Firma Green Pack istnieje na rynku gospodarczym od 1990 roku, specjalizuje się w produkcji toreb papierowych, dystrybucji i promocji opakowań i artykułów jednorazowego użytku. Opierając się na doświadczeniu rynkowym, firma Green Pack rozwija i utrwala w świadomości użytkowników opakowań,że mogą one być nie tylko funkcjonalne i nowoczesne,ale i przyjazne środowisku.

Autoryzowany Dealer Ford. Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda, Częstochowa, ul. Jagiellońska 147, tel. 34 365 05 75

Częstochowskie24

Subskrybuje zawartość
Tygodnik Częstochowa Portal Informacyjny Gazeta Częstochowa Tygodnik Regionalny Częstochowa CZESTOCHOWSKIE24.PL
Zaktualizowano: 25 min. 28 sek. temu

Przedostatni akord sezonu – Norwid zagra z Treflem w Gdańsku

3 kwiecień, 2024 - 17:45
W najbliższy czwartek, podopieczni trenera Leszka Hudziaka zmierzą się w Gdańsku z Treflem. Częstochowianom do utrzymania w PlusLidze wciąż brakuje jednego punktu.

Sytuacja Norwida w końcowej fazie sezonu mocno się skomplikowała. Mimo przewagi nad drużyną Czarnych Radom częstochowianie cały czas nie mogą być pewni utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej. W styczniowym meczu rozgrywanym w Częstochowie siatkarze prowadzeni przez trenera Leszka Hudziaka sprawili niespodziankę i wygrali z Treflem 3:1. Najlepszym zawodnikiem tamtego spotkania został wybrany Dawid Dulski.

Przed błękitno-granatowymi pojedynki kolejno z szóstym Treflem Gdańsk oraz trzecim w tabeli PlusLigi – Projektem Warszawa. Bezpośredni przeciwnicy w walce o utrzymanie – Czarni Radom zmierzą się z jedenastym w tabeli Barkomem Każany Lwów oraz znajdującym się na trzynastej pozycji zespołem Cuprum Lubin.

Norwid z pewnością już w czwartek będzie chciał zagwarantować sobie pozostanie w PlusLidze w kolejnym sezonie. Początek meczu w Gdańsku jest zaplanowany na godzinę 17:30.

NB



Wyborcze abecadło – o czym warto pamiętać podczas głosowania

3 kwiecień, 2024 - 12:56
Wybory samorządowe już za kilka dni. Pozostały czas do wybrania swoich reprezentantów może posłużyć do przypomnienia sobie o najważniejszych krokach i uniknąć tym samym pomyłki podczas zaznaczania.

Przed pójściem do wyborczej urny warto upewnić się w kwestiach pozornie banalnych i oczywistych, ale bardzo istotnych. O tym, co w pierwszej kolejności powinno nas zainteresować powiedział Tomasz Doruchowski, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego Delegatury w Częstochowie:

– Tak naprawdę powinniśmy przed udaniem się do lokalu wyborczego, mieć pewność, że znajdujemy się na spisach wyborców. Możemy sprawdzić to w każdej chwili, w danym urzędzie miasta lub gminy. Następnie, jeżeli nie mamy wybranych kandydatów, możemy ich poznać na obwieszczeniach o zarejestrowanych listach kandydatów, które będą wisieć w lokalu. Pamiętajmy żeby zabrać ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem. W sytuacji, kiedy będziemy chcieli zagłosować poza miejscem naszego stałego miejsca zamieszkania, to w tych wyborach nie jest to możliwe.

W trakcie wyborów zazwyczaj przed kłopotem stają osoby, które z różnych względów nie mogą wyjść z domu. Mają oni jednak możliwość oddania głosu w inny sposób, o czym przekazał Tomasz Doruchowski:

– Osoby, które nie mogą wyjść z domu, czyli niepełnosprawni albo ci, którzy w dniu głosowania najpóźniej kończą 60 rok życia mogli do 29 marca zgłosić się do alternatywnych sposobów głosowania. Osoby te mogły składać w danych urzędach miast, gmin wnioski o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania Z kolei 25 marca minął termin do zgłaszania wniosków o głosowanie korespondencyjne.

Sprawy te wydają się prostymi, choć tak naprawdę są bardzo istotne. Warto zatem o tym pamiętać i zadbać, by nasz głos nie przepadł jako nieważny. Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.

WS



Senioralia rozpoczęte!

3 kwiecień, 2024 - 12:45
Częstochowskie święto seniorów organizowane jest już od kilku lat. Zazwyczaj odbywało się ono w okresie jesiennym. Tym razem jednak zaplanowano “Senioralia” również wczesną wiosną. W środę, 3 kwietnia wydarzenie rozpoczęło się dniem rekreacyjnym, podczas, którego miał miejsce pokaz zumby, wspólna gimnastyka, prezentacja stoisk organizacji działających na rzecz seniorów, a także poczęstunek. Wstęp na środowe wydarzenie był wolny.

Paweł Musiał, dyrektor Miejskiego Domu Kultury oraz organizator Senioraliów podkreśla, że wydarzenie od zawsze cieszyło się bardzo dużą popularnością wśród częstochowskich seniorów:
– Pamiętam jak, już wiele lat temu, zrobiliśmy pierwsze Senioralia. Były one na Hali Polonia. I powiem szczerze, że bilety sprzedały się w ciągu półtorej godziny, co było dla nas bardzo dużym zaskoczeniem. Przypomnę, że tam mieści się około dwóch tysięcy osób. Już od kolejnego roku postanowiliśmy, że musimy tego typu imprezy robić w większym obiekcie, czyli pomyśleliśmy oczywiście o naszej Hali Sportowej Częstochowa. I prawda jest taka, że one się naprawdę cieszą bardzo dużą popularnością. Tutaj już ta impreza przewidziana jest na 5 tysięcy osób, przy czym z każdym rokiem są one coraz bardziej popularne. Widzimy, że jest to też strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o imprezy dla naszych Częstochowskich seniorów. Wydaje mi się, że wynika to również z tego, że nasi seniorzy są coraz bardziej aktywni. Z drugiej strony też wiemy, że każde społeczeństwo w każdym mieście Polsce też się starzeje, także tak naprawdę chyba to również jest jednym z tych czynników, że ta popularność jest bardzo duża.

Zapytaliśmy seniorów, którzy brali udział w środowym wydarzeniu, jak oceniają imprezę:
– Ja uważam, że to jest bardzo przyjemna impreza, która tak może troszeczkę zintegruje starsze osoby. Mamy możliwość po prostu skorzystania oraz duchowego przeżycia tych dni. Ja reprezentuję hospicjum Dar Serca. Też mamy wystawione swoje stoisko i zawsze, już kilka lat z rzędu, odkąd jest organizowana ta impreza, tu jesteśmy.
– Bardzo sympatycznie jest, tylko brakuje Urzędu Skarbowego. Powinien być przedstawicielem Urzędu Skarbowego ze względu na to, że my mamy jakieś tam zwroty podatków nie wiemy jak to zrobić.
– Przynajmniej z racji wieku jestem zobowiązany, żeby mi się podobały. Choć mentalnie jestem troszkę młodszy. Ale jest w porządku, ja znam trochę tych ludzi, biorę udział czasami w tych tzw. eventach. Jest to potrzebne Częstochowa jest starym miastem, bo tutaj młodzież ucieka. Starzejemy się w bardzo dramatyczny sposób, ja to obserwuję, po ilości uniwersytetów trzeciego wieku. I tam się trudno nawet dostać, miasto według mnie jest w bardzo złej sytuacji demograficznej. Szanuję to, co tu robią ci wszyscy aktywiści.

