak bardziej kreatywne opowieści tłumaczące tę nazwę. Podobno młynarz Šamánek miał utonąć podczas naprawy młyńskiego koła i nazwę nadano na pamiątkę tego wydarzenia. Według innej opowieści beczki z kiełbaskami wpadły do rzeki Olszawy, kiedy poddani próbowali dostarczyć żywność stacjonującej pod miasteczkiem Uherský Brod armii księcia Siedmiogrodu Štěpána Bočkaja. Woda z rzeki dostała się do ładunku i spowodowała ukiszenie kiełbasek.

Salchipapa

Przekąska, którą można kupić w Peru. Kiedy zaczęto ją sprzedawać w latach 70. na ulicach Limy była określana jako danie dla mniej zamożnych. Jej nazwa to połączenie dwóch hiszpańskich słów - salchi znaczy kiełbaski, a papa ziemniak. To są właśnie dwa najważniejsze składniki tego dania. Parówkę lub kiełbaskę kroi się, a następnie podsmaża. Tak przygotowane mięso miesza się z frytkami, a podaje z ketchupem, majonezem, musztardą lub aji (chili). Jest to posiłek niedrogi i sycący. Jego popularność w Peru i innych krajach Ameryki Południowej jest tak duża, że w trzecią niedzielę listopada organizowane jest Święto Salchipapa.

 

Orchidea Creative Group


 

Zastanawiasz się nad alternatywą dla mleka?

Spróbuj napoju owsianego!

 

Mleko owsiane to zwyczajowa nazwa napoju owsianego, który coraz częściej trafia do naszych kuchni. To doskonała propozycja dla wegan i wegetarian, a także osób nadwrażliwych na laktozę – cukier mleka krowiego

Mleko owsiane ma inny skład od krowiego, jednak można w nim znaleźć wiele cennych składników odżywczych. 
Sprawdź, dlaczego warto wprowadzić je do swojej diety.

Poznaj napój owsiany - doskonałe rozwiązanie dla wegan i alergików: https://czest.info/napoj-owsiany-alternatywa-dla-mleka

 

 


 

 

Jajko po turecku na wiosnę

 

Jaja to klasyk na polskich stołach. Nie zawsze jednak muszą znaleźć się tam ugotowane na twardo.

Ciekawym pomysłem jest podanie ich po turecku – w ostatnim czasie potrawa ta szturmem zdobywa swoich fanów.

 

Wersja po turecku to dla wielu nieco egzotyczny sposób przyrządzenia jajka. Nie ma jednak wątpliwości, że pozwoli wprowadzić na stół nieco świeżości, a domownicy z pewnością docenią kulinarną pomysłowość. Çilbir, bo tak po turecku brzmi nazwa tego dania, w czasach osmańskich był określeniem jajek sadzonych przygotowywanych na różne sposoby. Dzisiejsza forma potrawy powstała podobno na początku XX wieku, na dworze sułtana Abdülhamida II. Jest to jajko w koszulce zanurzone w jogurcie doprawionym czosnkiem. Często posypuje się je płatkami czerwonej papryki lub mieloną papryką, a podaje z tureckim chlebem pide.

- Jajko to produkt, który jak żaden inny nadaje się do kulinarnych eksperymentów – mówi Tomasz Jokiel z Ferm Drobiu Jokiel. - To samo danie może mieć różne formy, na przykład dodając do jogurtowego dipu zielonego ogórka, otrzymujemy wiosenną wersję jajka po turecku.

Jajko po turecku z zielonym ogórkiem

Czas przygotowania jednej porcji: około 20 min.

Składniki:

  • 2 jaja M lub L Fermy Drobiu Jokiel
  • 150 ml jogurtu greckiego
  • 2 łyżki soku z cytryny
  •  2 ząbki czosnku (najlepiej polskiego)
  • 50 g masła
  •  1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku
  •  1/3 łyżeczki chili w proszku
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • 1 świeży ogórek
  •  mix sałat
  •  bagietka lub chleb
  • ól, pieprz

Sposób przygotowania:

Jogurt grecki mieszamy z sokiem z cytryny i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Ogórka obieramy, a następnie kroimy w drobną kostkę, doprawiamy solą i odstawiamy na kilka minut. Odsączamy sok i tak przygotowane warzywo dodajemy do jogurtu, mieszamy.

Aby przygotować jajko w koszulce, nalewamy wodę do garnka i doprowadzamy ją do wrzenia. Dodajemy łyżkę octu, robimy wir za pomocą łyżki i wlewamy całe jajko. Po około 3 minutach wyciągamy jajko cedzakiem i płuczemy w naczyniu z zimną wodą. Jajko powinno mieć w środku płynne żółtko.

Na patelni rozpuszczamy masło. Gdy trochę się rozgrzeje, dodajemy wędzoną paprykę i chili. Mieszamy i zdejmujemy patelnię z ognia.

Na talerz przekładamy jogurt, na nim kładziemy jajka w koszulce, polewamy masłem z papryką.

Sałaty myjemy i układamy na talerzu.

Bagietkę lub chleb kroimy na kromki. Robimy grzanki, grillując pokrojone kawałki lub podpiekając na patelni do zarumienienia. Nacieramy ząbkiem czosnku. Kładziemy na talerzu. Jemy, nabierając jajko i jogurtowy dip przygotowanym pieczywem.

Smacznego!

 
Orchidea Creative Group