Dzień koncertowy odbędzie się w piątek, 5 kwietnia. Paweł Musiał zdradził, jakie atrakcje będą czekały na uczestników:
– Natomiast kolejnym dniem, tutaj akurat jest przerwa dwudniowa, czyli 5 kwietnia, zapraszamy na część artystyczną. Odbędzie się ona o godzinie 18:00, przy czym bramy do hali, otworzymy nieco wcześniej. Miejsce oczywiście to samo, co w latach ubiegłych, czyli Hala Sportowa Częstochowa. I zapraszamy na szereg występów, szereg koncertów. Zaczniemy od koncertu Pana Andrzeja Rybińskiego. Następnie zapraszamy na koncert zespołu Grube Ryby, który wystąpi charytatywnie wraz z orkiestrą i chórem Filharmonii Częstochowskiej, czyli tu będzie naprawdę bardzo, bardzo duża ilość muzyków, a także wykonawców. I na zakończenie serdecznie zapraszam na koncert zespołu Skaldowie. zespół znany chyba wszystkim seniorom. Zakończenie imprezy przewidujemy około godziny 23.00 i również tradycyjnie, jak to było w latach ubiegłych, będzie to potańcówka przy muzyce, którą będzie puszczał DJ i wówczas wszyscy seniorzy będą mogli się jeszcze na koniec poruszać.

Piątkowa impreza będzie biletowana. Częstochowscy seniorzy mogą liczyć na tańsze wejściówki niż pozostali chętni.Senioralia rozpoczęte!



Kolejna edycja „Zapal się na niebiesko” w Częstochowie

3 kwiecień, 2024 - 12:09
Obchodzony 2 kwietnia Światowy Dzień Świadomości Autyzmu to coroczna okazja do zdobycia nowej wiedzy na ten temat, a także zwiększenia swojej empatii do drugiego człowieka. Najnowsza edycja organizowanej w tym czasie akcji „Zapal się na niebiesko” jest wyjątkowa pod kątem jej długości.

Event ten został bowiem zaplanowany na aż 5 dni. Organizatorzy w postaci Stowarzyszenia Daj Mi Czas rozpoczęli obchody 2 kwietnia w Miejskim Domu Kultury w dzielnicy Raków. Następny, drugi dzień akcji to kolejne wydarzenia, skierowane w głównej mierze do najmłodszych. Więcej na ten temat powiedziała Katarzyna Kukuła z Zespołu Szkół Specjalnych nr 23 im. Janusza Korczaka w Częstochowie:

– Dziś odbył się happening pod nazwą „Przystanek Autyzm”. Jest to już siódme tego typu przedsięwzięcie w Częstochowie w ramach akcji „Zapal się na niebiesko”. Próbowaliśmy najmłodszym przedszkolakom uświadomić, że wśród nich są koledzy i koleżanki, którzy znajdują się w spektrum autyzmu, z którymi mogą wspólnie mogą się bawić, śpiewać, tańczyć. Staramy się uczyć świadomości od najmłodszych lat. Dzieci świetnie reagują na takie akcje. Tak naprawdę to dorośli częściej miewają problem z tolerancją. Z kolei dzieci mają ją jakby wrodzoną.

Akcja Stowarzyszenia Daj Mi Czas ma na celu przede wszystkim poszerzanie świadomości na temat autyzmu, a także rozwijanie empatii do osób z tym spektrum. Obchody pod nazwą „Zapal się na niebiesko” potrwają do 6 kwietnia. Wówczas w Muzeum Monet i Medali św. Jana Pawła II zostanie zorganizowany charytatywny maraton zumby.

WS



Szpital na Parkitce zorganizował akademię onkologiczną

3 kwiecień, 2024 - 11:27
Choroby potrafią niejednokrotnie doprowadzić pacjentów do zaniedbań w pozostałych obszarach organizmu. Między innymi o tym dlaczego i jak nie dopuszczać do takich sytuacji można było usłyszeć w Częstochowskim Centrum Onkologii przy ul. Bialskiej.

W placówce zorganizowano wyjątkowe wydarzenie, skupione na działaniu, wspierającym walczący z chorobą organizm. Szczegóły na temat przedstawianych treści i środków przekazała Joanna Hadrian z firmy Olimp Labs:

– Chcieliśmy pokazać pacjentom możliwości żywienia tzw. ONS-ami, czyli żywnością specjalnego przeznaczenia medycznego,. Jest to inaczej rzecz ujmując to, co powinien jeść pacjent podczas choroby. Na akademii była również przedstawicielka innej firmy, zajmującej się kosmetykami dla osób z poparzeniami po odczynach radioterapii. Dzisiejsze wydarzenie było skupione przede wszystkim na diecie pacjenta i jego przygotowaniu przed zabiegiem czy też w trakcie choroby. Zaprezentowaliśmy kilkanaście preparatów różnych producentów. Pacjenci podczas akademii mieli możliwość porównania i skosztowania ich. Naturalnie można było także dowiedzieć się w jakim celu będzie mógł go jeść i w jaki sposób mu to pomoże.

Akademia onkologiczna miała miejsce w Zakładzie Radioterapii i Pododdziale Dziennym Chemioterapii. Event odbył się 3 kwietnia o godzinie 9:00 i potrwał do 13:00, a wstęp był wolny.

WS



Skra podejmie rezerwy Zagłębia Lubin

3 kwiecień, 2024 - 10:14
W piątek, 5 kwietnia Skra Częstochowa zmierzy się z rezerwami zespołu z PKO BP Ekstraklasy w ramach 27. kolejki ligowych zmagań. Zawodnicy z Częstochowy na własnym boisku zmierzą z rezerwami Zagłębia Lubin. W ostatnim meczu pomiędzy tymi drużynami podopieczni Konrada Geregi pokonali zespół z Dolnego Śląska 2:0.

Skra Częstochowa w tym roku jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa na własnym obiekcie. Dotychczas podopieczni Konrada Geregi dwa razy zremisowali i raz przegrali. Rzecznik Skry Częstochowa Bartłomiej Jejda ma nadzieje, że w piątkowym meczu Skrzacy przełamią złą passe:
– Nie ukrywajmy, wszyscy liczymy na to, że wreszcie na Lorecie wiosną zanotujemy trzy punkty, bo nie dość, że są nam potrzebne, to jednak to miejsce jest miejscem, gdzie nasi piłkarze czują się najlepiej i odrobina szczęścia i myślę, że wreszcie na Lorecie usłyszymy radość naszych zawodników. Co do ostatniego spotkania z Radunią Stężyca, to na pewno podopiecznym Konrada Geregi udowodnili, że potrafią strzelać bramki. Co ważniejsze jednak, myślę w kontekście sezonu wychodzącego powoli na ostatnią prostą nasi piłkarze pokazali, że potrafią walczyć i chcą walczyć, pomimo niekorzystnego rezultatu i chociaż w 89. minucie przegrywali 1 do 3, cały czas napierali, aby odrobić straty. Wszystko to z pewnością napawa nas optymizmem, jeśli chodzi o piątkowy mecz z Rezerwami Zagłębia, tym bardziej, że wynik tego spotkania na pewno będzie miał niebagatelne znaczenie dla układu tabeli, która jest mocno spłaszczona. Zwycięstwo pozwoliłoby nam odskoczyć na bezpieczną odległość od strefy spadkowej.

W drużynie rezerw Zagłębia Lubin większość zawodników to młodzi piłkarze z akademii byłego Mistrza Polski. Jak podkreśla Jejda pomimo młodej kadry rywala Skra Częstochowa będzie grała podobnie jak z innymi rywalami:
– Głównie z tego powodu, że tak jak już nieraz mówiliśmy, przede wszystkim patrzymy na siebie i na nasz styl gry. Niekoniecznie skupiając się na przeciwniku. Oczywiście pewne aspekty należy do przeciwnika dopasować, ale na dłuższą metę trzeba się przede wszystkim skupiać na sobie, na swojej grze. Tym bardziej, że gra w piłkę, mówiąc kolokwialnie, naszej drużynie po prostu wychodzi i jedyne do czego możemy mieć jakieś uwagi to tylko i wyłącznie skuteczność. Aczkolwiek ta skuteczność często zawodzi ze względu na brak szczęścia. Tu słupek, tu poprzeczka, więc myślę, że będziemy robili swoje. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna rezerw to przede wszystkim młodzi zawodnicy, ale nasz zespół również jest bardzo młody, więc myślę, że postawimy czoło rywalowi w swoim stylu.
W tym sezonie Skra rozegrała już 26 meczów. Jak zaznacza Jejda w drużynie Skry pojawiło się kilka urazów:
– Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną naszej kadry, to tak naprawdę jedynym dłuższym rekonwalescentem jest Ciućka, który ma uraz więzadła w kostce. Nie jest wykluczone, że na początku maja będzie już mógł wrócić do treningów. Jeśli chodzi o Jakuba Niedbałe, którego zabrakło w ostatnim meczu, ten uraz nie jest jakoś szczególnie poważny i bardzo możliwe, że już w piątek będzie do dyspozycji naszego szkoleniowca. Prawda jest dobrze przygotowana i mimo, że mecz toczony był na dużej intensywności, tak jak mówię do końca odrabialiśmy straty, właściwie zdominowaliśmy rywala, co też świadczy o tym, że ta kwestia motoryczna stoi na wysokim poziomie.

Aktualnie Skra z dorobkiem 33 punktów zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli. Zespół z Lubina jest jedno miejsce niżej z taką samą ilością punktów. Piątkowe spotkanie rozegrane zostanie na Stadionie Miejskim w Częstochowie. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 19:00.

PJU



Międzynarodowe grono uczestników czuwania w 19. rocznicę śmierci Jana Pawła II

3 kwiecień, 2024 - 10:12

Na wspólną modlitwę i wspomnienia w 19. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II we wtorek 2 kwietnia wieczorem na Plac św. Piotra w Watykanie licznie przybyli rodacy polskiego Papieża. Obecni byli także przedstawiciele wielu innych narodowości.

Modlitwie różańcowej towarzyszyły fragmenty z orędzia Jana Pawła II, które wygłosił z okazji Świąt Wielkanocnych w 1990 roku. Modlitwa była prowadzona w języku chińskim, ukraińskim, angielskim włoskim i polskim.

Oprawę muzyczną wydarzenia zapewnił chór „Gaudium Poloniae” pod dyrekcją s. Martyny Proszek z kościoła św. Stanisława biskupa i męczennika w Rzymie. Modlitwę prowadzili studenci z duszpasterstwa akademickiego działającego przy tym najważniejszym polonijnym kościele Rzymu.

„Dziękujemy Bogu za osobę św. Jana Pawła II, który tak jak przed laty gromadzi nas w tej międzynarodowej, ale przede wszystkim polskiej wspólnocie, na modlitwie, i jak wierzymy modli się z nami w naszych intencjach” – powiedział na zakończenie czuwania przed błogosławieństwem Przewodniczący Rady Administracyjnej Fundacji Jana Pawła II i Rektor kościoła pw. św. Stanisława ks. prał. dr Paweł Ptasznik. Duchowny podziękował uczestnikom za obecność i zachęcił do trwania na modlitwie w rodzinach i wspólnotach.

Czuwanie Polonii, duchownych, osób konsekrowanych i świeckich, zostało zorganizowane przez Fundację Jana Pawła II w Watykanie, Duszpasterstwo Polonijne zgromadzone przy kościele św. Stanisława w Rzymie oraz przy sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Via Merulana, a także przy kościele św. Mikołaja w Ostii.

Na Placu św. Piotra obecny był Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski, Stały Przedstawiciel RP przy ONZ w Rzymie Artur Pollok oraz Konsul RP w Rzymie Bartosz Skwarczyński.

Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 r. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 8 kwietnia 2005 r. Przewodniczył im kard. Joseph Ratzinger, późniejszy następca Papieża Polaka Benedykt XVI. Było to jedno z największych w historii zgromadzeń chrześcijan z całego świata.

Źródło: ks. Paweł Rytel-Andrianik, Artur Hanula / vaticannews.va/pl

Polacy w modlitwie i skupieniu na Placu św. Piotra wspominają wydarzenia sprzed 19 lat, gdy św. Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. pic.twitter.com/VqBS0nuo5J

— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) April 2, 2024

Modlitwa w języku chińskim podczas spotkania na Placu św. Piotra w 19. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. pic.twitter.com/kvd0nS5PUP

— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) April 2, 2024

Wśród języków, które można usłyszeć podczas czuwania ze św. Janem Pawłem II na Placu św. Piotra jest https://t.co/4Ik7b8eHAl. język ukraiński. Modlitwa w tym języku w tym czasie nabiera szczególnego znaczenia. pic.twitter.com/RRvsaugUei

— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) April 2, 2024

 



Jednośladem bezpiecznie do celu

3 kwiecień, 2024 - 08:31

1 kwietnia Policja rozpoczyna kolejną edycję ogólnopolskiej akcji informacyjno-edukacyjnej pn. JEDNOŚLADEM BEZPIECZNIE DO CELU skierowaną do kierujących motocyklami, motorowerami, rowerami, a także hulajnogami elektrycznymi. Działania potrwają do 20 czerwca.

Prowadzona akcja ma na celu przypominanie i uświadamianie kierującym jednośladami o tym, że są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego oraz o zagrożeniach z tym związanych, jak też promowanie właściwych zachowań wobec innych uczestników ruchu.

Jednośladów na naszych drogach jest coraz więcej. Kierują nimi osoby w różnym wieku, w tym też niepełnoletnie. Jednak każdy użytkownik tego typu pojazdu powinien mieć na uwadze, że uczestnicząc w wypadku drogowym narażony jest na znaczne niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia.

Przestrzegajmy zatem przepisów prawa, w szczególności dozwolonej prędkości jazdy oraz zasad pierwszeństwa przejazdu. Nie warto narażać zdrowia i życia, nie tylko swojego, ale innych osób, dla kilku chwil emocji.

Niezależnie od tego, jakim rodzajem jednośladu się poruszamy pamiętajmy też o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Warto również zadbać o bycie widocznym na drodze. Prawidłowe światła pojazdu i kamizelka odblaskowa podniosą nasze bezpieczeństwo.

Do działań na rzecz bezpieczeństwa użytkowników jednośladów przyłączyła się również firma Screen Network S.A. emitując spoty pod hasłem akcji „Jednośladem bezpiecznie do celu” na ekranach LED rozmieszczonych m.in. przy głównych ciągach komunikacyjnych, dworcach, stacjach paliw i centrach handlowych.

Źródło: BRD KGP



Sympozjum Bożego Miłosierdzia – rozmowa z ks. Mariuszem Marszałkiem SAC

2 kwiecień, 2024 - 14:40
Z inicjatywy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w listopadzie 1966 zorganizowane zostało pierwsze sympozjum naukowe poświęcone “Ewangelii Miłosierdzia”. W kolejnych latach (1968, 1972, 1975, 1978) z inicjatywy Sekretariatu ds. Bożego Miłosierdzia zorganizowano kolejne sympozja naukowe, z których materiały wydano w serii „Powołanie człowieka”. Obecnie sympozja Bożego Miłosierdzia organizowane są raz do roku w sobotę przed Niedzielą Miłosierdzia. Tak też będzie w tym (2024) roku. O szczegółach – w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską mówi ks. Mariusz Marszałek SAC.

 



Straż Pożarna ostrzega przed wiatrem

2 kwiecień, 2024 - 13:27

Straż Pożarna ostrzega przed silnym wiatrem w niektórych rejonach Polski. Silnie wiać będzie na północy i zachodzie oraz na południowym-wschodzie kraju.

Rzecznik Straży Pożarnej Karol Kierzkowski powiedział, że podmuchy wiatru mogą nawet łamać drzewa i przewracać konstrukcje czy banery reklamowe, dlatego warto unikać takich miejsc. “Uważajmy na siebie również dziś, bo jest dalszy ciąg tej dynamicznej i niebezpiecznej pogody. Wiatr może wiać nawet w porywach do 80 kilometrów na godzinę” – mówił Karol Kierzkowski.

W trakcie świątecznego weekendu Straż Pożarna odnotowała ponad cztery tysiące osiemset interwencji. Najwięcej dotyczyło usuwania skutków silnego wiatru.

Wichury w Małopolsce były przyczyną śmierci pięciu osób.

 

Źródło: IAR



Advance Mobile Location w Polsce – usługa ratująca życie

2 kwiecień, 2024 - 11:50
Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Urzędem Komunikacji Elektronicznej rozpoczęło prace nad uruchomieniem w Polsce usługi Advance Mobile Location (AML). Usługa polega na lokalizacji osoby dzwoniącej na numery alarmowe i ma ratować ludzkie życie.

Na czym polega usługa Advance Mobile Location?
Gdy osoba potrzebująca pomocy zadzwoni na numer alarmowy (np. 112), funkcja AML automatycznie się aktywuje i przesyła informacje o dokładnej lokalizacji telefonu komórkowego do służb ratunkowych, które wzywamy. Dzięki temu ratownicy mogą szybko dotrzeć na miejsce zdarzenia, nawet jeśli osoba dzwoniąca nie jest w stanie podać dokładnej lokalizacji lub nie zna okolicy, w której się znajduje. Wysyłane dane lokalizacyjne są bardzo precyzyjne, lokalizują urządzenie do 5 metrów na zewnątrz i średnio 25 metrów w pomieszczeniach.

Głównym celem Advanced Mobile Location jest skrócenie czasu reakcji służb ratowniczych, takich jak policja, straż pożarna czy pogotowie ratunkowe poprzez dostarczenie im precyzyjnych informacji o położeniu osoby potrzebującej pomocy.

Technologia jest wspierana przez różne systemy operacyjne i operatorów sieci komórkowych na całym świecie.

Ratowanie ludzkiego życia
Dzięki automatycznemu przesyłaniu dokładnych danych lokalizacyjnych telefonu komórkowego osób dzwoniących na numer alarmowy, służby ratunkowe mogą szybciej dotrzeć na miejsce zdarzenia, co może być kluczowe w przypadkach zagrożenia życia, takich jak wypadki samochodowe, zawały serca, udary mózgu, zaginięcia czy ataki terrorystyczne.

Skrócenie czasu reakcji może umożliwić szybsze udzielenie pomocy medycznej, zorganizowanie akcji ratowniczej lub zatrzymanie sprawcy przestępstwa.

Usługa AML najlepiej sprawdza się na otwartym terenie lub takim o niewielkim poziomie urbanizacji, np. w ratownictwie górskim. Doświadczenia brytyjskie wskazują także, że doskonale sprawdza się w metrze, gdzie osoba wzywająca pomocy nie może powołać się na adres lub punkt odniesienia w terenie.

Komisja Europejska wskazuje, że wdrożenie AML skutkuje zmniejszeniem czasu reakcji służb ratunkowych średnio o 30 sekund. W skali populacji Unii Europejskiej, tak skrócony czas interwencji, może uratować 800 ludzi rocznie w UE, a w Polsce średnio 67 osób.

Advance Mobile Location została wdrożona w większości krajów Unii Europejskiej: w Belgii, Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Niemczech, Grecji, Węgrzech, Islandii, Irlandii, Łotwie, Litwie, Mołdawii, Holandii, Norwegii, Rumunii, Słowenii, Słowacji, Szwecji i Wielkiej Brytanii oraz częściowo w Austrii (tylko na urządzeniach z OS Android).

Prywatność i bezpieczeństwo
Usługa Advance Mobile Location jest w pełni bezpieczna dla użytkowników końcowych i nie ingeruje w istniejące zasady prywatności.

Dane lokalizacyjne są udostępniane wyłącznie w trakcie połączenia głosowego (kilkukrotnie w trakcie trwania rozmowy) i tylko podczas wywołania numeru alarmowego 112 i numerów trzycyfrowych 9XY, np. 999.

AML zapewnia pełną ochronę danych osobowych. Dane lokalizacyjne będą objęte tajemnicą telekomunikacyjną, tj. będą przechowywane przez określony czas i będą udostępniane służbom ratunkowym wyłącznie w czasie trwania połączenia głosowego. Następnie zostaną trwale usunięte.

Uruchomienie wszystkich funkcjonalności AML w Polsce planowane jest na 2027 r.

Regulacje prawne
Wdrożenie usługi AML przewiduje Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiająca Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej (EKŁE). Wdrożenie Dyrektywy EKŁE, a tym samym usługi AML w Polsce przewiduje projekt konsultowanego aktualnie Prawa komunikacji elektronicznej i ustawy wprowadzającej. Projekty ustaw dostępne są w serwisie Rządowego Procesu Legislacyjnego:

Prawo komunikacji elektronicznej: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12382350

Ustawa wdrażająca Prawo komunikacji elektronicznej: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12382351

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

 



Pracowity świąteczny weekend częstochowskich służb

2 kwiecień, 2024 - 10:37

Większość z nas świąteczny weekend spędziła w domach, ale wiele osób korzystając z pięknej pogody wyruszyło odpoczywać w inne regiony kraju. Niestety z tego odpoczynku nie mogli skorzystać czuwający nad naszym bezpieczeństwem funkcjonariusze służb mundurowych.

Wspomniana piękna pogoda spowodowała w okresie świątecznym wzmożony ruch na drogach Częstochowy i regionu, a to z kolei stało się przyczyną licznych zdarzeń drogowych. Szczegóły interwencji funkcjonariuszy drogówki przedstawia asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie:
– Za nami okres świąt wielkanocnych, czyli czas zwiększonego natężenia ruchu na naszych drogach. Częstochowscy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem podróżujących. Mundurowi sprawdzali stan trzeźwości i prędkości z jaką poruszali się kierowcy, stan techniczny pojazdów i to, czy wszyscy w samochodach mają zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci są przewożone w fotelikach. Stróże prawa konsekwentnie reagowali na wszystkiego rodzaju wykroczenia i przestępstwa, a w szczególności zwracali uwagę na kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu, powodując największe zagrożenie na drodze. W tym roku, w okresie od 29 marca do 1 kwietnia, doszło do 38 zdarzeń drogowych, w tym do czterech wypadków, w których jedna osoba zginęła, a trzy osoby zostały ranne. W ciągu czterech dni mundurowi zatrzymali dziesięciu nie trzeźwych kierujących, 5 kierujących straciło swoje uprawnienia do kierowania za przekroczenie dozwolonych limitów prędkości o 51 km/h w obszarze zabudowanym, a 4 kierujących odważyło się usiąść za kółko nie mając do tego uprawnień.

Niestety na brak pracy nie mogli również narzekać dyżurujący w Święta Wielkanocne strażacy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w regionie – mówi mł. bryg. Paweł Liszaj, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie:
– W miniony weekend strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie interweniowali przy 92 zdarzeniach. 32 wyjazdy to były pożary, 55 miejscowych zagrożeń oraz 5 alarmów fałszywych. Głównie mieliśmy do czynienia ze zdarzeniami związanymi ze skutkami silnego wiatru, wyjazdy do pomiaru tlenku węgla i tutaj najwięcej w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych, ale również gasiliśmy pożary, traw i nieużytków.

– Świąteczny przedłużony weekend był też czasem wielu interwencji Straży Miejskiej – mówi rzecznik tej formacji Artur Kucharski. –

Wczoraj, 1 kwietnia Policja rozpoczęła kolejną edycję ogólnopolskiej akcji informacyjno-edukacyjnej pn. „Jednośladem bezpiecznie do celu”, skierowaną do kierujących motocyklami, motorowerami, rowerami, a także hulajnogami elektrycznymi. Działania potrwają do 20 czerwca br.



19. rocznica śmierci św. Jana Pawła II

2 kwiecień, 2024 - 10:10

2 kwietnia 2005 roku o godz. 21:37 papież Jan Paweł II odszedł do domu Ojca. Na Piotrowym Tronie zasiadał przez 27 lat, dając świadectwo prawdziwego życia z Bogiem. Św. Jan Paweł II pozostawił po sobie zarówno dziedzictwo duchowe, jak i intelektualne, które inspiruje kolejne pokolenia do podejmowania wielu ważnych działań w dziedzinie kultury, nauki oraz wychowania w duchu chrześcijańskim.

– Ja tylko przypominam to co stale jest aktualne w tym naszym przekazie ówczesnym i także dzisiejszym, to jest żywe Słowo Boże, którym papież Jan Paweł II do nas przemawiał – mówi abp Wacław Depo, metropolita częstochowski:

Wystąpienia i przemówienia do różnych grup to karmienie nas tym, czym on sam żył. Nie izolował się on, nie ograniczał jedynie do sfery kościelnej. Chciał być darem dla wszystkich. Musimy go w tym przesłaniu odkrywać na nowo. 2 kwietnia wiąże się z odejściem Papieża Polaka. Św. Jan Paweł II przygotował nas swoiście na własną śmierć, np. przez napisanie Listów do Osób w Podeszłym Wieku. Opisywał w nich swoją gotowość na spotkanie z Ojcem, ufność do Matki Bożej, której zawierzał się przez całe życie. Podkreślał, że przemijanie związane jest nie tylko z otaczającym nas światem, ale także ze świadomością człowieka.

Św. Jan Paweł II – niestrudzony pielgrzym, inspirator przemian na świecie, mistyk i człowiek wyjątkowej wiary. Świadkiem życia i świętości papieża Polaka był śp. abp Stanisław Nowak:

– Gdy chodzi o biskupstwo Ojca Św. Jana Pawła II, odbyło ono w tym samym roku, kiedy ja sam zostałem kapłanem. Zostałem wyświęcony w czerwcu, zaś ówczesny ks. Karol Wojtyła objął biskupstwo w lipcu. Wyraził swoje własne „Fiat”, czyli tak dla powołania. Ojciec Święty został wyświęcony na biskupa dokładnie 28 września na Wawelu. Była to wielka uroczystość, ponieważ w tym samym dniu odbywa się święto patrona katedry wawelskiej – św. Wacława. Wybór tej daty był celowy.

– Był wspaniałym myślicielem. Humanistą mocno osadzonym w tajemnicy człowieka – mówi bp Andrzej Przybylski:

– Nie da się o papieżu powiedzieć wszystkiego, bowiem jest to człowiek zintegrowany, spełniony. Każda rocznica związana z życiorysem Jana Pawła II, powinna w jakiś sposób omawiać aktualne problemy społeczne. Obecnie, kiedy zmagamy się z problemami natury ludzkiej, powinniśmy szczególnie wsłuchiwać się w słowa papieża, który nieustannie te problemy omawiał. Był intelektualistą i humanistą. Jego refleksje personalistyczne miały jasny przekaz – zgubimy samych siebie, jeśli będziemy ignorować plan stwórcy. To właśnie Stwórca wie o nas i naszym jestestwie najwięcej. Dla papieża było to bardzo istotne.

– Miejscem, które papież szczególnie ukochał, jest klasztor na Jasnej Górze z Cudownym Obrazem Matki Bożej – mówi ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej oraz prezes Instytutu Niedziela:

W miejscu, które dla Jana Pawła II miało szczególne znaczenie, odbywać się będą modlitwy dziękczynne. Wieczorem, po apelu jasnogórskim odbędzie się procesja do pomnika papieża na Wałach Jasnogórskich. Tam, w godzinę śmierci papieża odmówiona zostanie okolicznościowa modlitwa. Należy pamiętać o jego nauczaniu. Ja sam posiadam kilka wspomnień związanych z jego postacią. Jedno dotyczy dnia jego śmierci, trudno zaakceptować to, że ktoś, kto tak długo był wśród nas, nagle odszedł. Innym wspomnieniem jest rok 2002, kiedy to miałem okazję spotkać papieża na błoniach krakowskich. Nie powinniśmy ograniczać sylwetki papieża Polaka do anegdot sentymentalnych lub humorystycznych, najważniejsza jest jego mądrość. Trzeba wsłuchać się w papieskie nauczanie. Przemawiał on do wszystkich, bez względu na wiek czy pochodzenie. Czerpmy pełnymi garściami z tego, co po sobie pozostawił.

Św. Jan Paweł II jako papież odwiedził Jasną Górę sześciokrotnie. Podczas pierwszej pielgrzymki w 1979 r. dokonał aktu zawierzenia Maryi całego Kościoła Chrystusowego i jego misji we współczesnym świecie. Papież pozostawił na Jasnej Górze m.in. zakrwawiony pas sutanny, którą miał na sobie w czasie zamachu 13 maja w 1981 r., a także Złotą Różę i złoty różaniec.



Papież na Urbi et Orbi: Jezus otwiera drogi życia pośród śmierci, wojen i wyzysku

2 kwiecień, 2024 - 08:58

Tylko Jezus jest zdolny do odsunięcia głazów wojen, kryzysów humanitarnych, łamania praw człowieka i handlu ludźmi. On jest drogą życia, pokoju, pojednania i braterstwa – mówił Ojciec Święty w wielkanocnym orędziu. Papież Franciszek wygłosił je na zakończenie Eucharystii sprawowanej na Placu św. Piotra. Watykańskie obchody Niedzieli Wielkanocnej, w których wzięło udział 60 tys. wiernych z całego świata zakończyło uroczyste błogosławieństwo Urbi et Orbi.

Zgodnie z tradycją Ojciec Święty dokonał przeglądu najboleśniejszych wydarzeń dzisiejszego świata. Mówiąc o wojnie na Ukrainie upomniał się o wymianę jeńców i przypomniał o niezawinionym cierpieniu dzieci. Nawiązał też do dramatycznej sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy, gdzie działania wojenne mają poważne konsekwencje dla wyczerpanej ludności cywilnej.

„Moje myśli kieruję przede wszystkim ku ofiarom licznych konfliktów, toczących się w świecie, począwszy od tych w Izraelu i Palestynie oraz na Ukrainie. Niech Zmartwychwstały Chrystus otworzy drogę pokoju dla udręczonych mieszkańców tych regionów. Wzywając do poszanowania zasad prawa międzynarodowego, pragnę wyrazić życzenie powszechnej wymiany wszystkich jeńców między Rosją a Ukrainą: wszyscy za wszystkich!” – apelował Franciszek.

„Ponadto, ponownie apeluję o zapewnienie dostępu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy i na nowo zachęcam do szybkiego uwolnienia zakładników porwanych 7 października ubiegłego roku, oraz do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy” – mówił Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że wojna jest zawsze absurdem i porażką. „Nie pozwólmy, by coraz silniejsze wichry wojny wiały nad Europą i Morzem Śródziemnym. Nie poddawajmy się logice zbrojeń i remilitaryzacji. Pokoju nigdy nie buduje się bronią, lecz wyciągając ręce i otwierając serca” – wzywał.

Franciszek przypomniał o wyniszczających konsekwencjach wojny w Syrii. 13-letni konflikt wywołał w tym kraju „bardzo wielu zabitych i zaginionych, tak wiele ubóstwa i zniszczenia, które oczekuje odpowiedzi od wszystkich, w tym od społeczności międzynarodowej”. Nawiązał do dramatu Libanu, który pogłębia się przez działania wojenne na granicy z Izraelem. Mówiąc o regionie Bałkanów Zachodnich zachęcał, by „różnice etniczne, kulturowe i wyznaniowe nie były przyczyną podziałów, lecz stały się źródłem ubogacenia dla całej Europy i całego świata”. W podobnym duchu wezwał do rozmów między Armenią i Azerbejdżanem, by „przyjść z pomocą wysiedlonym, respektować miejsca kultu różnych wyznań religijnych i jak najszybciej dojść do ostatecznego porozumienia pokojowego”.

W wielkanocnym orędziu Franciszek nawiązał też do konfliktów rozgrywających się w innych zakątkach globu. Upomniał się o ludzi cierpiących z powodu różnych form terroryzmu i braku bezpieczeństwa żywnościowego. „Modlimy się za tych, którzy stracili życie i błagamy o skruchę i nawrócenie sprawców takich zbrodni” – mówił Ojciec Święty.

„Niech Zmartwychwstały Pan wspomaga naród haitański, aby jak najszybciej ustała przemoc, która rozdziera i wykrwawia ten kraj, i aby mógł on podążać drogą demokracji i braterstwa. Niech da pocieszenie ludowi Rohindża, dotkniętemu poważnym kryzysem humanitarnym, i otworzy drogę pojednania w Birmie, rozdartej przez lata wewnętrznego konfliktu, aby została definitywnie porzucona wszelka logika przemocy” – mówił Ojciec Święty. „Niech otworzy drogi pokoju na kontynencie afrykańskim, zwłaszcza dla wyczerpanej ludności w Sudanie i całym regionie Sahelu, w Rogu Afryki, w regionie Kiwu w Demokratycznej Republice Konga i w prowincji Cabo Delgado w Mozambiku, i sprawi, aby ustała przedłużająca się susza, która dotyka rozległe obszary i powoduje niedostatek i klęskę głodu”.

Na zakończenie wielkanocnego orędzia Franciszek zawierzył Zmartwychwstałemu Jezusowi migrantów i tych, którzy doświadczają trudności ekonomicznych. Przypomniał też, że w dniu, w którym świętujemy życie dane nam w zmartwychwstaniu Syna, powinniśmy pamiętać o tym, jak cenny jest dar życia, który coraz częściej jest lekceważony.

„Jakże wiele dzieci nie może nawet się narodzić? Jak wiele umiera z głodu czy pozbawionych jest niezbędnej opieki, lub pada ofiarą nadużyć i przemocy? Z jak wielu istnień ludzkich uczyniono towar poprzez rosnący handel ludźmi?” – pytał Franciszek i apelował: „W dniu, w którym Chrystus wyzwolił nas z niewoli śmierci, wzywam tych, którzy sprawują odpowiedzialność polityczną, aby nie szczędzili wysiłków w zwalczaniu plagi handlu ludźmi, pracując niestrudzenie nad rozbiciem sieci wyzysku i przynosząc wolność tym, którzy są jego ofiarami. Niech światło zmartwychwstania oświeci nasze umysły i nawróci serca, uświadamiając nam wartość każdego ludzkiego życia, które musi być przyjęte, chronione i kochane. Wszystkim życzę dobrych Świąt Wielkanocnych!”

źródło: Beata Zajączkowska / vaticannews / BP KEP



„…i przywołał do siebie tych, których sam chciał (…) aby Mu towarzyszyli” – Rekolekcje Kapłańskie 2024

1 kwiecień, 2024 - 23:46

W poniedziałek, 1 kwietnia rozpoczęły się rekolekcje dla kapłanów Archidiecezji Częstochowskiej. Mają one przygotować duchowo księży na peregrynację kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej, która rozpocznie się już 6 kwietnia w Wieluniu.

Przewodniczący Zespołu ds. NE ks. Michał Krawczyk wyjaśnił, że rekolekcje dla kapłanów są bardzo ważnym elementem przygotowania do wielkiego dla archidiecezji wydarzenia:

Niezmierna radość ogarnia nasze serce, dlatego że około 300 kapłanów bierze udział w dwóch turach, w rekolekcjach, które mają nas przygotować do peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Rozpoczęliśmy o 19. prelekcje przygotowali kapucyni Jan i Artur oraz małżeństwo Małgosia i Rafał Dudzińscy. Tematyka opiera się o Słowo Boże, a dokładniej tajemnicę zmartwychwstania i życia nią na co dzień.

– Przed nami w archidiecezji dwie wielkie uroczystości. Najważniejsza to peregrynacja cudownej kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, która się wpisuje w równocześnie w setne urodziny Kościoła Częstochowskiego. – zauważył bp Andrzej Przybylski i dodał – Wierzymy, że to nie będą tylko obchody rocznicowe, świętowanie takich czy innych pięknych przeżyć, ale będzie to przede wszystkim okazja do nawrócenia. Myślę, że to jest największe pragnienie Matki Bożej, która będzie nas nawiedzać, żebyśmy po prostu wrócili jeszcze bardziej do takiej osobistej, głębokiej relacji z Panem Bogiem. Chcemy, żeby to było dzieło nawrócenia dla całej diecezji. Zaczynamy od siebie. Na powitanie Matki Bożej w Wieluniu 6 kwietnia, my kapłani tydzień wcześniej, spotykamy się w seminarium na swoich rekolekcjach właśnie po to, żeby trochę się odnowić, trochę się przygotować duchowo. Wiemy z Pisma Świętego, że jubileusz to jest niesłychanie ważne wydarzenie w życiu wspólnoty kościelnej.

Prelekcję podczas pierwszego dnia rekolekcji wygłosił do zgromadzonych kapłanów o. Artur Pokrzywa OFMCap – kapucyn i egzorcysta z Archidiecezji Wrocławskiej – 40 dni biegliśmy w trudzie, zmęczeniu, katechizując, prowadząc rekolekcje, poszcząc, chodząc na nabożeństwa Wielkiego Postu. Biegliśmy i co? I doszliśmy do pustego progu. Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstały jest tam. Odruchem naturalnym zmęczenia jest poddać się. Teraz trzeba odpocząć. 40 dni biegłem. 40 dni zmierzałem do pewnego punktu. Okazuje się, że ten punkt, to miejsce jest puste. – zwrócił uwagę duchowny – Ile w tym czasie robiłeś dla swoich parafian, których Bóg postawił na twojej drodze, dał ci za nich odpowiedzialność. Traktowałeś to z ogromną powagą, z ogromnym respektem, wykonując to wszystko, co Bóg ci powierzył. Ale ten moment jest pytaniem o to, że dobiegłeś do prostego grobu i co dalej. Bardzo często okres paschalny nam przecieka przez palce. To jest czas, który w jakimś stopniu pozostaje niewykorzystany. Wielki Post odciska się takim tradycyjnym znamieniem, natomiast okres Wielkanocy jest jakby tym czasem, którego nie wykorzystujemy. Jednak to jest ten moment, to jest ten czas, w którym Bóg cię zaprasza do kolejnego etapu, gdzie masz biec, iść, czołgać się, ale już teraz dla siebie. Bo to jest moment, który kończy się zesłaniem Ducha Świętego. To jest to wydarzenie, do którego zmierzamy, bo albo mamy Ducha Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, albo Go nie mamy. Nie ma stanu pośredniego.

Rekolekcje dla kapłanów potrwają do 5 kwietnia. Dzień później rozpocznie się peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w naszej archidiecezji. Inauguracja będzie miała miejsce o godz. 10 na Placu Legionów w Wieluniu.



Nieśmiertelność obliczem Chrystusa – Suma Wielkanocna na Jasnej Górze

31 marzec, 2024 - 15:25
Źródło fot.: BPJG

– Tylko zmartwychwstanie Jezusa nadaje sens biologicznej egzystencji człowieka. To, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne – przyodzieje się w nieśmiertelność – mówił bp Antoni Długosz podczas Sumy Wielkanocnej na Jasnej Górze.

W homilii bp Długosz przypomniał, że Chrystus, który jako jedyny zmartwychwstał, zmienił bieg historii ludzkości. Dodał ponadto, że prawda o tym jest rdzeniem naszej wiary.

– […] Pan Jezus naprawdę zmartwychwstał i pokonał śmierć. Chrystus jako jedyny powstał z grobu i zmienił bieg historii. Pięć razy za swojego życia przepowiadał, że umrze, a trzeciego dnia powstanie z martwych i ukaże się swoim uczniom. Słowa to wypełnił co do Joty […] – powiedział duchowny.

Bp Antoni Długosz dodał w homilii, że zarówno nauczanie Jezusa, jak i Jego męka, śmierć a przede wszystkim zmartwychwstanie, dały początek chrześcijaństwu:

– […] Zmartwychwstanie Pana Jezusa pozostawiło nam trzy ślady: pusty grób, ukazywanie się uczniom i ich radykalną zmianę. Gdyby nie było zmartwychwstania, jaki sens miałoby nasze życie? Bez perspektywy wieczności bylibyśmy organicznym bytem. Zmartwychwstanie Jezusa nadaje cały sens naszej biologicznej egzystencji. To, co zniszczalne, przeodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne – przeodzieje się w nieśmiertelność […] – głosił do zgromadzonych bp Antonii Długosz.

Mszę św. koncelebrowali: przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski, kustosz Sanktuarium o. Waldemar Pastusiak, sekretarz generalny Zakonu Paulinów o. Bartłomiej Maziarka oraz ojcowie jasnogórskiego konwentu. Liturgię zakończyło uroczyste błogosławieństwo i śpiew „Regina coeli laetare”.

BNO

 

Homilia bp. Antoniego Długosza:

https://fiat.fm/wp-content/uploads/2024/03/3_SUMA_WIELKANOCNA_JG_31_03_2024.mp3


Krzyż symbolem triumfu i zwycięstwa

31 marzec, 2024 - 13:55
Fot. Radio Fiat/BNO

W Niedzielę Wielkanocną w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie wierni uczestniczyli w Mszy św. w intencji parafii. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Przybylski. Podczas Mszy św. troje dzieci przyjęło Sakrament Chrztu Świętego, stając się tym samym pełnoprawnymi członkami Kościoła Katolickiego.

Bp Andrzej Przybylski przypomniał, że czas Wielkiej Nocy to dobry moment na uświadomienie sobie, że przez Chrzest Święty zostaliśmy przyłączeni do konkretnej kościelnej wspólnoty.

– Prawdopodobnie najważniejszą naszą uroczystością w roku liturgicznym jest Wielkanoc, którą celebrujemy na różne sposoby. Mamy za sobą Triduum Sacrum, czyli najważniejszy, szczytowy moment w liturgii, jednak będziemy się cieszyć przez całą Oktawę, gdyż święta Wielkanocy trwają osiem dni. Cały ten tydzień to jedna wielka Wielkanoc i tym się bardzo cieszymy. Osobiście cieszę się też, że mogę odprawiać tę wielkanocną Mszę św. właśnie w tym kościele, gdyż przynależę do tej wspólnoty, jako parafian. W tym czasie warto sobie przypomnieć, że przez zmartwychwstanie i Chrzest Święty zostaliśmy włączeni do konkretnego Kościoła. Warto w tym czasie odnowić swoje więzi z parafią – mówił duchowny.

W homilii bp Andrzej Przybylski mówił, że krzyż to symbol zarówno męczeńskiej śmierci Jezusa, jak i Jego ostatecznego zwycięstwa. Dodał ponadto, że zmartwychwstanie to zwycięstwo jasności nad ciemnością.

– […] Zmartwychwstanie Jezusa to pewne przesilenie, będące zwycięstwem jasności i bieli nad ciemnością i smutkiem. Na czas Wielkanocy Kościół od początku ubiera się w biel […] – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski.

Podobnie, jak w innych kościołach tego dnia, także w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego wierni uczestniczyli w porannej procesji rezurekcyjnej, będącej ogłoszeniem zmartwychwstania Chrystusa i wezwaniem do udziału w Jego triumfie.

BNO

 

>>Homilia bp. Andrzeja Przybylskiego<<

 

Galeria: Radio Fiat/BNO
Krzyż symbolem zwycięstwa i triumfu



Bp Przybylski: Miejcie odwagę, by stanąć po stronie jasności Boga!

31 marzec, 2024 - 01:45

,,Chrystus zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał!”. Liturgia Wigilii Paschalnej jest upamiętnieniem nocy, podczas której powstał z martwych nasz Zbawiciel. Najważniejszą Eucharystię w roku w Duszpasterstwie Akademickim Emaus sprawował bp Andrzej Przybylski.

Jezus jest ciągle zmartwychwstały, natomiast my ciągle musimy sobie o tym przypominać, bo niestety z tą pamięcią jest u nas krucho. – zwrócił uwagę bp Przybylski i dodał – Żyjemy tak, jakby On nie żył, czasem żyjemy tak, jakby nie zmartwychwstał. I to przypominanie sobie, ta pamiątka, tak jak Jezus nam polecił to czynić, jest nam potrzebne, bo my tylko uobecniamy to, co się wydarzyło, co się ciągle dzieje, co jest ciągle aktualne. Dlatego kolejna Wielkanoc to jest ciągle ta sama rzeczywistość, która nam jest potrzebna, żebyśmy się znowu zanurzyli w Panu Bogu i zaczęli promienieć tym światłem i tą jasnością, którą jest Chrystus i aktualizować ciągle to przesłanie zmartwychwstania.

Kaznodzieja zauważył też, że ludzie większą wagę przykładają do Wigilii przed Bożym Narodzeniem – niesłusznie:

– Dla wielu ludzi najważniejszą Wigilią jest ta przed Bożym Narodzeniem. Ale tak naprawdę tamta Wigilia jest tylko małym płomykiem, małą zapowiedzią Wigilii ważniejszej. Właściwie tamta Wigilia przed Narodzeniem Jezusa nie miałaby najmniejszego znaczenia, gdyby nie Wigilia Paschalna. Tamta Wigilia, kiedy Jezus się rodzi, jest narodzeniem Jezusa dla tej nocy, dla tego czuwania.

Bp Przybylski mówił także o tym, byśmy nie bali się być czystymi duchem. Ta odwaga szczególnie jest ważna dziś, w czasach, gdy grzech zaczyna być traktowany jako przywilej, a nie jak upadek:

– Miejcie odwagę bieli. I kiedy za chwilę będziemy was pytać, czy wyrzekacie się tego, co cenne, co złe, co czarne. Czy wierzycie w to, co jasne, co Boże, co wieczne. Podejmujcie kolejny raz najważniejszą decyzję. Decyzję, by stanąć po stronie jasności Boga.

Dzień ciszy i oczekiwania – tak można w skrócie opisać istotę Wielkiej Soboty, jednego z najważniejszych dni w kalendarzu Kościoła Katolickiego. Dzień po ukrzyżowaniu a przed zmartwychwstaniem Jezusa był dla jego uczniów czasem największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica.

Zdjęcia pod linkiem.



Wielka Sobota – co trafi w tym roku do koszyczków wielkanocnych?

30 marzec, 2024 - 07:00
Coraz bliżej do dnia Zmartwychwstania Pańskiego. Zanim to jednak nastąpi, miejsce będzie mieć dobrze znane, tradycyjne wydarzenie. W Wielką Sobotę wielu z nas uda się do kościołów ze „święconką”.

Poświęcenie pokarmów na wielkanocne śniadanie jest zwyczajem głęboko zakorzenionym w polskiej kulturze. Nic dziwnego zatem, że z tej okazji w wielu domach nie szczędzi się na produktach. Zapytaliśmy Częstochowian, jak wygląda to u nich w tym roku. Większość z nich stawia na tradycyjne pokarmy. Przechodnie wymienili przede wszystkim jajka, babeczki, sól, chrzan czy pieczywo, w tym przede wszystkim chleb. Naturalnie mieszkańcy Częstochowy nie zapominają o baranku, który jest najważniejszym symbolem Wielkanocy. Wśród odpowiedzi o zawartość koszyczka pojawiają się także ciasta.

Święcenie pokarmów to wydarzenie, które przyciąga do kościołów wiele osób. Więcej na ten temat powiedział w rozmowie z Jackiem Jarawką w cotygodniowym komentarzu rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz:

Każdy kraj ma swoje tradycje i różne formy spędzania Triduum Paschalnego. Warto pamiętać, by zwyczaje nie przysłoniły nam jednak istoty. Klasyczny, polski przykład to popularna „święconka”. Duszpasterze zazwyczaj z wielkim zadziwieniem mówią, że liczba wiernych w kościele wówczas znacznie się zwiększa. Jest w tym swego rodzaju problem. Obrzęd poświęcenia pokarmów jest zakorzeniony w liturgii paschalnej. Jest to bowiem upamiętnienie spotkania Jezusa z Apostołami. To wszystko jest radością, między innymi ze względu na posiłek, ale przede wszystkim na to, iż jest on znakiem wspólnego szczęścia rodziny, z tego, że Chrystus zmartwychwstał. Ma to upamiętniać radość, jakie towarzyszyło tym, którzy wrócili od pustego grobu Jezusa. Samo poświęcenie pokarmów bez osadzenia w liturgii tych dni jest pustym symbolem, odartym z wszelkiego znaczenia.

Pamiętać należy zatem, że w tym wyjątkowym, tradycyjnym dniu, najistotniejszym wydarzeniem nie jest wcale święcenie pokarmów, ale to, co dokona się w Wielką Niedzielę.

WS



Abp Depo: Tylko w Jezusie jest tożsamość Prawdy i Życia

30 marzec, 2024 - 02:51

Liturgii Męki Pańskiej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

Wielki Piątek to jedyny dzień w roku liturgicznym, gdy nie ma Mszy św. – Eucharystię sprawuje Sobą Chrystus – zaznaczył abp Depo i dodał – On jest zawsze pierwszym szafarzem sakramentu, eucharystii jako dziękczynienia Bogu za dzieło i dar jego Syna, czyli Jego samego, który jest jedynym odkupicielem. Mamy tylko jako kapłani uczestniczymy w tym kapłaństwie z Jego woli i w tym misterium mamy swoje miejsce, ale to on właściwie tutaj chciałbym podkreślić przez to, że nie ma takiego czasu, w którym człowiek i świat byłby nieogarnięty miłością odkupiciela, bo byśmy mogli tak powiedzieć, że no dzisiaj Kościół nie sprawuje Eucharystii, to znaczy, że właściwie są takie puste godziny. Nie, właśnie ta tajemnica, która się uobecnia poprzez właśnie nabożeństwo Wielkiego Piątku, ona pokazuje kto jest najważniejszy i kto jest jedynym odkupicielem.

Metropolita Częstochowski wyjaśnił podczas kazania, na czym polega zagłębienie się w Prawdę o Jezusie Chrystusie:

– Wejść w tajemnicę Chrystusa oznacza zgodzić się na obdarowanie Bogiem w Chrystusie oraz na trudną twórczość wiary, która nie pozwala zatrzymać się jedynie w wymiarze doczesności, ale żeby pokazać perspektywę życia wiecznego przez Chrystusa. I dzięki Chrystusowi.

Duchowny zwrócił uwagę, że w obecnych czasach Chrystus jest wręcz odzierany z wartości, staje się elementem tła w jałowiejących umysłach ludzi:

– Uznając na płaszczyźnie wiary tajemnicę Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, przyznajmy, że miał rację w swojej wypowiedzi zmarły ksiądz profesor Włodzimierz Sedlak z Radomia, że jako katolicy często przypominamy historyków sztuki. Konserwujemy naszego Boga i ochraniamy Go jak za cenny zabytek przeszłości. A Chrystus w tym obrazie przypomina trochę starca, powolnego, rozważnego, z umiarem obejmującego całego człowieka, aż do Krzyża włącznie. Przyczyniamy się do utrwalenia wśród ludzi takiego przekonania, że Chrystus ukrzyżowany stoi w poprzek rwącego potoku życia, a świat go wypłukuje, wskazuje na margines i odziera z wartości. Świat zdaje się temu nie dziwić.

Kaznodzieja zaznaczył, że Jezus bez dwuznaczności objawił ludziom Tajemnicę zbawienia:

– Tylko w Chrystusie między słowem Prawdy, którą wypowiadał, a czynem można postawić znak równości, że tylko w Nim jest tożsamość Prawdy i Życia. Dlatego On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Nie głosił zasad prób, błędów i kompromisów. Wyraźnie i dzisiaj usłyszeliśmy Jego słowa wobec Piłata. Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo Prawdzie. Dlatego nasza odpowiedź powinna być za Piotrem wyznaniem: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. I myśmy uwierzyli i dlatego tutaj jesteśmy. Ty jesteś naszą Drogą, Prawdą i Życiem.

Na zakończenie Liturgii abp Depo przeniósł Najświętszy Sakrament do symbolicznego Grobu Pańskiego. Adoracja Jezusa złożonego w grobie trwała całą noc.